Biotherm Biomains, Hand And Nail Treatment Krem do rąk

Konsystencja: Gęsty biały krem Wydajność: Stosunkowo wydajny dzięki gęstej konsystencji Zapach: Trochę mydlany, przypomina mi zapach kremów Nivea Działanie: Dobrze nawilża dłonie, po jego użyciu stają się gładkie i przyjemne w dotyku. Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Stosuję go też punktowo na mniejsze przesuszone obszary i natychmiastowo poprawia stan skóry. Podsumowanie: Dobry krem do rąk, taka bogatsza wersja Nivei bez tłustej powłoczki. Skutecznie działa, zapach jest neutralny i unisex, więc spokojnie nada się też dla partnera.

Jestem fanką kremów do rąk, mam ich wiele, zwłaszcza, że dłonie notorycznie mi się przesuszają. A markę Biotherm lubię wyjątkowo :). W pierwszej kolejności bardzo podoba mi się otwieranie, które się zatyka/otwiera a nie odkręca. Bardzo wygodne i nie angażujemy dwóch rąk. Tubka jest miękka, dobrze dozuje się krem. Konsystencja lekka, ale treściwa, krem ma biały kolor i jest dość gęsty. Łatwo się rozprowadza, ma delikatny "pudrowy" zapach. Po użyciu kremu skóra dłoni jest miękka i optymalnie nawilżona. Piszę "optymalnie", bo jak dla mnie zbyt mało nawilża, ale na tyle dobrze, że nie czuję dyskomfortu suchych dłoni. Problemem jest tu jednak cena. Krem nie robi żadego "wow", aby wart był swojej kwoty. Być może kiedyś, w przypływie nadmiaru gotówki ;), kuoię go ponownie. Puki co, zostanę przy swoich za ok 20 zł.

Krem kupiłam w zestawie Biotherm na lotnisku tuż przed wylotem do Maroko. Nigdy wcześniej nie używałam tej marki dlatego skusiłam na niego, zestaw zawierał min miniaturke tego kremu-20ml. Osobiście jest dla mnie jest to jeden z najlepszych kremów do rąk jakie używałam. Świetnie nawilza i odżywia, dłonie są aksamitne gładkie, skórki bardzo dobrze nawilzone, nie pozostawia lepiej warstwy i do tego przepięknie, mydlano pachnie. Mam chęć na pełnowymiarowe opakowanie ale cena jest odstraszajaca, myślę że będę polować na lotnisku ewentualnie w internetach :)

Kupiłam ten krem za połowę ceny niż ta w opisie powyżej (i nie była to obniżka, ale regularna cena w drogerii internetowej). Przyjemna konsystencja i bardzo miły zapach długo utrzymujący się po aplikacji to pierwszy plus. Skóra jest wyraźnie nawilżona i złagodzona, ale bez tłustego filmu i tzw. lepkich palców jak w innych kremach do rąk. Po 2 tygodniach stosowania widzę wyraźny wpływ i odżywienie wymęczonej remontem skóry. Na razie jestem zadowolona. Poza tym krem jest dość wydajny - stosuję go wieczorem i zabieram ze sobą do pracy, a powinien mi wystarczyć na kolejne 2 tygodnie (przy dużej częstotliwości stosowania). Nie zauważyłam wpływu na paznokcie, ale nie ma co się łudzić - bez odpowiedniej diety żaden krem nie pomoże na słabe paznokcie :) Jestem na tak. Planuję go kupić ponownie.

Jak dla mnie jest to zwykły, najzwyklejszy krem do rąk. Patrząc tylko na samo jego działanie i nie znając ceny, nigdy bym nie wpadła na to, że może kosztować ponad 100zł! - krem pięknie pachnie, słodko, ale subtelnie, nienachalnie - ma maślaną konsystencję - kolor biały, z leciutenkim różowym odcieniem (?) - proste, estetyczne, białe opakowanie jak inne produkty Biothermu do pielęgnacji ciała. Co do samego działania: krem nawilża dłonie, nadaje im piękny zapach i to chyba wszystko.... Nie wzmacnia paznokci ani nie wpływa rewelacyjnie na skórę rąk. Na tubce jest napisane "water resistant", ale według mnie zwyczajnie zmywa się pod wodą i trzeba go aplikować ponownie, kilkakrotnie w ciągu dnia, tak samo jak inne kremy. Na szczęście mam tylko miniaturkę kremu 20 ml, na pewno nie kupię całej tubki za 110zł. Nie warto. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: kończę mini krem 20 ml