Paese, Olej tamanu

Paese, Olej tamanu

Średnia ocena użytkowników: 4,6 /5

Pojemność 15 ml
Cena 29,90 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Olej o właściwościach gojących, przeciwzapalnych, antybakteryjnych, antyoksydacyjnych oraz regenerujących skórę. Olej powstał w wyniku tłoczenia na zimno pestek z owoców drzewa tamanu pochodzącego z ekologicznych upraw tropikalnych rejonów południowej Azji, Afryki oraz wysp Pacyfiku.
Jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Pomimo gęstej, tłuszczowej formy, wchłania się dobrze w skórę, dając poczucie nawilżenia, uelastycznienia i odżywienia. Olej posiada naturalny korzenny intensywny zapach.
Przeznaczony do pielęgnacji skóry tłustej, trądzikowej, mieszanej, dojrzałej, zniszczonej, z problemami skórnymi.

Cechy produktu

Konsystencja
olejek
Pojemność
<50ml
Rodzaj
olejki
Cera
z przebarwieniami / defektami, mieszana, trądzikowa, tłusta
Właściwości
przeciwtrądzikowe, przeciwzapalne, antybakteryjne, nawilżające
Struktura
bogate
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 29

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,6 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Genialny produkt!

Kupiłam ten olej skuszona opiniami Internautek, na Wizażu właśnie i nie zawiodłam się w żaden sposób :)
Jedyne jego minusy (za to odjęłam pół gwiazdki), to korzenno-orzechowy zapach (komus innemu jednak może on się podobać) i słaba wydajność. Ale, co najważniejsze...
Mam skórę skłonną do wyprysków na całym ciele i zmagam się z tym od dawna, dodawałam olejek do swojego balsamu (bez parafiny, bo ta bardzo zapycha) i efekty były oszałamiające. Zaraz po nałożeniu skóra była bardzo miękka, a po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że wypryski przestały się pojawiać, a przebarwienia po nich znikać.
Więcej mi nie potrzeba do szczęścia :) Jest to kosmetyk, jakiego szukałam. Za niewielkie pieniądze ( dużo mniejsze niż maści i tabletki od dermatologa ) spektakularne działanie.
Polecam!

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

rewelacja!

ten olejek jest doskonały!
uzywam go codziennie na twarz wraz z kwasem hialuronowym i olejkiem z pachnotki. dzieki niemu wszelkie ropne zmiany szybko sie goją.
jedynym minusem jest cena dlatego odejmuje pół gwiazdki

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

spełnia wszystkie moje oczekiwania

Olejek to świetny produkt! Mam cerę mieszaną, skłonną do wyprysków i zaskórników, która bywa bardzo przesuszona. Nawilżenie było odczuwalne już po pierwszym użyciu. Olej nie wzmaga przetłuszczania skóry, pomaga w procesie gojenia śladów po wypryskach, pomaga zwalczać także istniejące niedoskonałości.

Używam olejku co kilka dni, na noc. Rano skóra wygląda lepiej- jest nie tylko nawilżona ale też uspokojona, wygładzona, z ładniejszym kolorytem, wyglądająca zdrowiej. Olejek ma właściwości przeciwzapalne i łagodzące.

Z uwagi na bardzo tłustą konsystencję, typowo olejową produkt nie nadaje się pod makijaż.
Wystarczy kilka kropel by pokryć całą twarz co oczywiście przekłada się na świetną wydajność.

Opakowanie dobrze dozuje odpowiednią ilość produktu. Zapach jest specyficzny, pachnie przyprawami ale mnie nie przeszkadza.

Jedynym minusem jest wydajność, musimy szukać w internecie albo na stoiskach firmowych w galeriach.

Poprzednio miałam olejek z kocanki z Biochemii Urody, w działaniu są bardzo podobne. Polecam!



Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przyspiesza gojenie ranek

Stosuję ten produkt na twarz i całe ciało dodając parę kropli do maseczek, kremów i balsamów. Takie stosowanie powoduje, że starcza mi on na dłuższy czas i nie przesusza skóry. Jego główna zaleta to przyspieszenie gojenia się drobnych ranek i zmniejszanie śladów po nich. Nie uczula i nie zapycha skóry twarzy. Jak na olejek ma on dość rzadką konsystencję co dla mnie osobiście jest zaletą, bo szybciej się wchłania. Zamknięty jest w małej buteleczce z pipetą, więc aplikacja jest wygodna. Minusem jest dość wysoka cena jak za taką ilość.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: cztery

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

na ranki, zadrapania na ciele - świetny

Kupiłam w celu stosowania oleju na twarz, na wypryski.

Użyłam sam olej kilka razy na całą twarz: podrażnił i przesuszył moją mieszaną cerę.

Używałam go punktowo na wypryski - średnio sobie radził. Nie zauważyłam, aby niedoskonałości szybciej znikały.

Zaczęłam dodawać parę kropli do kremu lub maseczki - w tym przypadku było nawet nieźle. Jednak większych efektów niż po zastosowaniu samego kremu/maseczki nie zauważyłam.

Mieszając go z olejami i z żelem hialuronowym - podobnie jak wyżej.

Jednak na wszelkie zadrapania na ciele jest świetny. Aż trudno uwierzyć patrząc, jak ranki goją się w tempie ekspresowym.

Dużym minusem jest w przypadku oleju tamanu zapach - intensywny, jakby orzechowy, ale wg mnie nieprzyjemny, długo utrzymujący się na skórze.

Cena też mogłabyć niższa. Szczególnie gdy kupuje się go stacjonarnie.

Używam tego produktu od: ok. pół roku.
Ilość zużytych opakowań: jedno

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

cudo!

Koleżanka poleciła mi go na opryszczkę. Bardzo szybko zauważyłam efekt. Przyspieszone gojenie. Od tego czasu stosuję go w takich wypadkach i na pojedyncze wypryski na twarzy. Jest rewelacyjny!

Minusów nie ma!

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Świetny!

Jest wspaniały i pewnie jeszcze wiele razy go kupię. Ten olejek jest zupełnie nietypowy, inny niż wszystkie olejki, które znałam do tej pory. Lubię pielęgnację olejkami, na początku znałam tylko kokosowy i lniany, stosowałam na włosy przed myciem. Później poznałam arganowy i różany (z pestek róży) do skóry twarzy i szyi. Różany okazał się najsłabszy. Nie obeszło się także bez migdałowego- na skórę i włosy, powiedziałabym, że jest on dla mnie raczej neutralny.

Olejek tamanu jest specyficzny. Pierwsza sprawa to zapach, jak już wspomniała tu każda recenzująca ten olej osoba. No więc zapach jest przyprawowy, ziołowy, przypomina też- i chyba najbardziej- smażony drób czy coś tego typu. W każdym razie, jeśli się przez ten zapach przebrnie, można się przyzwyczaić, otrzymujemy świetną pielęgnację. Naprawdę warto! Nic innego w tej cenie nie daje takiego nawilżenia. Naprawdę!

Używam tego olejku naprawdę małe ilości, ale systematycznie, co wieczór. Dodaję go do kremu na noc, bywa że do kremu nocnego ulubionego, albo do mniej ulubionego. Mówiąc krótko- ten olejek poprawia działanie kremów, które samodzielnie nie dają nam zbyt wiele. A jeśli krem jest kosmetykiem dobrym/skutecznym, olejek tamanu dodaje mu jeszcze więcej siły działania.

Pierwsze efekty zobaczyłam już po tygodniu:
* nawilżenie,
* elastyczność,
* ładnie odżywiona skóra,
* brak chorego połysku rano, ponieważ olejek z kremem dobrze się wchłania.

Jestem pod wrażeniem, kosmetyk bardzo wydajny i skuteczny, bez parabenów. Jedynie nie lubię tej pipetki.

Ogólnie mówiąc hasło wpisane na opakowaniu: \'skóra bez skazy\' to nie puste słowa, lecz prawda sama w sobie, olejek tamanu naprawdę pomaga.

Używam tego produktu od: 1 mies.
Ilość zużytych opakowań: około 20% z 15 ml

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Uzupełnienie wieczornych rytuałów

Wszelakie sera i olejki to moje nowe pielęgnacyjne miłości. Mam na ich punkcie kompletnego fioła, najchętniej zagarnęłabym wszystko co tylko jest dostępne.
Na ten olejek trafiłam dzięki mojej Wizażowej Połówce :*
Nigdy nie słyszałam o oleju tamanu, zaczęłam dopiero czytać po zakupie tegoż produktu.
Człowiek całe życie się uczy :)

Moja cera jest trudna. Mieszana, z ciągle wyskakującymi pryszczami,niektóre z dużym stanem zapalnym, ropne. Czasem mam wrażenie że ta przypadłość będzie się za mną ciągnąć do końca życia... Okres dojrzewania mam już dawno za sobą a walkę z niedoskonałościami wciąż toczę.

Najlepszym kosmetykiem jaki spotkałam jest niewątpliwie serum bielendy &quot;Super Power Mezo Serum&quot; (zielone), które działa praktycznie od pierwszego zastosowania i faktycznie leczy skórę, która pieknieje z każdym dniem.

Po recenzowanym olejku nie spodziewałam się tak szybkiej reakcji, zresztą byłoby to nie do końca sprawiedliwe. Im coś bardziej naturalne tym dłużej trzeba poczekać na efekty.

Produkt zamknięty jest w zgrabnej buteleczce z ciemnego szkła. Butelka zaopatrzona jest w pipetkę która u góry zwieńczona jest miekką, bardzo plastyczną końcówką.
Dziubek pipetki jest trochę nie szczelny, mimo że górnej części nie ściskałam olejek mimo wszystko się wydostawał. Fakt ten jednak nie wpływa żadną miarą na moją ocenę.

Olej pachnie bardzo specyficznie. Pierwsze użycia były trudne, był to czas ciągłej konsternacji...
Zapach jest intensywny. Przypomina mi sos barbecue.
Połączenie wędzonki i gigantycznej ilości soli.
Ale naprawdę można się do tego przyzwyczaić, później nawet nie zwracać na niego uwagi :)

Konsystecja jest lejąca - jak to olejek, ale nie przejrzysta.
Kolor jest ciemno zielony choć wygląda na czarny.
Przy pierwszych zastosowaniach miałam nieodprate wrażenie że ten specyfik pozyskiwany jest z samego dna piekła - bo śmierdzi okrutnie i do tego ten kolor ;)
szybko jednak spojrzałam na niego łaskawiej :)

Fajnie się rozprowadza.
Olejek stosowałam wyłacznie na noc, samodzielnie aby dokładnie zobaczyć jego działanie.
Stosowałam jedną pełną pipetkę aby pokryć dokładnie całą twarz.
Przy takiej ilości nie można mówić o calkowitym wchłonięciu.
Budząc się rano warstwa oleju była widoczna i odczuwalna.

Olejek delikatnie acz sukcesywnie wycisza skórę, choć początkowo miałam wrażenie że &quot;wyciąga&quot; nieczystości na wierzch. Na szczęście szybko się goiły.
W ogóle miałam wrażenie że nawet jak pojawiły się jakieś niespodzianki dzięki olejkowi stan zapalny był mniejszy.
Produkt nie zapycha skóry czego bardzo się obawiałam. Skóra ma ładny kolor, jest gładka, mam wrażenie że pory są czystsze.

Używając go musimy zaopatrzyć się w jakiś produkt nawilżający.
Nie twierdzę że wysusza - bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu że nie dostarcza skórze dostatecznej porcji nawilżenia.
Ja przesuszenia zauważyłam m.in na czole gdzie było ono najdotkliwsze, choć też nie mogę narzekać. Ot drobne ściągnięcie skóry, dyskretny dyskomfort.

Minusem jest dostepność - jest karygodnie mała!
Nie mieszkam na odludziu, ani w wiosce, a w bezpośrednim sąsiedztwie jednego z największych miast w Polsce a Panie w sklepach robią wielkie oczy kiedy pytam o olejki Paese.
Co ciekawe swój kupiłam całkiem niespodziewanie na wakacjach w niewielkiej miejscowości (paradoks jakiś) razem z innymi tej firmy - nigdzie indziej nie dane mi było ich spotkać. Cóż, będę się więc zaopatrywać w nie zawsze na wyjeździe :)

Podsumowując: z mojego punktu widzenia jest to produkt bezpieczny, delikatny, który przynosi efekty lecz trzeba się uzbroić w cierpliwość i stosować go systematycznie. Nie robi efektu WOW, ale widocznie wycisza cerę, zmniejsza stany zapalne.
Dla mnie to produkt ważny w pielęgnacji skóry porblemowej ale jako uzupełnienie. Jeśli ktoś boryka się z bolesnymi, ropnymi wykwitami nie wydaje mi się aby ten olejek był na nie rozwiązaniem.
Dla skóry problemowej (wg mnie) jest serum Bielendy w pierwszej kolejności, ten olej natomiast jako uzupełniacz pielęgnacyjnych rytuałów sprawi się świetnie. Dobrze by było naprzemiennie je stosować - efekty będą murowane.
Radzę też kupić coś dobrze nawilżającego jeżeli mamy cerę mieszaną.

Olejek dołącza do stałych bywalców łazienkowej półki :)
Aż żal że dziś dobijam dna... (jakkolwiek dziwnie to brzmi ;) )

R. <3

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe -15 ml + jedno w zapasie

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

chapeau bas, działa!

Pomimo 25 lat na karku problem wyprysków i zaskórników niestety wciąż nie jest mi obcy. Po porażce wywołanej stosowaniem serii Ziaja Manuka moja twarz wyglądała jak jeden wielki wyprysk, dramat. Nawet makijaż nie był w stanie tego przykryć, moje samopoczucie było naprawdę kiepskie.
Przewertowałam KWC w poszukiwaniu perełki, które pomoże mi w walce z problemem, a przy tym samym nie zrujnuje portfela i skóry zbędną chemią. Trafiłam na ten produkt...

Nigdy wcześniej nie słyszałam o oleju tamanu, była to dla mnie zupełna nowość. Kupiłam go na stoisku Paese w złotych tarasach za 28 zł, akurat była promocja 2 produkty + 3 gratis, skorzystałam.
30 zł to dużo i nie dużo, ale jak ma pomóc to pomyślałam, ze trzeba spróbować.
Olejek zaczęłam stosować na noc, otworzyłam buteleczkę i pierwsze co pomyślałam, ale zapach! Śmierdzi strasznie, jak jakaś marynata do kurczaka. Przebolałam, nałożyłam, dało się z tym spać. Aktualnie przyzwyczaiłam się już do tego zapachu i nie mam z nim problemu.
U mnie olejek nie wchłania się do matu, pozostawia tłusty film na skórze nawet przy stosowaniu minimalnej ilości. Na dzień absolutnie się nie nadaje, szczególnie pod makijaż. Dla mnie jedyną opcją jest aplikacja na noc.

Produkt znajduje się w małej, ciemnej, szklanej buteleczce z pipetą. Wystarczą 4 lub 5 kropli na pokrycie całej twarzy. Wiem, ze można używac go wyłącznie punktowo ja wolałam jednak działać na całej powierzchni.
Nie spodziewałam się szybkich efektów jednak już po 2 nocach moja skóra była bardziej nawilżona, wypryski goiły się szybciej. Po dłuższym stosowaniu mogę szczerze powiedzieć, że ten olejek utrzymuje naprawdę świetne nawilżenie skóry, a co dla mnie najważniejsze leczy wypryski! Odkąd stosuję ten olejek jest ich zdecydowanie mniej, oczywiście nadal się coś pojawia ale mój problem zredukował się o jakieś 60%, dla mnie to rewelacja bo wiem, że jestem ciężkim przypadkiem.
Co najważniejsze działa od razu, nie jest taki jak inne kosmetyki, które przez pierwsze 4 tygodnie muszą wszystko popsuć żeby zobaczyć po tym jakąkolwiek różnicę. Ten olejek działa, nie psuje, leczy od razu.

Stosuje go również moja mama, posiadaczka cery dojrzałej, i również go sobie chwali. Jest zadowolona z poziomu nawilżenia jej odwodnionej cery.

Nie dam mu piątki ponieważ wydajność jest niestety kiepska, a efekty zawsze mogłyby być lepsze. U mnie nie radzi sobie z zaskórnikami. Ja jestem jednak oczarowana, że w 100% naturalny olejek jest w stanie poprawić moja cerę, a tym samym samopoczucie. Skóra jest miękka, bardziej gładka, a przede wszystkim działa na wypryski. Będę kupować dalej.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

mój KWC

Ten olejek jest stworzony do mojej cery (wrażliwej, dojrzałej, mieszanej, zapychającej się, unaczynionej).
Pomimo gęstej konsystencji nie zapycha a wręcz oczyszcza pory skóry.
Olejku używam już grubo ponad miesiąc, wsmarowuję go często i z przyjemnością :-). Poniżej opis jego wyglądu i działania:

* zielony, gęsty, delikatnie pachnie pieczonym kurczakiem (?) :)
* szklany, ciemny słoiczek z doskonale działającą pipetką
* niesamowicie wydajny
* zwalcza wypryski
* uspokaja skórę
* wygładza mimiczne zmarszczki(!)
* nadaje skórze ładny, zdrowy odcień
* stosowany tylko na noc w ilościach minimalnych daje świetne efekty (nie potrzebuję rano kremu)
* nie zapycha, nie podrażnia, nie uczula
* można go dodać do ulubionego kremu :-)
* uwaga z nakładana ilością, nie należy przesadzać gdyż potem trudno się wchłania
* przed nałożeniem dobrze jest go ogrzać opuszkami palców.

Nie mam do niego żadnego \'ale&quot;.


Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego 15 ml

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Polecam serdecznie :)

Cera dojrzała, 38 lat, z dużą skłonnością do zanieczyszczania.Olejek kupiłam bez większego przekonania w celu poratowania mojej \\\'zapryszczajacej się\\\' co jakiś czas cery. Trudno uwierzyć ,że olej może tu coś pomóc..Ale pomaga i to jak. U mnie po około 2 tygodniach stosowania zredukował ilość zaskórników na brodzie(nie stosowałam na całą twarz), a przede wszystkim ich tendencję do przekształcania sie w wypryski, a po kilku tygodniach , zapobiegł rozwojowi głębokich podskórnych wyprysków, 1-2 na miesiąc to była norma i bez żelu z antybiotykiem się nie obywało. Nawet jeśli skóra po jakimś czasie się na niego uodporni, to i tak będę go wychwalać i polecać do przetestowania.
Nieco spłyca zmarszczki-efekt gratis:))


Używam tego produktu od: ponad 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze


Edit :01.2015 Nadal jestem z olejku bardzo zadowolona. Miałam małą przerwę:początkowo\' nie działo się nic\' ale po ok 2 miesiącach pryszcze zaczęły atakować. Podratowałam cerę i wrócilam do Tamanu i gra ;). I naprawdę lekko spłycił zmarszczki :)

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Zdziałał cuda!

Kiedy szukałam czegoś, co poskromi moją trudną cerę przeszukiwałam różne zakamarki drogeryjnych półek i kiedy już się poddałam koleżanka poleciła mi Olejek Tamanu. Baaaardzo sceptycznie do niego podeszłam jednak postanowiłam spróbować. Zamówiłam z internetu i... OMG! Ale śmierdział! Zdołowana, że wydałam tyle pieniędzy na maleńki śmierdzący zielony olejek odstawiłam na półkę, gdzie leżał parę dni. Poczytałam o nim i w końcu się przemogłam. Kilka dni strasznie denerwował mnie zapach! Ale, po paru dniach zaczęłam się przyzwyczajać. Efekty widziałam po kilku tygodniach, bo w sumie nie bardzo się przyglądałam wcześniej. Od jakiegoś miesiąca, może dwóch nie używam już ŻADNEGO KREMU! NIC!
Jedynie ten olejek!

JEST FENOMENALNY!!

Wypryski jeśli się zdarzają, to są spowodowane gospodarką hormonalną , jest o niebo lepiej niż przed kilkoma miesiącami!

Do tego jest strasznie wydajny! Kilka kropli wystarczy na calą twarz!

Jestem zachwycona i od jutra zacznę testować na swoim facecie :)

Używam tego produktu od: miesiąca, może dwóch
Ilość zużytych opakowań: pół

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    346
    recenzji

    633
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    1323
    pochwał

    9,98

  3. 3

    0
    produktów

    54
    recenzji

    1520
    pochwał

    6,81

Zobacz cały ranking