Najlepszy balsam brązujący, który da efekt naturalnej opalenizny. TOP 5 od 15 zł [Ranking]
Balsam brązujący stopniowo przyciemnia skórę, nadając jej naturalnie wyglądający odcień opalenizny. Równocześnie, dzięki zawartym w nim składnikom, pielęgnuje, nawilża, a nawet ujędrnia. Na tym nie koniec zalet: w przeciwieństwie do samoopalacza nie ma silnego, „chemicznego” zapachu. Oto nasz ranking TOP 5 najlepszych balsamów brązujących, które kupisz już za 15 zł!

Balsam brązujący zawiera mniej aktywnych substancji opalających niż samoopalacz, przez co efekt przyciemnienia skóry jest bardziej subtelny i pojawia się stopniowo. Przy nakładaniu go trudniej o nieestetyczne zacieki i smugi, które nieraz psują cały efekt. Pamiętaj jednak, że balsam brązujący należy nałożyć na oczyszczoną skórę i po użyciu peelingu. Wybrane przez nas produkty uzyskały wysokie oceny od Wizażanek i są to hity takich marek jak Mokosh, Kolastyna czy Nivea.
Spis treści:
- Balsam brązujący do ciała i twarzy
- Dobry balsam brązujący z Rossmanna
- Ujędrniający balsam brązujący
- Olejkowy balsam brązujący
- Nawilżający balsam brązujący
- Balsam brązujący a samoopalacz
- Jak stosować balsam brązujący?
Balsam brązujący do ciała i twarzy
Balsam brązujący Mokosh o zapachu pomarańczy z cynamonem ma naturalny skład i piękny orientalny zapach. Uzyskana nim opalenizna wygląda naturalnie i jest pozbawiona smug. Oprócz samoopalającego składnika, czyli dihydroksyacetonu (DHA), zawiera całe bogactwo substancji, które nawilżają, wygładzają i regenerują skórę. Są to zarówno naturalne oleje roślinne (olej z marchewki, z baobabu, słonecznikowy), jak i aloes czy odmładzająca witamina E. Na uwagę zasługuje również ekstrakt z niepokalanka, który stymuluje produkcję barwnika skóry, melaniny, tym samym potęgując działanie balsamu.

Balsam brązujący Mokosh zaskarbił sobie sympatię Wizażanek. W bazie KWC ma 140 opinii i ocenę 4,4/5, a 71% recenzentek ma w planach zakup kolejnego opakowania. Polubiły go zarówno za naturalnie wyglądającą opaleniznę bez smug, jak i bardzo przyjemny zapach, który długo pozostaje na skórze.
Jest to najlepszy balsam brązujący z naturalnym składem. Balsamu używam już od lat, zużyłam około 5 opakowań. Jest bardzo wydajny i przyjemny w aplikacji. Pięknie pachnie i zapach utrzymuje się do następnego dnia, nie zmienia się po czasie jak to w wielkości tego typu produktach. Nałożony nawet lekko niedbale nie robi plam, nie trzeba być ekspertem żeby uzyskać ładny efekt. Skóra jest brązowa i bardzo naturalna, odcień przypomina opaleniznę, a nie efekt pomarańczy. Utrzymuje się około tygodnia i po tym czasie schodzi równomiernie sam, również bez pozostawiania plam. (...)
– Pnoowak
Dobry balsam brązujący z Rossmanna
Balsam Kolastyna Luxury Bronze daje naturalną opaleniznę o złotym odcieniu, ale nie musisz obawiać się przerysowanego efektu, bo robi to stopniowo, a nad rezultatami czuwasz sama, dokładając kolejne warstwy. Producent zadbał również o to, by balsam był wygodny w aplikacji – szybko się wchłania i ma przyjemny zapach. Skład balsamu wzbogacony jest m.in. o masło shea i masło kakaowe, które wygładzają i nawilżają skórę. Z kolei za działanie brązujące odpowiada nie tylko DHA, ale też ekstrakt z orzecha włoskiego. Za ten kosmetyk zapłacisz w Rossmannie ok. 17 zł.

Nową wersję tego balsamu opalającego oceniło na razie 5 Wizażanek, jednak kosmetyk zapowiada się bardzo obiecująco, ponieważ uzyskał od każdej z nich maksymalną liczbę 5 gwiazdek! Równocześnie wszystkie też zadeklarowały chęć ponownego zakupu.
(...) Po pierwszej aplikacji skóra już nabrała delikatnego koloru. Smarowałam się nim przez 4 dni codziennie i efekt naprawdę mnie zaskoczył. Odcień złocisty, w żadnym przypadku nie pomarańczowy. Bardzo dobrze się rozprowadza, szybko wchłania i o dziwo świetnie nawilża skórę. Zmywa się równomiernie, nie ma plam. Teraz używam go co 4 dni dla podtrzymania koloru i wygląda bardzo naturalnie. (...)
– Moniqu13
Zobacz także: Samoopalacze z Rossmanna od 3 zł - dają efekt naturalnej opalenizny bez smug! [Ranking]
Ujędrniający balsam brązujący
Balsam brązujący Nivea łączy w sobie zalety kosmetyku stopniowo opalającego i ujędrniającego. Zapewnia równomierne przyciemnienie skóry bez smug i zacieków, a przy tym nawilża i sprawia, że staje się bardziej sprężysta. Właściwości nawilżające i ujędrniające zapewnia mu koenzym Q10, który znany jest również z silnego działania antyoksydacyjnego. Pomoże więc też spowolnić proces fotostarzenia.

Ten balsam opalający zdecydowanie zasługuje na uwagę. Spośród 23 opinii w KWC wyłania się wysoka ocena – 4,6/5. Kolejne opakowanie chce kupić 74% recenzentek. Wizażanki potwierdzają, że uzyskana opalenizna wygląda bardzo naturalnie, a sam balsam szybko się wchłania i nie brudzi ubrań.
(...) Rzeczywiście nadaje skórze ładną opaleniznę, brązową, bez pomarańczy i smug. Opalenizna nie jest wybitnie złota, skóra nie jest rozświetlona, raczej matowa, ale zaskakująco wręcz naturalna. Już jedno zastosowanie daje widoczną zmianę koloru skóry. Utrzymuje się, jak to przy balsamach brązujących, max kilka dni. (...)
– OlaMK
Olejkowy balsam brązujący
Olejkowy balsam brązujący od Perfecty stopniowo nadaje skórze ciemniejszy kolor, pomaga też podtrzymać brązowy odcień uzyskany po naturalnym opalaniu lub w solarium. W jego składzie znajdziesz olej makadamia i masło kakaowe, a więc naturalne oleje, które nawilżają, wygładzają i zmiękczają skórę. Ten kosmetyk zadba również o jej jędrność, a to za sprawą kofeiny, która usprawnia cyrkulację limfy i wspomaga spalanie tłuszczu.

To jeden z najtańszych balsamów brązujących w naszym rankingu, bo można go kupić już za około 15 zł. Do zakupu zachęca też wysoka ocena uzyskana od Wizażanek – 4,3/5 przy 81 opiniach. Równomiernie przyciemnia skórę, pięknie pachnie i jest bardzo wydajny.
(...) Sam balsam nawilża bardzo dobrze skórę, więc faktycznie jest poczucie dobrze nakremowanej i satynowej skóry, ja używam głównie w celu przyciemnienia nóg i efekt koloryzacji pojawia się gdzieś po 3 dniach intensywnego używania i to taki delikatny stonowany brąz, jak dla mnie idealna kombinacja, a nie jak w przypadku samoopalaczy, że kolor pojawia się nagle znikąd i od razu ciemny bardzo. Po użyciu olejkowego balsamu Perfecta efekt jest naprawdę naturalny, a dzięki swojej oleistej i dość lejącej formy nie trzeba zużywać dużo produktu, więc wydajność opakowania również jest wystarczająca. (...)
Nawilżający balsam brązujący
Balsam Brazilian Body od Eveline dobrze nawilża i nadaje skórze głęboki, złoty odcień opalenizny. Opiera się na naturalnych składnikach brązujących, a uzyskany odcień do złudzenia przypomina efekt jak po wakacjach w tropikach. Kosmetyk ma aksamitną konsystencję, łatwo się rozprowadza, nie powoduje smug na skórze ani zabrudzeń na ubraniach. Podobnie jak poprzednicy on również zawiera oleje roślinne, w tym przypadku są to: olej kokosowy, olej arganowy i masło kakaowe.

Wizażanki wśród jego plusów wymieniają wydajność i wygodne opakowanie. Zapewniają, że balsam nie brudzi ubrań i łatwo rozprowadza się na skórze, zwracają jednak uwagę na zapach, który nie każdemu przypadnie do gustu. Ostatecznie balsam Nivea uzyskał od 60 internautek notę 3,9/5.
Idealnie przygotowana skóra na wiosnę i lato. Jeśli nie lubisz się opalać albo chcesz zacząć się opalać, ale nie chcesz być biała jak ściana, chcesz piękna skórę muśniętą słońcem, to tak, ten produkt jest zdecydowanie dla ciebie. Nie można w żaden sposób zrobić sobie nim krzywdy. Jest w pełni bezpieczny, nie robi plam, skóra jest w pięknym kolorze, ale dobrze przed jest zrobić peeling I kłaść na sucha skórę, nie na balsam. Ja bardzo jestem zadowolona z tego produktu, tym bardziej, że jest bardzo wydajny i w niskiej cenie
Balsam brązujący a samoopalacz
Balsamy brązujące są delikatniejsze niż samoopalacze – zawierają mniejszą ilość aktywnych substancji opalających (DHA), przez co efekt przyciemnienia skóry jest bardziej subtelny i pojawia się stopniowo, bez ryzyka powstawania plam i zacieków.
Dodatkowym plusem jest aspekt pielęgnacyjny – balsamy brązujące przeważnie zawierają liczne składniki odżywcze, które zmiękczają i nawilżają skórę, czyniąc ją gładką i sprężystą. Są też przyjemniejsze w użytkowaniu, ponieważ w przeciwieństwie do zdecydowanej większości samoopalaczy, nie mają silnego, specyficznego zapachu, za który odpowiada wysokie stężenie dihydroksyacetonu.
Stopniowe pojawianie się opalenizny może być zarówno wadą, jak i zaletą balsamu brązującego. Jeśli zależy ci na subtelnym i naturalnie wyglądającym efekcie, który pojawia się powoli w ciągu kilku dni, będzie on strzałem w dziesiątkę. Jeśli natomiast celem jest intensywny brąz uzyskany po kilku godzinach, to lepszym wyborem będzie samoopalacz.
Zobacz także: Samoopalacz do twarzy - TOP 5 produktów, które nie pozostawiają smug
Jak stosować balsam brązujący?
Balsam należy aplikować na oczyszczone ciało, tak jak ulubiony kosmetyk nawilżający, warto jednak zastosować się do kilku ważny zasad. Dzięki temu opalenizna będzie równomierna i naturalnie wyglądająca.
- Dobrze jest przed nałożeniem balsamu zrobić peeling całego ciała, żeby złuszczyć martwy, nagromadzony naskórek.
- Lepiej unikać stosowania kosmetyków z olejami – mogą spowodować powstanie plam.
- Aby zapobiec zaciekom i smugom, nakładaj balsam uważnie i dokładnie, nie omijaj takich partii jak stopy czy zgięcia kolana.
- Nie przesadzaj z ilością balsamu, a dla utrwalenia efektu powtarzaj aplikację co kilka dni.