Zoeva Luxe Petit Crease 231 Pędzel do cieni

Pędzel poznałam na kursach makijażu już dawno temu i uwielbiałam go używać do dnia dzisiejszego. Posiadam dwa pędzle Zoeva do makijażu oka 231 oraz 221 i uwierzcie, że nie szukam już niczego innego! Tak, posiadam jeszcze inne pędzle do oczu, jednak bez nich żaden makijaż oczu nie może się odbyć. Pędzel 231 jest świetny do pracy z cieniami w załamaniu czy w zewnętrznym kąciku. Nakładany cień przy jego użyciu nie robi plam i w bardzo wygodny sposób można rozetrzeć. Oczywiście kwestia cieni jest tu równie istotna. Odpowiednia długość włosia i jego twardość - miękkość jest jak najbardziej korzystna do wykonywania makijażu bez obaw. Jeśli coś się sprawdza nie mam potrzeby wypisywania w nieskończoność treści, które jedynie mogą przytłoczyć. Pędzel od Zeova 231 jest pędzlem dla mnie idealnym i wobec niego nie mam żadnych uwag!

Uwielbiam go za wielozadaniowość. Czasami używam go do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka. Bardzo często wykorzystuję go do zaznaczenia i zdefiniowania zewnętrznego kącika oka lub- i to najczęstsza czynność :)- do rozmycia kreski. Pędzelek sprawdza się również idealnie do bardziej precyzyjnego użycia z cieniowaniem na dolnej powiece. Jest po prostu bardzo wszechstronny w użyciu. Polecam go każdemu, bo na pewno znajdzie zastosowanie w każdej kosmetyczce.

Bardzo fajny pędzel jak wszystkie z Zoeva precyzyjny w nakładaniu cieni i blendowaniu. Łatwy w czyszczeniu i pielęgnacji. Cena trochę wygórowana ale jakość jest świetna wiec wiemy za co płacimy. Włosie połączone naturalne z syntetycznym. Mnie się bardzo dobrze nim pracuje

Pędzle Zoevy to moje ideały ze względu na ich nieprawdopodobnie miękkie włosie, przystępną cenę, a także krótkie trzonki, które są nieocenione w przypadku bycia krótkowidzem. Pędzel służy mi do podkreślania załamania powieki, jest w tej roli nieoceniony, nie znalazłam lepszego. Nic się z nim nie dzieje, nie gubi włosia, nie rozkleja się.

Zaaplikuje cień na dolną powiekę, w kącik, w załamanie. Nie blenduje, bo nie do tego jest stworzony (pędzle do blendowania są mniej zbite). Ładnie się odmywa, sam w sobie jest bardzo ładny- lakierowana rączka, wytłaczany napis. Niestety okropnie drapie wrażliwe oczy. Miałam przed pędzlami Zoevy 2 pędzle Maestro, 1 hebe i 1 Mac- żaden z nich nie drapał tak jak pędzle Zoevy. Z pedzlami do oczy Zoevy tak niestety jest, że wykonują robotę wzorowo, ale sporo z nich drapie, toteż zakup polecam tylko niewrażliwcom. Całkiem dobrze taką robotę wykonuje pędzel hebe e04- choć jest mniejszy, nie warto przepłacać za ten, chyba że kupujemy w zestawie.

-świetnie wykonany technicznie dobra lekka lakierowana rączka , napisy wykonane bardzo czytelnie -szybciutko schnie i łatwo się myję -włosie po umyciu nie odkształca się , jednak od mocno napigmentowanych ciemnych cieni może się troszkę odbarwić -nie gubi włosia -osoby z co wrażliwszymi oczami mogą czuć lekkie drapanie używając go -ma kilka zastosowań : najlepszy pędzel jaki mam do odcięć crease , świetnie rozciera granice cienia bez ujmowania pigmentowi intensywności , idealny do nakładania czarnego cienia na dolną powiekę -dość wysoka cena jak za pojedynczy pedzelek

Mimo posiadaniu kilku zestawów pędzli Zoeva ten jest moim totalnym must-have. Nie wyobrażam sobie bez niego makijażu oka. Można nim nałożyć cień na powiekę, rozblendować czy też dołożyć kolejny. Jest idealny szczególnie na wyjazdy, gdy chcemy ograniczyć objętość kosmetyczki do minimum. Włosie po myciu pędzla pozostaje na miejscu (nie odkształca się), włoski nie odstają, a kolor też pozostaje biały (nawet mimo używania go do bardzo ciemnych cieni). Mam wrażenie, że większość pędzli Zoevy, mimo niepodważalnej świetnej jakości, da się zastąpić - choćby tańszym Hakuro, ale tez jest jedyny w swoim rodzaju. Nie jest ani tani, ani drogi, 1 szt za 412-46 zł to wydaje się sporo, ale w zestawach zdecydowanie się opłaca.

Bardzo dobry pędzel i bardzo uniwersalny. Na moim oku sprawdza się do rozcierania załamania powieki jak i do nakładania cieni w kącikach. Bardzo miękki, przyjemnie się z nim pracuje, nie podrażnia ani nie drapie. Ma bardzo wygodny trzonek, nieco krótszy niż pędzle innych marek, dzięki czemu bardzo dobrze leży w dłoni. Łatwo go także schować do większości kosmetyczek. Dobrze się go czyści, mimo długiego używania ciągle pozostaje biały. Nie gubi włosia, nie rozcapierza się, farba na trzonku nie schodzi ani nie pęka.

+dopóki nie poznałam M Brushy, nakładałam nim cień na dolną powiekę i od razu rozcierałam, teraz już tego nie robię, bo M Brushe przyzwyczaiły mnie swojej miękkości i nagle wszystko inne zaczyna drapać, +piękny, ja mam wersję łososiową i brązową, +idealnie leży w dłoni, +piękne białe włosie, +nie gubi włosia, +domywa się do czysta, +bardzo szybko schnie, +precyzyjny, dobrze blenduje, +stosunkowo miękki, a jak nie poznamy M Brushy, to ultra miękki, +cena jest przyzwoita, -/+tak naprawdę na dolną powiekę to on jest delikatnie za duży, lepiej blenduje na górnej, -brak możliwości zakupu stacjonarnego Jeden z lepszych pędzli Zoevy.

Bardzo dobry pędzel do zewnętrznego kącika. Można nałożyć nim i rozetrzeć pięknie ciemny cień na zewnątrz . Jest idealnie zbity i ma dobrą "miękkość", tzn. nie za miękki i nie za twardy. Wielkość również jest do tego bardzo dobra. Można potem jak chce się bardziej roztarty efekt , bardziej miękkim popracować, ale efekt jaki daje nakładanie nim jest unikatowy. Ja czasami rozcieram jeszcze pędzlami Maxineczki, ale jak chcę mocniej zaznaczony zewnętrzny kącik to tylko on wystarczy. Polecam z całego serca.

Bardzo dobry pędzelek do rozpoczynania własnej kolekcji. Pędzelek świetnie nakłada cienie, można nim bardzo dobrze wymodelować powiekę ciemniejszymi cieniami. Pędzelek dostaje się w bardzo fajnym etui, idealnym na podróż. Jestem bardzo zadowolona z zakupu, na pewno kupię jeszcze inne pędzelki tej marki.

O pędzlach Zoevy chodzą legendy, Swoje też kosztują, więc narazie większość moich puchaczy (zwłaszcza tych do twarzy-te są zwykle najdroższe) jest z Hakuro (bardzo sobie je de facto chwalę!) ale powolutku staram się dokupować coś niecoś od Zoevy. Mały pędzelek do cieni z zakończeniem włosia w kształcie kulki sprawdzi się doskonale do blendowania i rozcierania cieni. W zasadzie nie mam podobnego pędzla w swojej kolekcji, ten jest niezastąpiony i najlepszy w tym celu. +doskonała jakość wykonania-mięciutki włosie, które nie drapie delikatnych okolic oka, nie wypada nawet do myciu, puchate i zbite, utrzymujące swój kształt. Jakość wykonania rączki i skówki również na plus. +łatwy w utrzymaniu czystości, bez problemu się go myje, suszy, nie niszczy się, nie gubi włosów ani nie traci kształtu +ergonomiczny trzonek, który dobrze leży w ręce i dobrze się nim pracuje +genialny do blendowania cieni-można nim cienie bez problemu nakładać, rozcierać, tworzyć gradient koloru, nie robi plam, ładnie zbiera pigment z kosmetyku (czy prasowany czy sypki), pracuje się nim dobrze i bez problemowo. Mam wrażenie, że pięknie blendowany makijaż robi się nim sam-nawet niewprawną ręką. Żadnym innym pędzlem nie jestem w stanie osiągnąć takich efektów! Bardzo serdecznie polecam!

Zalety: + naturalne włosie kozy + bardzo dobra jakość wykonania + pędzel jest ładny i funkcjonalny + świetnie sprawdza się przy blendowaniu Wady: - wysoka cena

Pędzle Zoevy ostatnio bardzo skoczyły w górę, widzę firmie zaczyna uderzać woda sodowa do głowy, a szkoda. Minusy: -absurdalna cena -po ponad roku używania z drewnianej rączki odeszła farba -włoski trochę straciły swój pierwotny kształt -niedostępny stacjonarnie Plusy: -bardzo miłe włosie, praca z nim to czysta przyjemność -ładnie wykonane, posiadam wersję Rose Golden -idealnie wchodzi w załamanie powieki -ma bardzo zbite włosie -precyzyjny

Dobrej jakości pędzelek, bardzo miękkie włosie, dobrze aplikuje i rozciera cienie, myślę że przypadnie do gustu zwłaszcza osobom o małych oczach. Jest pomocny do przyciemnienie zewn. kącika. Jak każdy pędzelek z naturalnego włosia lubi się rozczapierzać po praniu- wystarczy suszyć go w osłonce lub owinąć ręcznikiem papierowym i po problemie. Cena jest dość wysoka, ale myślę że warto. Jestem zadowolona z tego pędzla, ale jako posiadaczka dość dużych oczu uważam, że ten pędzelek nie jest mi niezbędny, wystarczy mi 228. Tylko dlatego nie kupię ponownie.

Używam go głównie do nakładania ciemniejszych cieni na zewnętrzną część powieki. Nie ma problemów z lekkim roztarciem, idealnie można podkreślić nim załamanie powieki. Mięciutki i przyjemny w użyciu. Generalnie nie odstaje od innych pędzli Zoevy. Używam tego produktu od: trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: jeden

Jak dla mnie ten pędzel naprawdę jest wyjątkowy. Idealny do zaznaczenia i roztarcia małej powierzchni oka. Wręcz stworzony do zaznaczenia dolnej lini rzęs czy zewnętrznego kącika. Bardzo lubię użyć go przy nadkładaniu i rozcieraniu ciemnych, trudnych kolorów. Dzięki temu mam pełną kontrolę i nie porobię sobie plam, a makijaż wygląda idealnie! Sam pędzel urzeka wyglądem i jakością. jego wyjątkowy kształt, też ciekawi oko i zachęca do eksperymentów w makijażu. Polecam! Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: pierwszy pędzel

Tak go uwielbiam, że dziś mam już trzy sztuki :) można nim zrobić praktycznie cały makijaż oka-zaznaczyć dolną powiekę, zewnętrzny i wewnętrzny kącik, nadaje się też do rozcierania, choć tu trzeba się troszkę namachać, gdyż nie jest bardzo puchaty, no ale to można mu wybaczyć, bo nie do tego został stworzony :) gdybym miała wybrać tylko jeden pędzel do makijażu oka, byłby to właśnie ten. Używam tego produktu od: Krócej niż pół roku Ilość zużytych opakowań: 3