Green Pharmacy Olejek kąpielowy 2w1 `Sandałowiec, neroli, róża` 

Stan skóry: sucha, szorstka, pozbawiona blasku DOSTĘPNOŚĆ – kupiłam w osiedlowej drogerii jakiś czas temu, teraz nigdzie nie widzę OPAKOWANIE – wąska, mała buteleczka SZATA GRAFICZNA – zgodna z kompozycją zapachową SKŁAD – słaby WYDAJNOŚĆ – miesiąc ZAPACH – w opakowaniu piękny, delikatny; podczas kąpieli mdły KONSYSTENCJA – olejek, trzeba uważać żeby się nie poślizgnąć pod prysznicem EFEKT – przyjemnie gładka i nawilżona skóra ZESTAW – nie widziałam PODRÓŻ – nie sprawdzałam CENA – ok. 10 zł

Olejek różany do kąpieli, u mnie znalazł się przypadkowo i ponieważ częściej biorę prysznic niż kąpiel to służył mi jako żel. Można go wlewać do wanny lub wmasowywać w ciało za pomocą gąbki, jak poleca producent. Ja praktykowałam ten drugi sposób. Jakość piany była średnia. Przy większych ilościach - wiadomo, większa piana. Pod tym względem mnie nie zachwycił. Za różanymi kosmetykami też jakoś szczególnie nie przepadam, rzadko co mi się spodoba, kilku produktom się to udało niestety nie tym razem. Zapach nie pozostaje na długo. Wydajność mała. Olejek ma ładne opakowanie. Trochę staromodne, ale dla mnie ma to miłe skojarzenia. Nie podrażnia ani nie wysusza skóry, używałam go nawet przy depilacji i nie zauważyłam nic niepożądanego.

Olejek kupiłam w Drogerii Natura Opakowanie to butelka o pojemności 250 ml zapłaciłam około 9 zł Olejek dobrze myje, nawilża i regeneruje, dobrze się pieni, jest wydajny, pięknie pachnie kąpiel z tym olejkiem przyjemnie relaksuje i odpręża, zapach olejku delikatnie utrzymuje się na skórze. Olejku używam do kąpieli wannie, nie pozostawia tłustej powłoki na wannie. Jestem na tak i na pewno jeszcze kupię sięgnę też po inne wersje zapachowe.

Olejek kąpielowy stosuję jako żel pod prysznic. Zapach kwitnących w ogrodzie róż darzę wielką sympatią i dlatego kupiłam ten olejek. Ze względu na zapach, dodatkowo był w promocji zapłaciłam 6,59 PLN. Opakowanie zostało zmienione, butelka w kolorze brązowym pozostała ale jest bardziej opływowa i zamkniecie na przezroczysto-kremowy klips. Zmieniona została także etykieta. Opakowanie jest wygodne i poręczne w użytkowaniu, gdy mam mokre dłonie otwiera się bez kłopotu i nie wyślizguje się z rąk. Olejek jest przezroczysty, połączenie zapachowe udane, fajne, Róża, rześkość neroli i orientalne nuty sandałowca zapewniają odprężenie i jednocześnie odświeżenie pod prysznicem. Choć zapach nie pozostaje na dłużej. Konsystencja typowo żelowa, gęsta i średnio się pieni, ale dobrze myje i oczyszcza skórę. Kwestia walorów pielęgnacyjnych, nawilżenie - na ciele pozostaje lekki film dający uczucie nawilżenia, nie podrażnia. Po prysznicu wszelkie mazidła balsamy/mleczka/masła obowiązkowo nakładam, gdyż uczucie to jest powierzchowne. Patrząc na skład : SLS, gliceryna, ekstrakty roślinne i olejki na dalszych miejscach listy. Wydajność dobra, cena niska, dostępność drogerie stacjonarne i internetowe. W tych kwestiach wszystko jest ok. Czy kupię ponownie raczej nie - pod prysznicem preferuję zmienność zapachów a kwestią zasadniczą jest to, że to nie jest olejek tylko gęsty żel, nie ma nic wspólnego z olejkiem, zapewnienie producenta na wyrost.

Koszt w drogeriach ok. 10 zł, ale nie widziałam wszystkich wersji zapachowych, a trochę ich jest. Butelka prosta, brązowa. Bardzo ładnie pachnie, po wlaniu do strumień wody dobrze się pieni, pewnie dlatego, że ma w składzie sles. Poza zapachem i pianą niestety nie daje nic, a do tego wysusza. No cóż, mogło być lepiej

Olejek o żelowej konsystencji w retro butelce, która mieści sie w dłoni. Ładna, czytelna eytkieta. Zapach ma cudny: kwiatowo - orientalny, jednak traci na intensywności podczas kapieli ( kilka dawek do wanny, plus masaż ciała). Zostawia miłą powłokę na ciele, dając tym samym uczucie nawilżenia. Naprawdę spodobał mi się sam proces rozprowadzania kosmetyku oraz małe poręczne opakowanie. Jest dosyć wydajny moim zdaniem. Cena to grosze.

...choć za delikatnym. produkt ten robi pianę (i to nie byle jaką, a porządną) pięknie pachnie. ze względu na zapach relaksuje. i kosztuje grosze. jest ok. warto spróbować

To już któryś z rzędu olejek kąpielowy od GP. Nie licząc wersji \\\'ylang-ylang\\\'wszystkie inne niesamowicie uprzyjemniają mi kąpiel już od blisko roku. Wersja różana jest jedną z ostatnich jakie testowałam. Opakowanie typowe - takie trochę retro jak z babcinych czasów. Proste, bez dziwacznych kształtów. Etykieta czytelna i niesamowicie przyjemna dla oka. Produkt posiada klapkę na zatrzask dzięki czemu można go stosować jako żel pod prysznic. Ja jednak stosowałam go do kąpieli. Konsystencja jest absolutnie nieolejkowa a żelowa i umiarkowanie gęsta. Produkt pięknie pachnie. Fanką zapachu róży (jak i samego kwiatu) nie jestem, ale w tym przypadku mnie zachwycił. Ten miks sandałowca, róży i neroli dla mnie pachnie kwiaciarnią. To jest dokładnie ten sam zapach który czuję wchodząc po kwiaty. Coś rewelacyjnego. Niestety w kąpieli ten aromat gdzieś się rozmywa, już nie jest tak intensywny, szybko się ulatnia. Ubolewam nad tym strasznie, ponieważ inne wersje zapachowe nauczyły mnie że nawet w kąpieli są mocno wyczuwalne i długo się utrzymują. Olejek pieni się obficie jak przystało na serię i ta piana naprawdę długo się utrzymuje. Pod tym względem nie mam nic do zarzucenia. Wydajność produktu nie jest dla mnie kryterium do oceny. Mnie starczył na około 5-6 kąpieli, ale ja go wcale nie żałowałam sobie. Dla mnie kąpiel to piana, piana i zapach, więc lałam go do wanny od serca :) Ponad to olejek nie wysusza zbytnio skóry co dla mnie ważne(choć ze względu na moje skórne bolączki powinnam kąpieli unikać w ogóle). W kąpieli najważniejszy jest dla mnie relaks i to otrzymałam. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 całe - 250 ml

Ten olejek to zaskoczenie, ale w negatywnym sensie. Używałam innych z tej firmy i byłam zadowolona, ale ten to niewypał. Zamknięty jest w plastikowej, ciemnobrązowej butelce, przez którą widać stopień zużycia produktu. Zatyczka solidna, na zatrzask. Olejek ma raczej rzadką konsystencję, jest bezbarwny. Wlewając go do wanny czuć delikatny zapach róży, ale bardzo szybko się ulatnia. Po kilku minutach zapachu nie czuć już w ogóle. Pieni się bardzo słabo, nawet po wlaniu 3 zakrętek oleju, ilość piany jest skromna. I na dodatek piana też szybko znika. Zatem olejek nie jest wydajny i wystarczył mi tylko na 4 kąpiele. Plusem jest tylko jego niska cena oraz to, że nie wysusza i nie podrażnia skóry. Ale jakiegoś specjalnego nawilżenia po nim też nie zauważyłam. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 całe

To mój drugi żel-olejek od GP, wcześniej miałam już absolutnie cudowną wersją z cynamonem i mandarynką, ta różana już trochę mniej, może nie do końca moje klimaty zapachowe, chociaż niewątpliwie zapach jest ładny, subtelny, ciepły i otulający. Ale nie rozpływałam się pod prysznicem z zachwytu.;) Olejek jest właściwie lekko oleistym żelem pod prysznic, w tej wersji dość rzadkim. Jest dość wydajny, dobrze się pieni, nie trzeba go dużo. Dobrze oczyszcza skórę, nie wysusza. Skóra jest gładka, ale żeby jakieś specjalne działanie olejków miało się objawić w tym produkcie, to nie ma co liczyć. Opakowanie dla mnie niekoniecznie ładne, cena taka sobie, widzę po pozostałych recenzjach, że trochę przepłaciłam.;) Używam tego produktu od: używałam ok. 1,5 m-ca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

To już enty produkt jaki mi się trafił, który nosi nazwę olejku a jest żelem/płynem do kąpieli... \'Sandałowiec, neroli i róża\' owszem zawiera olejki ale sam sam w sobie jest 100% żelem. Gęstym, pieniącym się i nie tłustym żelem. Nie sposób mu odmówić właściwości aromaterapeutycznych. Cudnie pachnie. Głównie różą, którą w tej postaci kojarzę z masła do ciała Green Pharmacy \'Róża piżmowa i zielona herbata\'. Zapach jest sugestywny i wodzący za nos. Kąpiel w \'Sandałowcu, neroli i róży\' relaksuje i odpręża. Jest bardzo dobrym płynem do kąpieli gdyż jak już pisałam wcześniej: się pieni. Dla mnie porządna piana to taka która unosi się na całej powierzchni wody i taka która częściowo mnie zakrywa [nie jakieś tam smętne, dryfujące, białe placki...]. Jeżeli ktoś ma podobne oczekiwania to potwierdzam, że i owszem z rzeczonym produktem Green Pharmacy da się wyczarować wannę pełną bąbelków. Jako żel pod prysznic też się sprawdza. Myje. Nie wysusza. Ładnie pachnie. Spełnia wszelkie kryteria ku temu aby uznać go za przyzwoite myjadło. Nie zauważyłam aby wykazywał jakieś właściwości pielęgnacyjne. Plusy: + Zapach. + Cena [kupiłam go za 5,99]. + Butelka [niebrzydka]. + Gęsta konsystencja. + To, że się pieni. + Formuła 2 w 1. + Miękka butelka, którą łatwo operować. Używam tego produktu od: stycznia 2014. Ilość zużytych opakowań: 1.

Oczywiście kupiłam olejek z miłości do marki - kocham produkty Green Pharmacy! Skusiłam się na olejek z różą. Jest wspaniałym produktem do kąpieli i pod prysznic. Ma szereg mocnych zalet: - cena - wydajny - zapach: w butelce jest nieco inny niż w kąpieli - wspaniale nawilża - nie trzeba używać nawilżaczy po kąpieli - cudownie odżywia skórę - skóra po kąpieli jest gładka i miękka - świetnie się pieni - długo pachnie na skórze jak i w pomieszczeniu - konsystencja - bardzo gęsty i treściwy - ładne schludne opakowanie - gama zapachowa Minusów nie zauważyłam, chociaż nadal nie wszędzie go można dostać. Po przygodzie z tym produktem chętnie wrócę do niego i kupię inne warianty zapachowe! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedno

wybrałam ten olejek ponieważ kierowałam się pięknym zapachem, ale ma też inne zalety, tworzy dużo piany, po zastosowaniu olejku skóra jest mięciutka, zapach niestety nie utrzymuje się długo na skórze, co mi nie przeszkadza. olejek jest wydajny, starcza na długo. mam zamiar wypróbować inne zapachy :) Używam tego produktu od: 1,5 mca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Olejek jest tani i w miarę wydajny a do tego ładnie pachnie. Po jego zastosowaniu skóra jest przyjemnie nawilżona i odżywiona. Rzeczywiście nie trzeba po jego użyciu stosować żadnych balsamów, mleczek i innych kosmetyków do pielęgnacji ciała, ale ja i tak je stosuje ze względu na przyzwyczajenie. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Posiadam dwa olejki – drzewo herbaciane oraz sandałowiec, neroli i róża. Są wspaniałe, każdy ma swoje zadanie – pierwszy działa antyseptycznie, drugi relaksuje i uspokaja. Obydwa świetnie spisują się zarówno jako żel pod prysznic jak i płyn do kąpieli. Rewelacyjnie się pieni, zmiękcza skórę i ją nawilża. Nie pozostawia tłustej wanny. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 normalne/duże

Bardzo fajny olejek 2 w 1, który można stosować pod prysznicem i w wannie. Dobrze się pieni, nawilża i lekko natłuszcza ciało. Faktycznie, po jego użyciu nie trzeba stosować żadnych kosmetyków nawilżających, bo skóra tego nie wymaga.Plus za piękny różany zapach. Olejek baardzo wydajny; nigdy nie stosowałam tyle ile podano na opakowaniu ( 1-2 nakrętki), jedynie kilka kropel, a wannę miałam pełną piany. Plus również za to, że nie pozostawia tłustego nalotu na wannie. Kąpiel z dodatkiem olejku rzeczywiście relaksuje i odpręża. Doskonała cena. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: koniec pierszego