L'Oreal Paris Elseve, Fibralogy, Aktywator Gęstości 

Mam bardzo dlugie, suche, cienkie, srednioporowate i placzace sie wlosy. Kupilam ten preparat z ciekawosci oraz z faktu, ze mialy po nim wlosy byc sypkie i leace. Cudow nie oczekiwalam, no moze troche za taka cene ;-) sotosowalam razem z szamponem tej serii ale z inna, ojelowa maska Rossmanna. :) + cudowny zapach! Slodki, ale nie przeslodzony, relaksujacy, unosi sie w calej lazience :) + kosmetyk dosc dobrze nailza :) + ulatwia rozczesywanie wlosow :) + nie obiciaza ani nie natluszcza :) + dosc dobrze nawilza wlosy :) + wydluza swiezosc wlosow :) + dobrze sie splukuje :) + wygodna miekka tuba i cienki aplikator pomagaja w jego aplikacji, z miekkiej tuby latwo wydobyc kosmetyk do samego konca :) + konsystencja tez na plus - rzadki, przezroczysty zel, latwo sie aplikuje i rozprowadza na wlosach :( - nie zauwazylam dzialania tego aktywatora czyli nie widze roznicy w grubosci wlosow :( - ciezko sie odkreca mokrymi dlonmi, pod tym wzgledem jest nie nieergonomiczne opakowanie, ktorego nie mozna postawic pionowo, wiec zawsze zjezdzalo mi do wanny :( - cena - zdecydowanie nie jest wart swojej ceny. Zaplacilam za niego chyba 6 albo 7 Euro :( - niewydajny - na moje dlugie wlosy starczyl na 3 aplikacje I wlasnie z tego powodu nie kupie go ponownie. Nie wydam 25 zl na 3 aplikacje.

Mam strasznie delikatne i rzadkie włosy, więc kiedy podczas zakupów zobaczyłam ten aktywator, pomyślałam że może warto spróbować-na pewno nie zaszkodzi :D Nie łaczyłam go z innymi produktami tej serii, ale z odżywkami i maskami, które miałam w domu. Produkt to przejrzysty żel, o konsystencji szamponu-może jest ciut rzadszy. Miesza się go z odżywką lub maską w proporcjach 1:1 i nakłada na kilka minut na włosy. Oczywiście potem go spłukujemy! Po użyciu włosy są nieco grubsze, sprawiają wrażenie mocniejszych i bardziej gęstych. Nie zauważyłam by dzięki niemu lepiej się rozczesywały. Nie obciąża włosów, mam wrażenie że nawet drugiego dnia wyglądały nieźle, a nie były przy tym przesuszone. Przyjemny zapach, który wprawdzie nie zostaje na włosach ale uprzyjemnia stosowanie :) Dość wydajny, opakowanie 30 ml wystarczyło na prawie 20 zastosowań (włosy do ramion, i niespecjalnie mam ich dużo). Jedyny minus to chyba opakowanie-trochę ciężko było jedną ręką je odkręcić, i potem zamknąć, bo w drugiej dłoni miałam odżywkę, ale nie wpłynęło to znacząco na moją opinię o tym produkcie. Za to plusem opakowania było to, że pozwoliło do ostatniej kropli zużyć produkt, a aplikator sprawiał, że aktywator lądował dokładnie tam, gdzie chciałyśmy. Myślę, że jeszcze do niego wrócę! :)

Kupiłam ten produkt po kilkakrotnym zastosowaniu szamponu i odżywki z serii Fibralogy, jestem z nich bardzo zadowolona i pomyślałam, że warto zaryzykować skoro z aktywatorem może być jeszcze lepiej. Moim pierwszym spostrzeżeniem było strasznie niepraktyczne opakowanie- może "strzykawka" fajnie wygląda, ale nie można jej odkręcić zawczasu, bo zawartość samoistnie się wylewa niezależnie od tego czy się tubkę postawi pionowo dzióbkiem do góry, czy tym bardziej położy. Trzeba ją również od razu zakręcić- z tego samego powodu. Jest to mocno niewygodne, zdecydowanie bardziej pasowałoby zamknięcie "klikane". Jeżeli chodzi o działanie, to kosmetyk ten rzeczywiście "zmienia postać rzeczy"- włosy są lżejsze niż po samym szamponie i odżywce z tej serii. A ja jednak wolę, gdy są bardziej dociążone i lejące. Zużyję egzemplarz który mam, ale więcej nie kupię- chociaż krzywdy nie robi, niektóre osoby mogą go ocenić pozytywnie (zależy od upodobań). Wg mnie kosmetyk wart wypróbowania. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Aktywator kupiłam w promocji za niecałe 9 zł, a że używam z tej samej serii szamponu i odżywki stwierdziłam, że warto wypróbować i jestem mile zaskoczona tym produktem. Z opisu producenta ma on wspomóc pogrubienie struktury włosów i w moim przpadku się sprawidził. Sama ma cienkie włosy, które szybko się przetłuszają po systematycznym stosowaniu tej serii raz aktywatora widzę sporą różnicę. Plusy: -włosy stają się grubsze, mam wrażenie, że mam ich pełno na głowie, -są gładkie, przyjemne w dotyku, -nie obciąża, -ładny zapach Minusy: -cena, -niestety mało wydajny :( przy regularnym stosowaniu wystarcza na ok. 2-3 tygodni Używam tego produktu od: 2-3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: całe 1

Nie bardzo rozumiem ten produkt. Może i działa, ale wydajność maksakryczna. Mam włosy do pasa, więc taka tubeczka to raptem 3 aplikacje. Poza tym jeśli produkt ma dodawać gęstości, to pewnie najlepszy byłby do włosów ciemnich i oklapnietych, zwykle posiadaczki takich włosów nie nakładają odżywek na włosy u nasady, żeby ich nie obciążać, więc opcja zmieszania z odżywką i nałożenia u nasady nie wchodzi w grę żeby tych włosów nie przetłuścić zaraz po umyciu. Jedyne za czym szaleje, to zapach całej serii, ale mam wrażenie, że czy z tym produktem czy bez niego, przy uzyciu tylko szamponu włosy tak samo pachną. Używam tego produktu od: tydzień (3 uzycia) Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Naturalnie posiadam bardzo cienkie, gęste i puszyste włosy. Tak jak producent sugerował, używałam jednocześnie szamponu, odżywki i aktywatora gęstości. Rezultat : - włosy zrobiły się bardzo sztywne, trudne w układaniu. Straciły swą naturalną miękkośći i lekkość. Były pozbawione blasku, porowate, zamiast gładkie. - fryzura ciągle była "oklapła" , ciężka - na skutek ów preparatów włosy dość szybko się przetłuszczały "Ów " aktywator jest mało wydajny, ma bardzo rzadką konsystencję. Reasumując najgorsza seria Elseve jaką używałam. Nie robi nic pozytywnego dla włosów, a wręcz przeciwnie. Pieniądze wyrzucone w błoto. Używam tego produktu od: 6 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Mam włosy dość cienkie i delikatne, więc chętnie testuję wszelkie nowinki mające dodać im objętości. Ostatnio do szamponu i odżywki fibralogy dokupiłam ten oto aktywator gęstości. Produkt jest dobry, dość skuteczny, ale bez większych zachwytów:) Kosmetyk ma postać bardzo rzadkiego, przeźroczystego żelu o bardzo przyjemnym typowo " fryzjerskim" zapachu. Uwaga, trzeba go ostroznie wyciskać na rękę, bo lubi spływać , zaraz szybciutko ( jak zaleca producent) mieszać z odżywką w proporcji 50/50 i nakładać na włosy. Po wysuszeniu i wymodelowaniu włosów stanowczo mogę stwierdzić iż koncentrat robi z nimi wiele dobrego. Przede wszystkim: - swietnie nawilża - dodaje blasku- włosy bardziej lśnią i są przyjemniejsze w dotyku - rzeczywiscie pogrubia włoski- sa zdecydowanie mocniejsze i sztywniejsze. - dodaje objętości ( ale nie oszałamia nią)- fryzury jest jakby optycznie więcej. -trochę unosi je u nasady. Mimo niedużej objętosci ( 30 ml) jest wydajny i wolno się zużywa. Reasumując- jest to dobry produkt, jak to okresliłam w tytule " fajny gadżet", ale nie " must have". Cena tez stanowczo za wysoka. Mimo, to być może kiedyś do niego wrócę, bo moim włoskom wyraźnie służy:) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego