Anida, Krem do rąk i paznokci z olejkiem arganowym

Zimą zawsze moje dłonie były strasznie przesuszone, jednak ten krem dobrze sobie z tym poradził.

Plusy:
+ ładny, delikatny zapach
+ niska cena
+ dobrze nawilża i odżywia skórę dłoni
+ dosyć szybko się wchłania
+ wydajny

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Znalazłam idealny krem dla moich rąk. Polecam! *Bardzo ładnie pachnie,
*wchłania się dosyć szybko
*Dłonie są po nim odżywione i gładkie.:)
Na razie jak dla mnie nie ma minusów.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1

Krem jest tani i wydajny. Pachnie ładnie a po aplikacji szybko się wchłania w skórę nie pozostawiając na niej lepkiej, wyczuwalnej warstwy. Po jego zastosowaniu skóra rąk jest dobrze nawilżona i odżywiona. Ogółem spełnia obietnice producenta i ma bardzo fajny bogaty skład.

Używam tego produktu od: Miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania

Oceniam po zużyciu dwóch próbek, każda o pojemności 20 ml.

Krem jest wydajny (jedna mała tubka wystarczyła mi na ok. dwa tygodnie), bardzo ładnie pachnie i całkiem szybko się wchłania. Nie ma parabenów w składzie, co jest dla mnie bardzo ważne. Po użyciu, skóra dłoni jest delikatna i ukojona (zdarzaja mi się podrażnienia, np. między palcami, wywołane przez detergenty), a nie każdy krem to potrafi. Nie lepi się, dosyć szybko się wchłania. Kupię z pewnością pełnowymiarowe opakowanie - tym bardziej, że to polski produkt :)

Używam tego produktu od: około mieisąca
Ilość zużytych opakowań: dwie małe tubki

Ten krem pobił na głowę Anidę wosk pszczeli & makadania (wersja pomarańczowa).
O ile ten ostatni przeznaczony jest raczej do rąk o skórze normalnej/bezproblemowej, argan bardzo dobrze radzi sobie z mocno przesuszonymi dłońmi.
Konsystencja kremu jest bardzo gęsta. Zapach przyjemny, słodki, przypomina trochę miód.
Krem wchłania się z dużą szybkością. Spierzchnięte dłonie natychmiast odczuwają ulgę, są nawilżone, gładkie, a uczucie ściągnięcia znika jak ręką odjął.
Moje dłonie są wiecznie suche, często pomarszczone od wewnętrzych stron (mimo że mojej skórze daleko do określenia "dojrzała" ), do tej pory nie znalazłam kosmetyku do rąk z którego byłabym choć trochę zadowolona.
Anida argan jest jednym z najlepszych kremów, które dotychczas stosowałam. Skóra moich dłoni nie wygląda już jak suszona śliwa, jest zdecydowanie bardziej zregenerowana i wygląda na ukojoną.
Minusem jest dla mnie to, że aplikację muszę powtarzać dość często(po każdym kontakcie z wodą), ale tak jak już wcześniej zaznaczyłam - moja skóra dłoni ma dużą tendencję do przesuszania.
Kremy do rąk Anidy to bardzo dobre rozwiązanie za niewielką cenę. W dodatku niektóre z nich, posiadają w swym składzie mocznik, który jest zbawienny dla szorstkich i ultrasuchych dłoni.
Jeśli chodzi o pielęgnację skóry rąk - z pewnością zostanę wierna Anidzie.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam ten krem w aptece, będąc akurat w szale kupowania wszystkiego co ma w swoim składzie olejek arganowy i zakup ten był strzałem w dziesiątkę.

Mimo, iż krem nie jest reklamowanym przez gwiazdy cudem i jego cena jest śmiesznie niska to jest on produktem zbawiennym dla przesuszonej i zniszczonej skóry rąk. W okresie zimowym moje dłonie cierpią z powodu wysuszonej skóry, ale wystarczy już jedna aplikacja tego kremu, żeby odzyskały gładkość i jędrność. Mało tego - efekt utrzymuje się nawet po umyciu rąk. Nie dorastają mu do pięt aktualne nowości (chociażby Evree, na którym się bardzo zawiodłam). Co więcej zapach kremu jest wręcz urzekający. Krem jest bardzo wydajny. Opakowanie może nie urzeka swoim designem, ale przecież nie o to tutaj chodzi.

Jedynym minusem jest dostępność, bo nie spotkałam tego kremu w żadnej drogerii. Na szczęście jest dostępny bez problemu przez internet.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno