Atopik, Sensitive (Kojące serum)

Kojące serum owsiane to trzeci kosmetyk Atopik, który stosowałam w ostatnim czasie. Marka zdobywa coraz bardziej moje serce jakością swoich kosmetyków. Skupia się, jak sama nazwa mówi, na produktach dla skór wrażliwych i atopowych. Ja akurat mam cerę suchą, ale jednocześnie wrażliwą i skłonną do alergii, więc świetnie wpisuje się w moje potrzeby.

Serum zamknięte jest w mocnym, nieodkształcającym się, plastikowym opakowaniu. Wyposażone w pompkę z tłoczkiem jest wygodne w użyciu. Szkoda tylko, że opakowanie nie jest transparentne i nie wiem jak wygląda zużycie a po wadze ciężko to ocenić. Pojemność serum to 30ml i na moje oko mogłam przez miesiąc wykorzystać max pół opakowania. Konsystencję serum opisałabym jako delikatnie płynną, ale kremową. Na jednorazowe użycie na twarz i szyję wystarcza mi jedna pełna pompka. Rozprowadza się po oczyszczonej skórze bardzo dobrze oraz szybko wchłania. Ma coś takiego w sobie, że po użyciu ma się ochotę zrobić taki długi, relaksujący wydech, jakby skóra chciała powiedzieć 'jak mi dobrze' XD Po użyciu jest nawilżona, miękka i super gładka. To jest ciekawe, że serum odczuwalnie zmiękcza i wygładza powierzchnię skóry, od razu aż człowiek czuje się lepiej. Dodatek oleju owsianego sprawia, że cera natychmiast zostaje ukojona i wyciszona. Mam też takie poczucie, że warstwa naskórka jest dobrze zabezpieczona i chroniona przed utratą wody. To taka bariera ochronna na cały dzień. Serum dobrze łączy się z kremami, nie roluje się a nałożony później makijaż dobrze się trzyma. Ma przy tym przyjemny zapach, takiej śniadaniowej owsianki, którą chciałoby się zjeść. Nie jest mocny, nie jest nachalny, zdecydowanie trafia w mój gust.

Po serum na pewno będę sięgać dalej, bo świetnie się u mnie sprawdza. Wykazuje działanie kojące i wspomaga regenerację skóry. Z powodzeniem może być stosowane u osób ze skórą wrażliwą. Jedyny minus to cena, bo trzeba za nie zapłacić około 150zł, co w mojej ocenie może być już odczuwalne w polskich realiach. Niemniej skuteczności odmówić mu nie można.