Ziaja Lato Limitowane, Esencja tropikalnego kokosu w nawilżającym balsamie do ciała 

Dla mnie ta linia pachnie przepięknie. Kojarzy mi się z latem <3 Balsam pachnie kokosem, ale nie jest przesłodzony ani tandetny. Wręcz rześki i do zjedzenia. Nie jest niewiadomo jaki odżywczy ale nawilża i jest bardzo lekki. Szybko się wchłania i postawia na skórze delikatny zapach, choć nie na długo.

Produkt zaskoczył mnie , zmiękcza i wygładza przesuszoną skórę , fajnie się wchłania i nawilża. Jedyny jego mankament to zapach... jest potwornie słodki , tak słodki że ciężko wytrzymać . Gdy posmaruję nim nogi to jest ok , ale gdy w grę już wchodzi smarowanie całego ciała zapach jest bardzo intensywny. Ogólnie produkt oceniam na plus , byłby idealny gdyby nie ten odurzający zapach.

Świeży tropikalny zapach rozkochał mnie w sobie. Emulsja świetnie się rozprowadza, wchłania się powoli i pozostawia warstwę, która się lepi. Skóra jest lepiaca i tłusta. Idealnie nadaje się po opalaniu jeśli można zostać w domu. Wydajny produkt. Dosyć dobrze nawilża skórę.

Lekki balsam o orzeźwiającym wakacyjnym zapachu. Idealnie nawilża wysuszoną skórę. Wchłania się od razu po zastosowaniu. Nie zostawia tłustego filmu na skórze. Ma małe poręczne opakowanie choć wolałabym żeby buteleczka miała pompkę. Szkoda, że to limitowana seria. Ziaja mogła by wprowadzić ten produkt na stałe.

Ten balsam kupiłam skuszona... jego zapachem. Po prostu mnie uwiódł jak prawdziwy mężczyzna ;-) wystarczyło jeden raz go powąchać zachęcona przez ekspedientkę w drogerii i już wiedziałam, że nie będę mogła się bez niego obejść. Mam skórę suchą, dosyć wymagającą, a jednak ten balsam dobrze sobie z nią poradził.

Balsam dostałam w prezencie i jestem nim zauroczona. Ma proste białe opakowanie. Może małe ale jakże wydajne. Idealne do zabrania w podróż. Balsam ma lekką, trochę rzadką konsystencję ale dzięki temu jest bardzo wydajny. Dobrze się rozprowadza. Nie tworzy smug, nie zostawia białych śladów. Dobrze nawilża skórę, nie podrażnia i nie uczula. Zapach ma bardzo wakacyjny, może ciężki do określenia ale bardzo ładny. Cena też jest bardzo przystępna.

Balsam otrzymałam w paczce od wizaz.pl, sama bym na pewno po niego nie sięgnęła ze względu na parafinę w składzie, ale skoro otrzymałam to przetestowałam ;) Zamknięty został w prostej, gładkiej, plastikowej butelce zamykanej na klips. Po jego całkowitym zamknięciu bardzo ciężko się go otwiera, dlatego u mnie był zazwyczaj jedynie przymykany, jednak w podróż idealny - na pewno nic się nie rozleje w torbie. Otwór do wydobycia produktu jest mały, ale wystarczający do konsystencji, dobrze się wydostaje, nie trzeba czekać aż coś skapnie, jednak gdy ktoś nie lubi się tak bawić zawsze może odkręcić korek i cieszyć się już zwyczajnym otworem :) Zapachu nie potrafiłam określić, za każdym smarowaniem zastanawiałam się czym to pachnie i nie wiedziałam, aż do dzisiaj i przeczytania recenzji dastiinqa - tak, to zdecydowanie zapach kokosowej wódki! Bo niestety choć liczyłam na zapach kokosa, to nie jest to, jednak zaznaczam, że jest całkiem przyjemny i utrzymuje się na ciele jeszcze długo po nasmarowaniu. Konsystencja jest lekka, bardziej mleczka niż balsamu. Mimo białego koloru nie bieli ciała i nie pozostawia smug, bardzo dobrze i łatwo się rozprowadza, dzięki czemu jest też wyjątkowo wydajny. W miarę szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Nawilża bardzo dobrze, na początku użytkowania ja, czyli osoba musiejąca się balsamować codziennie, mogłam to robić co drugi dzień bez żadnych negatywnych skutków. Na pewno miała na to też wpływ letnia pogoda, brak grzejników itp, nie mniej pozytywnie mnie zaskoczył. Ogólnie całkiem przyjemny i lekki balsam do ciała, z tego co widzę również w przystępnej cenie, jednak ze względu na parafinę nie skuszę się na niego ponownie, jeśli Wam ten składnik nie przeszkadza to bierzcie śmiało :)

Biała, prosta buteleczka, a na niej kokosowa... wódeczka? Drineczek z palemką i proste napisy... ;) Balsam to strzał w 10 jeśli chodzi o zapach jak i nawilżenie i pielęgnacje ciała. Zapach bardzo tropikalny, kokosowy- niczym tropikalny koktajl. Bardzo przypominający lato co po prostu sprawiło, ze zatęskniłam za ta porą roku - a zbliża się wieeeeelkimi krokami. Co do samych właściwości balsam szybko się wchłania, nie jest tłusty - wręcz delikatny, lekko "mleczny" w konsystencji. Idealnie nawilża skórę, nawet bardzo suchą, nie uczula jej, a nawet łagodzi podrażnienia. Zapach zostaje na ciele też przez dłuższy czas. Jeśli kiedyś zobaczycie ten balsam na półce- bez zastanowienia bierzcie- ja polecam najbardziej "kokosomaniaczkom".

Balsam bardzo dobrze nawilża, skóra po użyciu jest przyjemnie gładka. Lubię jego konsystencję, bo jest lekka i płynna, dzięki czemu produkt łatwo się rozprowadza na skórze a do tego bardzo szybko się wchłania, skóra jest miękka i nawilżona, ale nie ma na niej tłustej warstwy. I co najważniejsze: nie uczula i nie powoduje podrażnień, sprawdził się przy mojej wrażliwej skórze. Zapach jest cudowny - kokos nie jest mocno wyczuwalny, ale na pewno jest to zapach lata, który dobrze się kojarzy. Zapach nie jest też zbyt intensywny. Idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji. Cena jest rewelacyjna

Kupiłam go w aptece bo kocham Ziaje i kokosy! Cena byla jakas promocyjna ;) zacznę od zapachu- jeżeli ktoś liczy na kokosowy szał to się przeliczy- zapach jest piękny ale malo kokosowy. Balsam jest dość rzadkiej konsystencji bardziej jak mleczko ale super sie rozprowadza i wchlania. Cudownie nawilza skore i na długi czas pozostawia po sobie zapach. Ja jestem bardzo na tak! Skora nawilzona, odzywiona i gladka a przy tym cudownie pachnaca ;)

Kupiłam ten balsam kilka dni temu, ogólnie lubię kosmetyki Ziaja - balsam jest fajny, dobrze sie wchłania i cudownie pachnie, poza tym niczym szczególnym sie nie wyróżnia, zapach zostaje na skorze tak do godziny - pod tym względem dużo lepszy jest Nivea. Ogólnie nie mam zastrzeżeń :)