Franck Provost Keratin Miracle, 10 in 1 Leave in Fluid Intensywna odżywka bez spłukiwania wzmacniająca 10 w 1

Miałam już okazję przetestować oraz napisać recenzję na temat szamponu oraz maski marki Franck Provost z tej samej serii - teraz przyszła pora na podzielenie się wrażeniami odnośnie intensywnej odżywki bez spłukiwania 10 w 1 :). Jak już wspominałam w poprzednich recenzjach, kosmetyki tej marki otrzymałam w prezencie - wprawdzie zastanawiałam się nad ich zakupem, ale zostałam uprzedzona. Na samym wstępie dodam, że posiadam długie, rozjaśniane włosy, które mają tendencję do łamliwości i puszenia się - przez to niestety od pewnego czasu stoją w miejscu, jeżeli chodzi o długość. W kosmetykach do włosów oczekuję ich wzmocnienia, zapobiegania nadmiernej łamliwości oraz regeneracji po inwazyjnych zabiegach fryzjerskich (rozjaśnianie). Według producenta, kosmetyki Franck Provost z tej serii mają na celu regenerację i wygładzenie włókna włosa. Powinny być zatem idealne dla mnie. Za moment przejdę do opisu działania tej odżywki - przed tym skupię się jednak na opakowaniu. Z jednej strony jest wygodne, gdyż jest to miękka tuba, w dodatku postawiona "do góry nogami" co umożliwia wyciśnięcie kosmetyku aż do samego końca. Niestety, w połączeniu z dość rzadką, lejącą się konsystencją kosmetyku otrzymujemy produkt, który po otwarciu wieczka wylewa się z opakowania. Tak się dzieje nie tylko w przypadku tej odżywki, ale i maski i szamponu - i jest to bardzo frustrujące. Producent powinien dopracować opakowanie lub konsystencję produktów, aby nie wylewały się podczas aplikacji. Pomimo tego odżywka jest dość wydajna i wystarcza na długi czas. Zapach jest cudowny - przywodzi mi na myśl francuskie perfumy i co najważniejsze, jest wyczuwalny jeszcze długo po zastosowaniu kosmetyku. Bardzo przypadł mi do gustu i sprawił, że chętnie sięgałam po tę odżywkę po umyciu włosów. Odżywka pomimo dość rzadkiej konsystencji dobrze rozprowadza się na włosach, nie oblepia ich i nie sprawia, że wyglądają jak tłuste strąki. Zdecydowanie dyscyplinuje włosy i wygładza je, sprawiając że są miękkie w dotyku i ładnie się układają (nie plączą się). Nadaje im również ładnego połysku. Odnoszę jednak wrażenie, że działanie to jest doraźne i utrzymuje się tylko do następnego mycia. Nie zauważyłam bowiem spektakularnej regeneracji włosów po zastosowaniu tego, swoją drogą dość drogiego produktu... Może odrobinę mniej się łamały. I to właściwie tyle.

Eleganckie opakowanie i odpowiednia konsystencja sprawiają, że aplikacja jest bezproblemowa. Odżywka działa szybko i od razu nadaje włosom miękkość. Bardzo ułatwia rozczesywanie i nie obciąża nadmiernie.