Aquaselin Intensive Women, Antyperspirant dla kobiet 

Poświęcony czas na użytkowanie zgodnie z instrukcją przyniosło porządne rezultaty. To nie jest codzienny antyperspirant. Nie pachnie perfumami ale też nie jest nieprzyjemny. Stosuje obecnie co 2 dni. Działa również podczas wysiłku fizycznego ( siłownia; bieganie). Do 2x w tygodniu jeszcze nie zeszłam, ale sądzę 3x w tygodniu mogło by działać.

I to w największe upały :). Bladego pojęcia nie mam czym różni się od wersji zielonej, na tyle,że tamta okazała się dla mnie porażką. Chwycony w drogerii z początkiem wakacji, bez specjalnej nadziei,ale w promocji. Posłuzył mi prawie dwa miesiące. Przyznam szczerze,że w ogóle nie używałam go zgodnie z zaleceniem producenta, ale po prostu jako zwykły antyperspirant. Mój tryb używania takich produktów,to antyperspirant po kąpieli, jeśli była wieczorem i rano konieczne jest odświeżenie, to kolejna porcja lub tylko dezodorant. Jeśli biorę prysznic jeszcze rano,to aplikuje antyperspirant i dezodorant od razu. W każdej z tych opcji się sprawdził, tylko w tej porannej trzeba mu było dać czas żeby wysechł,bo niestety nie jest to chwila moment. Nie lepi się na szczęście wybitnie. Zapach ma trochę dziwny. Jest to kremowa kulka, dość wydajna. Nie podrażnia, nawet po goleniu. Byłam zaskoczona,że długo trzyma świeżość, jestem przyzwyczajona do lady speedstick w żelu,które rzadko mnie zawodzi,a tu taka niespodzianka. Być może jeszcze wrócę, częściej wolę żelowe sztyfty bo po prostu są łatwiejsze w obsłudze, od razu mają też jakiś przyjemny zapach,ale dobrze widzieć,że tu się nie zawiodę. Ma u mnie 5-, jak na kosmetyk w tej kategorii, czyli kremowe kulki. Minus za zapach.

Kupiłam go na promocji w Rossmannie bo skończył mi się mój ukochany Perspirex. Jednak daleko mu do mojego ukochanego produktu. Jest dość duży, opakowanie jest wygodne ale ja trafiłam na jakieś felerne opakowanie - nakrętka odstaje i nie da się dobrze zakręcić (widać na zdjęciu). Słabo pachnie, szybko się wchłania ale czy pomaga - u mnie się nie sprawdził, może pot był mniej wyczuwalny ale bez jakiegokolwiek wow. Może dla kogoś kto mało ćwiczy i się rusza będzie okej ale ja nie kupię go ponownie. PS. mnie podrażnił dość konkretnie dwa razy a nie użyłam go po goleniu.

Na codzień wystarczy mi lepszy antyperspirant. Kiedyś skusiłam się na ten produkt, latem, gdzie potrzebowałam lepszej ochrony przed potem. Był akurat w promocji, opis na opakowaniu zachęcający, wtedy nic więcej mi nie trzeba było i wzięłam. Kosmetyk, to typowa kulka. Opakowanie plastikowe, dobrze wyprofilowane, idealnie trzyma się w dłoni. Jest koloru białego. Dodatkowo zapakowane w pudełko, jego rozmiarów. Design prosty i przejrzysty. Nic szczególnego tu się nie dzieje, pełno napisów, opisów. Konsystencja pół płynna, idealnie trzyma się na kulce, a z pachy nie ścieka. Ma kolor biały. Zapach bardzo delikatny, prawie nie wyczuwalny. Kosmetyk nadaje się do każdego rodzaju skóry. Ma przeciwdziałać nadmiernemu pocenie się. Zaleca się by początkowo stosować go 3-5 razy w ciągu tygodnia na noc, a potem zmniejszyć dawkowanie na 1-2 dni. Ważne, by po nocy Kosmetyk zmyć ze skóry. Antyperspirant nie wysusza i nie podrażnia skóry. Aczkolwiek po depilacji nie polecam go nakładać, bo będzie mocno szczypał. Szybko wchłania się w skórę. Jeśli chodzi o działanie, mam mieszane odczucia. Owszem zapobiega nadmiernemu poceniu się i niweluje przykry zapach. Niestety przy wysokich temperaturach czy dużym wysiłku fizycznym, nie daje rady utrzymać suchej pachy. Oceniłabym jego działanie na średnie. Napewno latem same jego stosowanie nie wystarczy. Użytkowałam zamiennie ze zwykłym antyperspirantem. Krzywdy nie robi. Przy niższym temperaturach sprawdza się idealnie. Ale jeśli, ktoś ma powazny problem z potliwością, to ten produkt będzie za słaby. Dla osób, które tego problemu nie mają, będzie dobrą odmianą od zwykłych antyperspirantów. Osobiście zużyłam jedno opakowanie I więcej nie kupowałam. Mam swego ulubieńca z tek dziedziny, któremu jestem wierna.

Kupiłam ten produkt w rossmmanie, ponieważ skusiła mnie cena tego produktu. Wcześniej stosowałam antidral, więc przejście z tego produktu do Aquaselin było ciężkie, ponieważ niestety u mnie się totalnie nie sprawdził. Używałam go zgodnie z tym jak nakazał producent. Plusem jest to, że produkt nie podrażniał, jednak nie kupię go ponownie, ponieważ kompletnie nie pomaga.

Antyperspirantu Aquaselin intesive women uzywam juz od niespelna 5 lat. Jest niezawodny, jest jedynym antyperspirantem, ktory niweluje u mnie brzydki zapach potu. Na obecna chwile (wrzesien 2023) zostalo zmienione opakowanie, co jest na duzy plus, poniewaz w starym opakowaniu bardzo przeciekal plyn, co bylo bardzo uciazliwe. Teraz mozna go spokojnie postawic, bez obaw, ze wycieknie ???? Na lewo - stare opakowanie, Na prawo - nowe opakowanie

Używam ten antyperspirant od roku i dla mnie lepszy od Etiaxil'u. Aquaselin mogę bez problemu użyć zaraz po goleniu, nie piecze i nie podrażnia, sprawdza się również gdy trenuję. Używam go kilka razy w tygodniu jak wiem, że będę miała sporo do zrobienia w danym dniu i chcę się czuć świeżo. Jedyny minus to to że zostawia pod pachami taką "warstwę", skóra wydaje się być wypolerowana, na następny dzień już tego nie ma.

Antyperspirant nie daje zupełnie żadnego efektu. Już po godzinie czuć nieprzyjemny zapach, nawet kiedy się nie ruszamy i nawet jeżeli nie jest gorąco na dworze. Jedyne zalety jakie zauważyłam, to cena i dostępność - jeden z tańszych na rynku. Nie kupię ponownie.

polecam, jedna z najlepszych kulek pod pachy. blokuje pot i wszelkie zapachy skutecznie nawet podczas cieplej pory roku. w promocji dostepny za ok 11zl, bez okolo 20 - ale wart jest nawet pelnej ceny.

Kupiłam w Naturze tydzień temu. Koszt ok. 15 zł. Podeszłam do tego sceptycznie, kupiłam dodatkowo zwykły antyperspirant w sztyfcie i.... w domu doznałam szoku, bo nie musiałam nic więcej używać. Po zastosowaniu samego antyperspirantu pod pachami, po całym dniu, ani jednej kropelki. Nic, zero potu. Zero jakiegokolwiek zapachu pod pachami. Zaczęłam stosować po piersiami (wiadomo - upały) i efekt ten sam. Cyc się nie poci. Nie szczypie jak konkurencyjny bloker, zero zapachu, warty swojej ceny.

mam duży problem z potliwością, dlatego od dłuzszego czasu stosuję blokery, zwykłe antyperspiranty zupełnie nie dawały rady moim spoconym pachom, już po godzinie bluzki były mokre bez względu na warunki, nawet będąc w domu przy braku intensywnych zajęć pociłam się bardzo, ziaja, antidral, perspirex (etiaxil) działają bardzo dobrze, ale niestety mocno podrażniają, przy wrażliwej skórze trzeba uważać, mimo iż nnie mam takowej, a raczej "pancerną" nie raz mnie piekło, swędziało i pojawiała się czerwoność - oznaka uwrażliwienia, aquaselin jest kolejnym z cyklu mocny antyperspirant, który testuję i tutaj jestem równie zadowolona z dzialania jak przy powyższych z ta róznicą, że ta kulka nie podrażnia, a stosuję codziennie na noc, gdyż stosowana rzadziej przestaje blokować gruczoły potowe i już na drugi dzień pojawiaja się "plamy", więc reasumując aquaselin działa, ale jest słabszy w działaniu niż np. antidral, ale za to nie powoduje żadnych negatywnych skórnych reakcji, nawet przy dużej częstotliwości nakładania, zapach także jak na tego typu produkt znośny, jedynie nieznośna może być klejąca, mleczna konsystencja, ale na noc??, mnie nie przeszkadza, polecam na problemy z nadmierną potliwością i wrażliwą skórą

Kupiłam dezodorant w chwili desperacji,gdy już nie skutkował żaden inny. Pracuję z ludźmi i było mi wstyd kiedy flagowe marki antyperspirantów nie zatrzymywały brzydkiego zapachu. Aquaselin Intensive Woman jest świetny. Sprawdza się w każdych warunkach, pachy są suche, zero brzydkiego zapachu. Oprócz rewelacyjnego działania dla mnie ważne jest też to, że nie zostawia śladów na czarnych ubraniach. Opakowanie poręczne, bardzo wydajny w przystępnej cenie. Polecam każdemu.

Miałam problem z potliwością. Zaczęłam więc używać antyperspirantów w sprayu i kulce. Kupowałam jednak te wszystkie pozbawione soli aluminium i alkoholu, bo sądziłam, że będą dla mnie lepsze. Przetestowałam ich więc już parę z większym lub mniejszym zadowoleniem. Potliwość się nie zmniejszyła a doszedł drugi o wiele bardziej mi dokuczający problem, brzydki (taki nie mój) zapach spod pach. Produkt ten dostałam. Sama po niego bym nie sięgnęła ze względu na aluminium w składzie. Zdesperowana zaczęłam go jednak używać, może on pomoże... I pomógł !!! Jako jedyny poradził sobie z potliwością i co najważniejsze z nieprzyjemnym zapachem. Dla mnie okazał się być najlepszym jaki miałam. Ma jednak jeden minus. Po nałożeniu pozostaje przez pewien czas. Ja przykładam wtedy ręcznik papierowy by pozbyć się nie wchłoniętego produktu i jest ok :) Zalety: - znacznie zmniejsza potliwość - niweluje brzydki zapach spod pach Wady: - nie wchłania się od razu po aplikacji

Antyperspirant praktycznie nie działa. Pachy jak były mokre tak są mokre... Jedyny plus to to, że nie szczypie nawet po depilacji, ale już 100 razy bardziej wolę antidrala. Przynajmniej nie trzeba stosować za często.

Z potliwością mam ogromny problem i szukam skutecznych antyperspirantów odkąd tylko pamietam. Z Aquaselin wiązałam spore oczekiwania. Niestety rozczarowałam się. U mnie w ogóle się nie sprawdził. Potliwość jaka była, taka pozostała. Aquaselin nie ochronił przed nadmierną potliwością, tak jak zapewniał producent. Na plus jest to, że nie podrażniał mojej wrażliwej skóry. Antyperspirant jest wydajny, a jego zapach bardzo subtelny.

Oj wiele produktów próbowałam, zanim trafiłam na to cudo. To doskonały zamienik etiaxilu. W mojej ocenie jeszcze lepszy. Często gole pachy i niestety przed zastosowaniem etiaxilu musiałam odczekać kilka dni, co w lato jest niemożliwe. Golę co drugi dzień. Tu nie ma największego problemu. Zaraz po depilacji można nałożyć. Zero podrażnień i szczypania. A nastepnego dnia brak mokrych śladów na koszulce. Jedyny mankament to, że trochę wolni się wchłania i można przesadzić przy nakładaniu, kulka dozuje dużo produktu. Mimo wszystko jest niezastąpiony, zwłaszcza w lato.

Wcześniej używałam kulki tej marki sensitive i byłam zadowolona. Niedawno kupiłam tę i wydaje mi się, że lepiej chroni i zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi. Poprzednik też fajnie niwelował potliwość, ale przy większym wysiłku, nie dawał sobie rady tak dobrze, jak ten. Antyperspirant spisuje się świetnie. Nie podrażnia, nie szczypie. Można go nakładać nawet po depilacji. Jest przeźroczysty, wchłania się po chwili w skórę. Nie czuje zapachu, być może jest ale delikatny. Własnie czegoś takiego szukałam, co nie zmiesza się z zapachem potu i wyjdzie nie za ciekawy zapach... Zapobiega wydzielaniu się potu i brzydkiego zapachu. Polecam serdecznie :)

Używałam go całą ciąże , ponieważ zwykłe dezodoranty nie dawały radę , czemu były winne hormony . Świetnie się sprawdzał zniknął nie miły zapach ,nie zostawiał również żadnych śladów na ubraniach.