Anida Medi Soft, Kremowe masło do ciała regenerujące 

Masło do ciała Anida trafiło w moje ręce przy okazji zakupów w aptece, skusiła mnie bardzo korzystna cena za dość spore opakowanie kosmetyku. Masło ma dość dobry, bogaty skład, olej arganowy, masło shea czy witamina E i prowitamina B5 bardzo dobrze nawilżają skórę i długo utrzymują ten stan. Dobre nawilżenie jest o tyle ważne, przy skórze skłonnej do przesuszeń a co za tym idzie podrażnień i swędzenia, u mnie akurat występuje ten problem, a masło przyniosło faktycznie ulgę. Moja skóra dojrzała, bo już ponad 50 letnia potrzebuje nawilżenia, regeneracji. Dobrze się wchłania, ma przyjemną lekką, kremową konsystencję i ładny, niedrażniący zapach.

Kupiłam masło w aptece. Kiedyś bardzo lubiłam kosmetyki marki Anida, gdyż bardzo dobrze natłuszczały moją skórę. Dziś są trochę trudno dostępne. Masełko ma średnio gęstą konsystencję , łatwo się rozsmarowuje, ładnie wchłania. Natłuszcza na cały dzień. Regularnie stosowane dobrze wpływa na stan skóry. Nie podrażnia skóry po depilacji, Nadaje się do regularnego stosowania . Nie zauważyłam dogłębnej regeneracji. Zauważyłam spore nawilżenie i natłuszczenie suchej skóry. Polecam ten produkt. Jest średnio wydajny, ale dość przystępny cenowo.

Masło i balsam tej firmy dostałam na Mikołajki. Przeczytałam skład i nie zawiera parafiny. Plusy: - wygodne plastikowe opakowanie z odkręcanym wieczkiem, dodatkowo zabezpieczone sreberkiem, mamy pewność że nikt przed nami w nim nie gmerał, - ładny kwiatowo-migdałowy zapach, - kremowa konsystencja, - dobrze się rozsmarowuje i wchłania, - doskonale nawilża i wygładza skórę, - lekko natłuszcza ale nie zostawia tłustego filmu na skórze, - łagodzi podrażnienia po depilacji, - wydajne, - polska firma co bardzo cenię. Polubiłam to masełko, nawilża i ładnie pachnie. Dobry produkt Anidy.

Nie spodziewałam się tak dobrego produktu w tak niskiej cenie. Kupiłam w aptece internetowej za ok. 6 zł.Nie oczekiwałam cudów a tak miło się zaskoczyłam. Masło ma raczej miękką konsystencję. To w zasadzie lekki balsam, ale świetnie się rozprowadza, dobrze wchłania, pozostawia skórę miękką i gładką. Przez pierwsze 2-3 tyg. nie widziałam różnic w porównaniu z innymi balsami. Dopiero po dłuższym używaniu stwierdziłam, że skóra moja mimo początków jesieni i zimy jest idealna. Nie jest wysuszona na wiór a wygląda ciągle, jakbym się posmarowałam balsamem zaraz po kąpieli. Nie wierzyłam ;-) Zapach jest delikatny, kremowo-migdałowy z nutami masła shea. Ale nie sztucznego olejku do ciast tylko raczej kremu/balsamu. Przy tak dużym opakowaniu wydajność to cudo. Używam już chyba ze 3 m-ce i dopiero dobijam dna. Niewielka ilość wystarczy do solidnego rozsmarowania. Szczerze polecam tę polską perełkę!

Używam tego masła od około dwóch lat i sama nie wiem, dlaczego jeszcze go nie oceniłam. Masło ma konsystencję bardzo gęstego kremu - żaden inny typ opakowania niż pudełko by się tu nie sprawdził. Nie jest to typowe masło, które się rozwadnia przy rozgrzaniu, ale i tak aplikacja jest bezproblemowa - produkt dobrze się rozsmarowuje i wchłania. Dzięki konsystencji jest bardzo wydajne. Zapach delikatny, nie mocno perfumowany - dla mnie to skrzyżowanie zapachu masła shea (wysoko w składzie) i starego, klasycznego kremu Nivea. Krem nawilża, lekko natłuszcza, choć warstwa zostająca na skórze się nie klei, odżywia. Przy wieczornym stosowaniu (nie używam rano) następnego dnia pod prysznicem czuć jeszcze lekki poślizg na skórze. Co wrażliwsi będą też czuli zapach na skórze, a wszyscy chyba na ubraniach, choć ten zapach nie jest nachalny. Podsumowując - produkt bardzo dobry, sprawdza się na suchej skórze, zapobiega wysuszaniu i przyjemnie się go używa. Dla mnie jeden z najlepszych w swojej kategorii i mimo wielu zdrad, co jakiś czas do niego wracam jako do swojego pewniaka.

Świetny i tani produkt. Używam na zmianę z balsamem Medi Soft. Spełnia swoje zadanie- dobrze nawilża skórę i zmiękcza. Masło ma bogatą konsystencję i dobry skład. Szkoda tylko, że jest kiepsko dostępne, w niewielu aptekach można je znaleźć. Ale od czego są apteki internetowe ;)

Jako osoba z AZS wymagam od kosmetyków naprawdę dużo. Do tej pory przetestowałam już setki balsamów/maseł/olejków/itp. w różnych cenach, ale żaden, o ile nie podrażniał skóry i nie powodował szczypania, nie nawilżał dostatecznie dobrze. Masełko Medi Soft kupiłam przypadkowo, będąc w aptece. Skuszona akurat promocją, kupiłam dwa opakowania - jedno masło i drugi balsam z proteinami jedwabiu. Już od pierwszego użycia byłam pozytywnie zaskoczona jak wspaniale nawilża moją odwodnioną miejscami skórę! Konsystencja jest bardzo przyjemna, zapach również. Nie widzę żadnych minusów tego produktu! Nie uczulił, ani nie podrażnił mojej skóry, a wręcz przeciwnie - nawilżył na długo. Może to zależy od skóry, ale dla mnie to ideał :) Żaden produkt nie działał tak dobrze na moją skórę, a balsam z proteinami jedwabiu nie dorównuje mu w połowie, więc poprzestałam na kupowaniu masełka. Dziś skończyłam czwarte opakowanie i wiem, że na tym się nie skończy :)

Za taką cenę nie ma się co zastanawiać. Dobrze pielęgnuje skórę, natłuszcza ją i nawet można wytrzymać przez cały dzień bez smarowania. Ładnie pachnie, nie ma problemów z wchłanianiem, nie zostawia sylikonowej warstwy na skórze. Pudełko niehigieniczne, ale przynajmniej poręczne. Trochę słabo z dostępnością, ja kupiłam w aptece. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Tak jak u jegoróżowego braciszka mamy zawartość w skromnym zakręcanym opakowaniu. Oczywiście i tutaj mamy sreberko i pewność, że ciekawskie łapsko nie gmerało w naszym produkcie:) Masło jest lekkie, delikatne i bardziej treściwe. Tak naprawdę nie jest to masło więc fanki takiej konsystencji mogą czuć się lekko oszukane;) Czuć je na ciele po aplikacji. Przyznam, że w chłodne dni ta opcja bardziej mi odpowiada. Nawilżenie często czułam następnego dnia o poranku:) Zapach również! Muszę przyznać, że bardzo przypadł mi do gustu. Jest lekko słodkawy. Początkowo aż uderzył w me nozdrza:D Jednak po paru aplikacjach zapach stał się bardziej delikatny ale i nadal wyczuwalny. Serwowany po kąpieli jest wielką kropką nad "i" - słodkawy, przyjemny zapach, przyzwoite nawilżenie. Czuć lekki film, który na szczęście nie klei się do odzieży. Skóra jest delikatna, odżywiona, miękka. Jeśli macie spore wymagania warto zastanowić się nad kupnem. Koszt 300ml opakowania wynosi ok. 8zł. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Kupiłam go razem z balsamem Anidy. Kosmetyk dobrze się rozsmarowuje, dobrze nawilża. Jednakże na lato może być zbyt ciężkie. Zostawia skórę gładką, odżywioną. Cena, pojemność, wydajność i zapach - super! Do tego wygodne opakowanie, z którego można kosmetyk wydobyć do samiutkiego końca ;) Używam tego produktu od: lata 2014 Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Masło jest tanie i w miarę wydajne. Pachnie troszkę słodkawo. Po aplikacji szybko się wchłania w skórę. Dzięki niemu skóra jest nawilżona, odżywiona, wygładzona i miękka. Daję mu 4 gwiazdki. gdyż nie odpowiada mi za bardzo jego zapach, który przynajmniej nie utrzymuje się długo na ciele. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Pokładałam spore nadzieje w tym kremie po spojrzeniu na całkiem niezły skład. Niestety działanie mnie rozczarowało. Przede wszystkim nie jest to masło, w rozumieniu bardzo zbitego, właśnie masłowatego produktu, tylko zwykły krem. Ja akurat lubię typowe masła, więc trochę się poczułam oszukana. Najważniejsze jest jednak działanie i tutaj bardzo przeciętne. Są produkty z okrytego złą sławą Avonu, które działają o wiele lepiej - z serii Planet Spa. Nie mam wymagającej skóry, ale przy regularnym używaniu tego kosmetyku nie zauważyłam wygładzenia, odżywienia ani specjalnego nawilżenia skóry. Pojawiło się swędzenie, sugerujące, że tego nawilżenia jest za mało. Zapach jest taki sobie, nie każdemu może odpowiadać, pachnie jakimiś kwiatkami, trochę może zbyt intensywny. Wchłania się nieźle, nie zostawia żadnej powłoki na skórze, aczkolwiek na lato jest trochę za ciężki. Bardzo przeciętny w moim odczuciu produkt, trochę gorszy niż balsamy Dove i Nivea. Wypróbowałam, ale więcej nie wrócę. Kosztuje niecałe 9 zł, dostępny na stronie doz. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

To masełko jest genialne! plusy - gęsta konsystecja - słodki zapach - cudownie się wchłania i rozsmarowuje - pięknie nawilża - korzystna cena - wydajny minus - dostępność (zamówiłam na ***) Używam tego produktu od: 18 04 2014 Ilość zużytych opakowań: 1/2

Po zachwycie Emulsją micelarną kupiłam masło i balsam gdy tylko weszły na rynek. Masło do ciała podbiło moje serce od pierwszego użycia. Ma kremową ale dosyć konkretną konsystencję. Do tego bardzo przyjemny i nienachalny kwiatowy (?) zapach. Nawilża ponad przeciętnie. Do tego jest szalenie wydaje. Wystarczy zaledwie odrobina aby wysmarować całe ciało. Szybko się wchłania. Z pewnością kupię kolejne opakowanie. Używam tego produktu od: Od około miesiąca Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego