Dax Sun Majorka, Emulsja do opalania o zapachu owoców egzotycznych SPF 15 

Saszetka wpadła w moje ręce podczas zakupów w Biedronce i to, co przykuło moją uwagę to super wygodna forma. Akurat byłam przed wyjazdem na urlop, więc bez zawahania wrzuciłam ją do koszyka. Kosmetyk świetnie sprawdził się podczas wakacji, więc będę go polecać przede wszystkim podróżującym :) Opakowanie to wygodna, lekka saszetka zakręcana na korek. Objętość 50 ml zmieści się w bagażu podręcznym i nie zajmie dużo miejsca w torbie plażowej. Idealny format na urlopowe plażowanie, gdzie nie chcemy ze sobą targać dużych butli lub wyrzucać niewykorzystanego produktu. Szata graficzna w letnim klimacie, rajska plaża wprawia w dobry nastrój. Zapach? Producent zapewnia, że emulsja pachnie owocami egzotycznymi i zapach faktycznie jest egzotyczny! Dla mnie pachnie jak miks owoców z ciężkimi tropikalnymi kwiatami. Skóra pięknie pachnie, leżenie plackiem staje się jeszcze przyjemniejsze :) Jeśli chodzi o działanie to emulsja robi to, co trzeba! Faktycznie ma lekką, lejącą się konsystencję - jak emulsja. Szybko się wchłania, pozostawiając na skórze delikatną, nietłustą warstwę. Co ważne - nie bieli skóry! Ciało jest doskonale nawilżone, gładkie, a opalenizna równa, zdrowa, bez poparzeń i spieczonego raka. Przetestowana nad Morzem Śródziemnym, gdzie poleciałam jako blady, nieopalony białas, a wróciłam z ładną, zdrową opalenizną, którą cieszyłam się przez długi czas po powrocie. Saszetka tania jak barszcz, bardzo skuteczna, a przede wszystkim wygodna i idealna do walizki. Daję zasłużone 5* i z pewnością wypróbuję inne warianty, jeśli będę planowała urlopowe plażowanie.

Absolutnie świetny w podróży! Mały, poręczny i wszędzie można go zmieścić. Bardzo fajne opakowanie z tubką, aksamitna formuła, bardzo szybki w aplikacji i jeszcze na dodatek ten piękny zapach! Polecam miłośniczką opalania o trochę ciemniejszej karnacji :)

Z serii Dax Sun używałam zarówno emulsji do opalania SPF 30 jak i SPF 15. Tę pierwszą opisałam w poprzedniej recenzji, tę opisuję teraz. Produkt przetestowałam będąc na południu Europy. Przez pierwsze trzy dni używałam emulsji SPF 30, później zaś, kiedy skóra nabrała lekko brązowego odcienia, sięgnęłam po tę SPF 15. Konsystencja kosmetyku jest rzadka, jeszcze rzadsza niż w wersji SPF 30. Podczas używania produktu odnosi się wrażenie, że to mleko rozcieńczone wodą. Niemniej produkt wchłania się błyskawicznie, nie pozostawia lepkiej ani zapchanej skóry i w dodatku pięknie pachnie jakimś owocem. Ze swojego podstawowego zadania wywiązuje się znakomicie, choć jak pisałam, stosowałam go przy lekko opalonej skórze. Kosmetyk poradził sobie z dużo ostrzejszym słońcem niż w Polsce, bo jak pisałam, przetestowałam go na południu Europy. Na opakowaniu jest napisane, ze kosmetyk jest wysoko wodoodporny, z drugiej zaś strony producent zaleca ponowne aplikowanie go po wyjściu z wody, więc dostosowałam się do tych wskazówek. Wahałam się pomiędzy oceną 4 a 5, gdyż konstystencja produktu jest zbyt wodnista. Jednak ze względu na przyjemność stosowania, jaką daje ten kosmetyk, wystawiam mu najwyższą notę.

Bardzo dobra jakośc kosmetyku zamknięta w saszetce o pojemnosci 50 ml. Idealna do zabrania na wypad weekendowy. Nie trzeba targać że sobą całej tubki. Jest wygodna w użyciu. Zawarte w emulsji oleje monoi i arganowy jak i masło kakaowe super pielęgnują skórę jednocześnie chroniąc ja przed słońcem.

Emulsja do opalania Dax Sun Majorka o zapachu egzotycznych owoców jest świetna. Zapach jest obłędny i go uwielbiam. Emulsja jest trochę rzadkawa, dobrze rozprowadza się po skórze i w miarę szybko się wchłania. Emulsja posiada filter +15 UV, ja jej nie kupowałam tylko otrzymałam do przetestowania. Głównie używam jej tylko na rękach i nogach, tam gdzie skóra nie jest tak delikatna i podatna na poparzenia. Moim córkom również się sprawdziła.

Troszkę niewiele robiła ta emulsja. Była dobrą alternatywą do torebki i posmarowaniem ratunkowym. Na spacerze np. bardzo dobrze się sprawdzał. W duże upały nie sprawdzał się zupełnie. Bardzo przyjemnie pachniał, więc miło mi się go używało. Konsystencja dosyć lejąca. Bardzo szybko się wchłaniał i nie pozostawała tłusta czy biała warstwa.

Ten , kto wymyślił taką formę opakowania - ma moją dozgonną wdzięczność :) Ekonomika miejsca, wygodna saszetka, można zużyć do ostatniej kropli. Ładny zapach, szybko się wchłania, dobrze zabezpiecza przed oparzeniami. Tanie, łatwo dostępne, poręczne - genialne.

Jestem jak najbardziej zadowolona, niedrogie, fajne opakowanie, ładnie pachnie, wiadome że buzia sie będzie świecić po tej emulsji. Wydajne opakowanie.