Ziaja Liście Zielonej Oliwki, Oliwka do mycia ciała 

Przy mojej suchej skórze sprawdziła się bardzo dobrze. Nie przesuszyła jej dodatkowo. Ma delikatny zapach oraz lekko zielony kolor. Łatwo się zmywa i nie zostawia też tłustej warstwy na skórze.

Kupiłam ten produkt głównie do mycia pędzli i spisał się naprawdę rewelacyjnie. Natomiast po delikatnym opalaniu skóry, postanowiłam się w tym wykąpać. Jakie to było bardzo przyjemne i relaksujące. Do tego nie ma potrzeby nawilżenia skóry po kąpieli. Produkt jest wydajny. Zapach typowy jaki jest dla Ziajii, kojarzy mi się to z latami nastoletnimi, wyczuwalna jest oliwka. Opakowanie również bez zarzutu.

Moje cudo

Ta oliwka to moja miłość od pierwszego użycia! Przede wszystkim świetnie oczyszcza metodą oczyszczania skóry olejami, co daje naprawdę wiele korzyści dla skóry. Świetnie usuwa nawet wodoodporny makijaż (także makijaż oczu), głęboko oczyszcza pory. Po regularnym stosowaniu normuje wydzielanie sebum. Jest wielofunkcyjna, można jej używać do mycia całego ciała. Jest delikatna dla skóry, nie podrażnia. Pozostawia ją oczyszczoną, miękką, gładką i odżywioną. Ma bardzo przyjemny, odprężający zapach. Nie jest droga a bardzo wydajna i ma też fajne opakowanie.

Zakupiłam ten olejek do wykonywania wieczornego oczyszczania twarzy. Najpierw masowałam olejkiem twarz kilka minut, a po spłukaniu używałam jeszcze kostki myjącej, żeby na pewno pozbyć się resztek olejku z twarzy. Olejek dobrze usuwa zanieczyszczenia oraz makijaż, po jego użyciu pory są dobrze oczyszczone. Niestety olejek bardzo przesuszył mi twarz. Nie mam skłonności do przesuszeń, ale po dosłownie kilku zastosowaniach dorobiłam się czerwonych łuszczących się plam w kącikach ust i okolicach oczu, które pieką po posmarowaniu jakimkolwiek kremem. Niestety całkowicie dyskwalifikuje to olejek z mojej pielęgnacji twarzy. Próbowałam stosować go też do ciała. Tutaj już nie zmywałam go żadnym innym żelem i również przesuszał skórę. Dałam szansę temu olejkowi dwa razy, bo pierwszy raz używałam go zimą przez tydzień i sądziłam, że przesuszenia spowodowane są niską temperaturą. Teraz w czerwcu olejek również się nie sprawdził i już po trzech dniach spowodował masakrę na twarzy. Zdecydowanie mi szkodzi. Nie wiem czy jestem uczulona na któryś składnik, ale nie mam wrażliwej skóry i pierwszy raz kosmetyk zrobił mi coś takiego. Nigdy nie miałam podobnych problemów gdy używałam do twarzy mydła czy nawet żelu z SLESem. Jestem zdecydowanie na nie i dziwi mnie, że oliwka przeznaczona jest dla suchej i wrażliwej cery.

Oliwki używam do demakijażu twarzy i muszę przyznać, że bardzo dobrze sprawdza się w ej roli. Szybko i skutecznie rozpuszcza makijaż a podczas spłukiwania wodą delikatnie się pieni. Nie pozostawia na skórze żadnej lepkiej warstwy. Nie zapycha jej ani nie podrażnia. Oliwki używam również do mycia pędzli i tutaj też świetnie sobie radzi. Szybko domywa nawet bardzo brudne pędzle a umycie pędzla czy gąbeczki do podkładu nie zajmuje mi już wieków :)

Jestem posiadaczką suchej skóry ciała. Jako, iż jest to olejek do mycia, słabo się pieni. Plusy: * cena * produkt nie przesusza skóry * spełnia swoją funkcję Minusy: * są lepsze produkty do mycia od tego Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte do końca

oliwke kupilam z mysla o demakijazu i tak wylacznie uzywalam- oliwka spelnila swoje zadanie uzywalam po demakijazu oczu na cala twarz by rozpuscic makijaz- trzeba przyznac ze oliwka jest bardzo skuteczna nie podraznia skory i nie przesusza jej, trzeba uwazac by w polaczeniu z woda nie dostala sie do oczu bo silnie podraznia bylam zadowolona ale nie jestem pewana czy kupilabym ponownie Używam tego produktu od: Dłużej niż rok Ilość zużytych opakowań: 1

Pierwszy raz miałam do czynienia z takim sposobem mycia ciała, ale zdecydowałam się na niego, ponieważ moja skóra po lecie była strasznie wysuszona. Stosowałam ją jako żel pod prysznic nie myłam nią twarzy. Zacznę od zalet: +delikatnie się pieni +pozostawia skórę nawilżoną z bardzo delikatnym filmem +dzięki wodnistej konsystencji jest strasznie wydajna, ponieważ naprawdę nie trzeba jej dużo, aby umyć ciało +dobrze oczyszcza ciało Teraz minusy: -specyficzny zapach, nawet nie umiem określić czym pachnie, ale jest on słabo wyczuwalny -trochę droga Ma wszystko to czego oczekujemy od żelu pod prysznic, a dodatkowo jest taka delikatna :) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

1. Cena nie jest niska - ok. 16 zl za 200 ml, czyli porównywalnie do Nivea i wielokrotnie więcej od Isany. 2. Zapach - wiem, rzecz względna, ale nie lubię zapachu tej serwii 3. Konsystencja - na początku była gęsta, trudna do rozprowadzenia, w lecie, pewnie od temperatury, zrobiła się niemiłosiernie wodnista 4. Działanie - myje jak myje, ale nie daje tego olejkowego uczucia gładkości skóry. Mam wrażenie, że gorzej oczyszcza, a dodatkowo nawet wysusza. Generalnie olejek nie daje mi żadnej przyjemności z mycia i jak na Ziaję tania nie jest. Używam tego produktu od: kilka msc Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Oliwka ma jak dla mnie same zalety ponieważ: -nie wysusza jak żele pod prysznic -dobrze się pieni, jest wydajna -wielofunkcyjna bo myłam nią twarz, ciało oraz używałam do golenia nóg -nie powoduje podrażnień po goleniu Nie rozpisując się za bardzo stwierdzam, że Ziaja stworzyła tani, uniwersalny kosmetyk do którego będę wracać. Jedyne co mi nie pasuje to zapach - dziwny jakiś ;) Używam tego produktu od: czerwca 2015 Ilość zużytych opakowań: 1 całe

olejek jest świetnym pomysłem rodowitej firmy! konsystencja zabójczo przyjemna, skóra w dotyku również. dobrze się zmywa, przyjemnie "pieni", koi wysuszoną skórę ale nie pozostawia lepkiego filmu, do tego mega pojemnośc i niska cena. czego chcieć więcej? trzeba tylko uważać, aby nie pośluizgnąc się pod prysznicem ;) Używam tego produktu od: kilka razy Ilość zużytych opakowań: pół

Zalety: + Postać olejku do mycia - coś wspaniałego. + Nie pieni się zwyczajnie, tylko zamienia się w jakby mus. + Skóra pozostaje miękka i nawilżona, niestety nie długotrwale. + Całkiem wydajny, nie trzeba go dużo nakładać. Jest równie cudowny jak inny olejek do mycia tej firmy. Szkoda że nie ma ich więcej :) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Moja cera jest mieszana, czasem przesuszona. Wg opisu oliwka jest przeznaczona do mycia ciała, twarzy i dłoni. Oliwki używałam głównie do zmycia makijażu. Z tym zadaniem radziła sobie bardzo dobrze, zmywała nawet ciężki podkład. Nie wysuszała skóry, nie powodowała jej ściągnięcia. Po spłukania nie czuć żadnej tłustości. Trzeba ją nakładać na zwilżoną skórę, co daje dobry poślizg. Minusem jest to, że bardzo trzeba uważać na oczy, nigdy nie dostała się moich oczu bezpośrednio ale wystarczyło że była w ich okolicach, już to powodowała szczypanie. Wydaje mi się, że nie jest to dobry produkt dla wrażliwej cery. Konsystencja typowo dla olejków, rzadka, lejąca. Wydajność bardzo dobra, wystarczy niewielka ilość. Pieni się dość mocno. Zapach zbyt mocny, sztuczny, nie kojarzy mi się z oliwkami. Niestety w składzie mamy sztuczne barwniki co wg mnie jest zupełnie zbędne. Kilka razy użyłam też pod prysznic, myje dobrze, nie wysusza. Moje opakowanie miało pojemność 270 ml i kosztowało kilkanaście złotych (w aptece) nie widziałam opakowań 200 ml za 10 zł jak podano w opisie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam trądzik różowaty, co oznacza u mnie dużą skłonność do zaczerwienień, podrażnień i alergii. Z tego powodu muszę bardzo uważać na to jakie kosmetyki do twarzy stosuję, bo nie ze wszystkimi się moja skóra lubi ;) Oliwkę dostałam w całym zestawie "Liście zielonej oliwki". Początkowo używałam jej do mycia twarzy i ciała. Nie był to dobry pomysł. Oliwka zapchała mi pory, czego konsekwencją były ogromne pryszcze na policzkach (nigdy nie miałam problemów z pryszczami, a już na pewno nie na policzkach). Jednak oliwka świetnie sprawdza się do mycia ciała i do golenia :) Daje dobry poślizg dla maszynki i znacznie zmniejsza podrażnienia po goleniu. Zalety: + skóra jest miękka i nawilżona + doskonała do golenia + pięknie pachnie + dobrze się pieni + wydajna Wady: - zapycha pory na buzi Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Przyjemny produkt. Rzeczywiście jest wybawieniem po długim dniu. Pięknie zmywa makijaż. Jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt, że piecze w oczy i ma taki niezbyt przyjemny, lekko chemiczny zapach... Używam tego produktu od: dłużej niż miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

+cena +wydajność +świetnie nawilża i otula skórę po prysznicu, jest mięciutka na długo +absolutnie nie jest tłusta, tzn nie czuję, jakbym myła się w oleju (do czego mają tendencję inne oliwki) + wygodne dozowanie + nie podrażnia skóry + dobrze się pieni -niestety odejmuję gwiazdkę za zapach. Mnie nie odpowiada, nie przypomina mi oliwek, a chemiczne "coś", no ale nie wymagajmy ideałów ;-) Używam tego produktu od: 2miesięcy Ilość zużytych opakowań: koniec 1

Większość balsamów przesusza mi skórę, a nie lubię smarować się jakimiś oliwkami oliwami po prysznicu. Dlatego z wielkim zaciekawieniem podeszłam do tej oliwki pod prysznic. Dla mnie strzał w dziesiątkę. Oliwka leciutko się pieni, dobrze spłukuje, nie pozostawia skóry po kąpieli piekącej jak większość żeli w moim przypadku. Ma bardzo ładny delikatny zapach, buteleczka ładnie zaprojektowana. Jedyny minus to cena bo zapłaciłam ok 17 zł -nie wiem na ile mi ona wystarczy bo używam codziennie. Nie wiem skąd cena 10 zł w wizażowym opisie powyżj, bo nawet na stoisku Ziaji chyba kosztuje ok 16-17 zł. Obecnie mój hit pod prysznicem! Używam tego produktu od: niecały miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie