Zacznij dzień w dobrym humorze!

 1.  Spontaniczne zakupy Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale prawda jest taka, że nowa sukienka lub torebka potrafią rozchmurzyć niejedno kobiece oblicze. Gdy masz kiepski dzień, wybierz się na drobne zakupy i kup sobie coś, co Ci się spodoba – tak po prostu. Przecież zasługujesz :) 2.  Spotkanie z przyjaciółką Zły humor przeważnie szybciej ustępuje w towarzystwie innych osób. Zamiast w samotności pogrążać się w negatywnych emocjach, wyjdź na kawę z przyjaciółką – swobodna rozmowa i ploteczki pomogą Ci zapomnieć o problemach. Podobnie podziała długa rozmowa telefoniczna. 3.   Dobra książka Lektura ulubionej książki odpręża i relaksuje, pozwalając na chwilę oderwania się od rzeczywistości. Do tego kawa lub herbata i ulubione ciasteczka. Pamiętaj, żeby wybrać wygodny fotel :) Już po kilkunastu minutach spędzonych w ten sposób poczujesz, jak ogarnia Cię spokój. 4.  Coś pysznego Permanentne „zajadanie” stresu jest bardzo niezdrowe, ale pozwolenie sobie na drobne kulinarne szaleństwo w gorszym dniu może okazać się zbawienne dla naszego nastroju. Czy to będzie ulubione danie na wynos, czy pyszne ciasto – zależy tylko od Ciebie. 5.  Pobudzający prysznic Woda zmyje z Ciebie zły humor! Wybierz energetyzujący, perłowy żel pod prysznic, np. Palmolive So Vibrant z jagodami Goji, olejkami eterycznymi z imbiru i hibiskusem. Rewitalizujący zapach szybko wypełni Cię pozytywną energią. 6.   Wysiłek fizyczny Ruch jest Twoim sprzymierzeńcem w walce ze złym humorem - gdy uprawiasz sport, w mózgu wydzielają się endorfiny, które odpowiadają za dobry nastrój. Jeśli nie lubisz intensywnych sportów, możesz wybrać np. jogę – pozwoli wyciszyć się i odstresować. 7.   Kontakt ze zwierzętami Gdy Ci smutno, gdy Ci źle, do futrzaka przytul się :) Udowodniono naukowo, że...

Po męczącym dniu marzy ci się relaks, który nie tylko ukoi ciało, ale i duszę? Zna to chyba każda z nas. Jeśli chcesz odpocząć i nabrać energii, to koniecznie pomyśl o aromaterapii. I nie – wcale nie musisz wydawać mnóstwa pieniędzy. Nie musisz nawet wychodzić z domu, bo odprężające SPA możesz przygotować we własnej łazience! Czym jest aromaterapia i jak działa na nasze zmysły? Aromaterapia to nic innego, jak stosowanie olejków eterycznych lub kosmetyków o intensywnym i relaksacyjnym zapachu .  Leczenie zapachami stosowano już w czasach starożytnych. Ta nieco bardziej współczesna forma aromaterapii bierze swoje początki z lat XX. To właśnie wtedy francuski chemik Rene Maurice Gattefosse oparzył się podczas swojej pracy i wykorzystał olejek lawendowy do szybszego zagojenia się rany. Dziś aromaterapia znana jest na całym świecie. Odpręża, odstresowuje, łagodzi skołatane nerwy i pomaga się zrelaksować. Już teraz możesz mieć ją za ok. 15 zł we własnym domu! Jak? Podpowiadamy! Aromaterapia w domowym zaciszu z... kosmetykami AVON! Po męczącym dniu pozwól sobie na chwilę oddechu. Weź długi i najlepiej ciepły prysznic , który rozluźni twoje mięśnie. Pamiętaj o wybraniu odpowiedniego kosmetyku. My pokochałyśmy żel pod prysznic Carribbean Colada . Czym się wyróżnia? Żel ma wspaniałą kremową konsystencję. Do tego fenomenalnie pachnie. Połączenie papaii i kokosu spowoduje, że od razu przeniesiesz się na tropiki, a twoje ciało będzie wypoczęte, delikatne i wspaniale nawilżone. Najlepsze jest to, że w najnowszym Katalogu AVON 11/2018 żel Carribbean Colada kupisz za jedyne 8,99 zł! Drugi etap pielęgnacji Po relaksacyjnym prysznicu czas na 2 etap pielęgnacji, czyli balsam nawilżający. W katalogu Avon znajdziesz aż 6 różnych balsamów: tropikalna woda kokosowa i akarambola orientalne drzewo sandałowe i wanilia soczysty...

Poprawia humor PMS to prawdziwa walka! Huśtawki nastroju, drażliwość czy nawet lekkie stany depresyjne to rzeczywistość, z którą muszą mierzyć się niektóre kobiety przed okresem i podczas niego. Okazuje się jednak, że jest na to prosty sposób: trening. Podczas aktywność fizycznej w naszych mózgu uwalniane są endorfiny, które są w stanie znacznie poprawić humor . Badania pokazują nawet, że osoby cierpiące na depresję szybciej z niej wychodzą, gdy są aktywne fizycznie. Endorfiny potrafią także zredukować odczuwanie bólu, ponieważ wchodzą w reakcję z receptorami w mózgu i zmieniają jego percepcję. Nic więc dziwnego, że basen czy aerobik może pomóc z obniżonym humorem podczas okresu. Mniej się męczysz Badanie przeprowadzone w 2003 r. pokazują, że temperatura ciała podczas okresu jest trochę niższa niż zazwyczaj . Oznacza to, że trening, który na co dzień przysparza Ci wielu problemów, będzie bułką z masłem. To dlatego, że czas do osiągnięcia krytycznego stanu zmęczenia będzie dłuższy, a Ty będziesz mogła zrobić więcej. Poprawia krążenie krwi i zmniejsza skurcze Skurcze podczas okresu są wynikiem zwiększonej ilości hormonów, które powodują, że mięśnie macicy zaciskają się zmniejszając jednocześnie ilość krwi oraz tlenu , które powinny być dostarczane do tej części ciała. Ćwiczenia oprócz tego, że poprawią Twój humor, sprawią także, że krew będzie krążyła po ciele sprawniej i wszystkie komórki i narządy będą lepiej dotlenione .  Wyreguluj cykl naturalnie Im bardziej aktywna jesteś, tym Twoje miesiączki są regularniejsze i łagodniejsze - mówią lekarze . Jeśli zauważyłaś, że Twój okres jest nieregularny, możesz przywrócić go na właściwy tor dzięki treningom. To jednak nie wszystko, cuda może zdziałać także zdrowa dieta . Wielu dietetyków poleca owoce i zioła takie jak ananasy,...

Drobne zmiany i ograniczenia, a czasami po prostu baczniejsze zwrócenie uwagi na z pozoru drobiazgowe kwestie w diecie, stanowią klucz do sukcesu. Ogranicz cukier, zwłaszcza w śniadaniu Słodzone płatki z mlekiem to zdecydowanie nie najlepszy pomysł na śniadanie. Ograniczenie cukru – także w kawie czy herbacie – sprawi, że poczujesz się najedzona i nie stracisz szybko energii do działania. Lepiej zatem zrezygnować ze słodkości i węglowodanów prostych na rzecz nabiału, warzyw, mało słodkich owoców i orzechów. Zostawiaj resztki na talerzu Nawet, jeśli czujesz, że możesz dokończyć posiłek, pozostaw trochę na talerzu. Pomoże to wyrobić sobie nawyk nieprzejadania się, a także wzmocni silną wolę. W przyszłości, kiedy na talerzu wyląduje za dużo jedzenia, będziesz miała gotowy „mechanizm obronny”, który uchroni Cię przed przejedzeniem się. Wybieraj trudne w jedzeniu przekąski Im więcej trudu musisz sobie zadać, żeby coś zjeść, tym mniej tego zjesz. Jeśli sięgasz po orzechy (które oczywiście są bardzo zdrowe, ale także kaloryczne), wybierz te w łupinach. Również rosnąca sterta papierków po cukierkach będzie wyraźnym sygnałem, że najwyższa pora kończyć objadanie. Jedzenie niezapakowanych i łatwo dostępnych przekąsek sprawia, że tracimy kontrolę nad ich ilością. Wykorzystuj każdą chwilę na ruch Chodzi nie tylko o tradycyjne uprawianie sportu, które oczywiście warto włączyć w tygodniowy plan, ale także o codzienne czynności. Zamiast komunikacji miejskiej czy samochodu, wybierz spacer. Spędzaj czas aktywnie nawet przy tak prozaicznych czynnościach, jak np. rozmowa przez telefon. Jeśli potrafisz godzinę wisieć na słuchawce, wyjdź w tym czasie na spacer lub przynajmniej chodź po mieszkaniu. To lepsze niż rzucenie się na łóżko. ;) Rozcieńczaj soki i napoje W gotowych sokach niestety jest sporo cukru. Jeśli trudno Ci z...