Pharmaceris W, Acipeel 3x, Depigmentacyjne serum na przebarwienia
3 na 59 opinii
56% kupi ponownie
Porównaj ceny
Pharmaceris W Acipeel Serum Depigmentujące Na Przebarwienia 30ml
47,86 zł
Pharmaceris W Acipeel - depigmentacyjne serum na przebarwienia 30ml
51,99 zł
Opis produktu
Polecane do kuracji wybielającej na noc dla skóry z przebarwieniami i nierównym kolorytem. Preparat do stosowania na obszary objęte zmianami pigmentacyjnymi tj. piegi, plamy starcze i brunatne, przebarwienia posłoneczne, potrądzikowe, pozapalne oraz po ciążowe (np. ostuda). Serum o wysokiej tolerancji również dla skóry wrażliwej.
Skoncentrowana receptura serum oparta na unikalnej kompozycji 3 kwasów i biologicznie aktywnej witaminy C oddziałuje trzypoziomowo na proces melanogenezy, hamując powstawanie, redukując i rozjaśniając istniejące przebarwienia. Kwas migdałowy wnikając w głąb skóry, hamuje aktywność tyrozynazy co zmniejsza produkcję melaniny i ujednolica jej naturalne rozmieszczanie w naskórku. Kwas salicylowy zmniejsza widoczność zmian barwnikowych, poprzez złuszczenie martwej warstwy rogowej naskórka. Kwas cytrynowy zapewnia efekt depigmentacyjny rozjaśniając powierzchnię skóry oraz wyrównując jej nierówny koloryt.
Serum nie odbarwia zdrowej skóry. W trakcie stosowania może wystąpić przejściowe zaczerwienienie się naskórka, które jest naturalną reakcją skóry.
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Depigmentacyjne serum na przebarwienia zakupiłam, ponieważ od intensywnego słońca przebarwienia na mojej cerze wzrosły na sile. Dziecięce piegi, jakie pamiętam z dzieciństwa przerodziły się w plamy, które zlewając się ze sobą tworzą nieestetyczne przebarwienia. Postanowiłam z tym walczyć. Serum bardzo przyjemnie się stosuje. Ma bardzo ładny zapach, konsystencję kremowo-żelową, szybko się wchłania i pozostawia na skórze uczucie świeżości. Po kilku tygodniach regularnego stosowania na noc, widać było efekty. Przebarwienia rozjaśniły się, a koloryt skóry wyrównał w umiarkowanym stopniu. Cera stała się bardziej promienna i wyglądała młodziej. Na dzień producent zaleca stosowanie kremu z filtrem, tak więc też trzeba czynić, aby pojawiły się pożądane efekty.
Zalety:
- ładny zapach
- skuteczność w rozjaśnianiu przebarwień i ujednolicaniu kolorytu
Serum depigmentacyjne firmy Pharmaceris, który można zakupić w aptece ma zadanie specjalnie: rozjaśnić przebarwienia na twarzy i dekolcie , spowodowane słońcem, ciążą, tak zwaną ostudą, zmianami trądzikowymi i innymi. Zawiera w sobie kwas migdałowy, salicylowy, witaminę C i kwas cytrynowy. Z tego też powodu na dzień zaleca się nakładanie kremu z filtrem. Używam tego serum głównie podczas jesienno-zimowych wieczorów, gdy po letnim okresie jestem zobowiązana do rozjaśniania moich zmian na twarzy. Jest to proces długotrwały, a więc korzystam z różnych dostępnych środków. Po zastosowaniu tego serum mniej więcej po około dwóch tygodni faktycznie można zauważyć mniejsze przebarwienia. Jeżeli o mnie chodzi to jak najbardziej polecam serum, gdyż spełnia swoje zadanie. Może delikatnie szczypać przy nakładaniu, ale uznaję to jak za jego dobre właściwości. Polecam gdyby ktoś szukał szczególnych środków na tego typu problemy skórne.mam cerę dojrzałą
Niestety produkt nic mi nie rozjaśnił po 2 miesiacach stosowania, żadnych zmian. Przebarwienia jak były tak dalej są, o tej samej intensywności koloru, szkoda bo wiązałam z nim nadzieje. Po użyciu dodatkowo się roluje. Jedna gwiazdka za ładny zapach.
Świetny produkt! Nie zatyka porów, nie podrażnia, nie uczula. Delikatny produkt który rewelacyjnie rozjaśnia i wygładza skórę. Stosuję produkt samodzielnie lub pod krem. Bardzo szybko się wchłania, ma lekką konsystencję. Na dzień koniecznie stosuję krem z filtrem SPF50+. Blizny potrądzikowe znacznie uległy rozjaśnieniu. Polecam!!
Serum kupiłam w zestawie z kremem na nic z tej samej serii. Zawiodlam sie na nim niestety. Przede wszystkim bardzo podraznia. Nie mam zbyt wrazliwej skory ale po zastosowaniu tego specyfiku skora piekla mnie niemilosiernie. Zadnych edektow tez nie widac.
W stosowaniu bardzo przyjemny, dobrze się wchłania. Efekty są zauważalne już po 10 dniach stosowania. Może nie kolosalne ale z każdym dniem stosowania cera się poprawia i co najważniejsze przebarwienia znikają. Jak na mój pierwszy kosmetyk depigmentacyjny bardzo go polecam.
Trudno ocenić mi samo serum, bo poza tym na dzień stosuję "krem na dzień" z tej samej serii. Zaskoczyły mnie natomiast negatywne recenzje, bo sama jestem dosyć zadowolona z efektów - wcześniej moja cera była szara, często też miałam jakieś zaczerwienienia i nierówny koloryt. Po kilku tygodniach stosowania tych dwóch kremów moja twarz zaczęła się robić jaśniejsza o bardziej wyrównanym kolorycie. Na pieprzyki i same przebarwienia słoneczne działa raczej bardzo wolno (dlatego używam Bioliq serum punktowego, który je sporo rozjaśnił) i za to traci u mnie dwie gwiazdki, bo zdaje się, że producenci obiecują zmniejszenie ich widoczności. Nie miałam natomiast ani jednego podrażnienia wywołanego tym serum, co mnie nawet zaskoczyło, bo mam naczynkową cerę.
WAŻNE - ponieważ serum działa na zasadzie złuszczania naskórka, należy na dzień stosować filtr 50, inaczej szybko pojawią się nowe przebarwienia, na dodatek zlokalizowane w głębszej warstwie skóry. Moja mama kilka razy zapomniała się posmarować kremem z filtrem i pojawiło się jej parę nowych plamek.
Ogólnie chociaż niezupełnie spełnia obietnice, jestem z niego bardzo zadowolona, bo moja cera nigdy nie wyglądała tak dobrze i to nie tylko moja opinia, ale też kilku innych osób (no dobra, przede wszystkim mojej mamy, ale zawsze jest ze mną szczera xD).
Zalety:
Ogólna poprawa kolorytu cery - rozjaśniona, rozświetlona, wyraźnie bardziej jednolity koloryt
Wady:
Konieczne używanie filtru 50 na dzień
Roluje się, choć nie jest to jakiś problem, bo stosuje się go na noc
Słabo działa na przebarwienia słoneczne - bardzo powoli
to serum to totalny bubel...
Używam go od kilku miesięcy, do kupna zachęciła mnie Pani w aptece. Borykam się z przebarwieniami po trądziku, moja cera ma nierównomierny kolor więc szukałam czegoś co chociaż trochę ją rozjaśni. Konsultantka od razu namówiła mnie na krem z tej samej serii, stwierdziła że efekt jest o wiele lepszy przy stosowaniu dwóch produktów na raz. Więc na dwa produkty wydałam ponad 120 zł. Opakowania są nie duże, przy co dziennym stosowaniu takie opakowanie nie jest wydajne. Jeśli chodzi o samo działanie, nie zauważyłam żadnej zmiany. Cera jest bez zmian, nie robi nic... Nawet super nie nawilża a w moim przypadku pozostawia warstwę, która się roluje. Wystarczy przeciągnąć palcem bądź paznokciem po twarzy i wszystko zostaje pod nimi...
CAŁKOWICIE, NIE POLECAM, szczególnie za taką cenę...
Serum ma piękny, delikatny, zapach i emulsyjno-kremową konsystencję. Jeśli chodzi o przyjemność aplikacji, to w pierwszym momencie przyprawia o zachwyt. Ale potem nie jest już tak fajnie ponieważ produkt zastyga na twarzy i zostawia rolującą się warstwę. Nie znoszę tego...No niestety, tu trzeba wziąć pod uwagę, że po jakiś 10 minutach trzeba wybrać się do łazienki i oczyścić twarz nad umywalką. Plusem jest, że skóra nie zostaje podrażniona i mocno ściągnięta jak to było w przypadku Skin Perfection Loreala, który to produkt perfekcyjnie mnie wkurzał. Tu czuć, że krem zawiera kwasy, ale też dawkę odżywienia. Skóra pozostaje lekko natłuszczona i nie domaga się natychmiastowego nawilżenia. Chociaż i tak go dostaje w dalszym etapie pielęgnacji. Generalnie gdyby nie ciekawy skład i obietnica rozjaśnienia przebarwień, które są moją zmorą, produkt najpewniej wylądowałby w koszu. Ale zmęczyłam go w jakieś dwa miesiące, choć nie było to komfortowe. Co do efektów, to niestety nie są spektakularne. Tak szczerze, to stale się dopatruję czy są jakiekolwiek. Ale wiadomo, że taki proces potrzebuje czasu, więc mogę uznać, że jednak lekkie rozjaśnienie przebarwień jakieś tam jest. Bo skóra faktycznie jakby wyglądała lepiej i była lekko rozświetlona. Dlatego trochę na wyrost daję trzy gwiazdki. Co nie zmienia faktu, że kosmetyk jest niedoskonały i jak dla mnie niedopracowany. Ponownie po niego nie sięgnę i polecam tylko osobą wyjątkowo cierpliwym i mającym ochotę na etap rolowania resztek tuż po aplikacji. Generalnie nie przepadam za kosmetykami firmy Eris i miałam nadzieję na lepsze stosunki z ich wersjami aptecznymi, ale jednak nie do końca się to udało...Na pewno nie kupię produktu ponownie.