Yves Rocher Collection Ete 2017 EDT 

Skuszona informacją o limitowanej edycji zakupiłam jeden flakon. Zapach okazał się fajny i przyjemny. Według mnie bardziej na okres wiosenno-letni. Niestety trwałość zapachu nie jest najmocniejszą strona tego produktu.

Skusiłam się wersją edytowalną. Używam wodę zarówno w sezonie letnim jaki i zimowym. Buteleczka jest bardzo wydajna. Woda posiada delikatny i przyjemny zapach. Zapach mógłby być bardziej trwały.

Woda toaletowa Yves Rocher przepiękne pachnie cytrusami. Mimo wyczuwalnej słodyczy, kompozycja nie przytłacza, jest niesamowicie świeża. Bardzo podoba mi się ten balans nut zapachowych. Woda toaletowa od Yves Rocher idealnie pasuje do okresu wakacyjnego. Genialnie odświeża i orzeźwia w upalne dni. Z kolei jesienną, czy zimową porą będzie jak miłe wspomnienie letnich miesięcy. Ten niezobowiązujący zapach sprawdzi się na co dzień, podczas spotkań z przyjaciółmi, czy na randce. Jedyny minus (i to spory) stawiam za trwałość. Niestety ten piękny zapach utrzymuje się na skórze bardzo krótko. Dużo dłużej jest wyczuwalny na ubraniach.

Woda toaletowa o przyjemnym orzeźwiającym zapachu. Butelka nie jest zachwycająca ale wygodna. Produkt jest wydajny. Zewnętrzne opakowanie (kartonik) ładniejsze od butelki. Zapach lekki i nieagresywny . Polecam na lato nawet w gorące dni daje uczucie świeżości.

Bardzo przyjemny zapach w sam raz na lato , choć wzór na butelce absolutnie nie współgra z nutą zapachową . Zapach jest przyjemny i odświeżający. Mocno wyczuwalne są nuty owoców cytrusowych , egzotycznych i mięty. Dość istotnym mankamentem jest trwałość , która pozostawia wiele do życzenia. Woda toaletowa na skórze utrzymuje się bardzo krótko , w porywach 3-4 godziny , potem jest niewyczuwana .

Najpierw kupiłam żel pod prysznic z tej kolekcji, zapach spodobał mi się na tyle, że kupiłam od razu dwa flakoniki wody toaletowej Collection Ete. Zapach jest bardzo energetyzujący, letni, do zwiewnych sukienek. Kojarzy mi się z wakacjami i słońcem. Na ubraniach trzyma się długo natomiast ze skóry znika szybko po 2,3h na skórze już nie czuję nic- a nie żałuję sobie go :) Opakowanie dla mnie to porażka, wzór zimowo- świąteczny czerwono złoty w formie prostokatnej zwykłej naklejki. Tandetny, brzydki plastikowy korek, buteleczka prosta bez żadnego pomysłu. Jak już któraś z recenzentek wspominała korek bardzo ciężko zdjąć i później założyć. Sam zapach tak, opakowanie zdecydowanie nie. Na prezent nie zdecydowała bym się go dać ze względu na to opakowanie.

Te perfumy miałam okazję testować dzięki kilku próbką. Zapach naprawdę bardzo przypadł mi do gustu. Zapach jest letni, orzeźwiający i idealny na wiosnę. Wystarczy niewielka ilość tego produktu, by cieszyć się zapachem przez cały dzień.

Woda ma bardzo przyjemny słodkawy kwiatowo-owocowy zapach wprost idealny na letnie dni.Nie jest za słaby ani zbyt mocny,idealny do stosowania na co dzień. Utrzymuje się na mojej skórze ok 4-5 godzin, nie jest to jakiś rekordowy czas ale też nie ma tragedii,przy innych ważniejszych okazjach czy wyjściach używam innych perfum. Zastrzeżenia jedynie mam do opakowania, ponieważ nakrętka schodzi dość ciężko z buteleczki.

Idealny na lato zapach, którego używam na co dzień. Jest świeży i nie zbyt mocny, kwiatowo- owocowy. Dość długo utrzymuje się na skórze. Tak mi się spodobał,że kupiłam jeszcze żel pod prysznic o tym samym zapachu. Opakowanie mogło by być lepsze ale cena nie jest wygórowana.

Moje ślicznie pachnące perfumy Yves Rocher ETE Collection, które są prezentem urodzinowym. Perfumy cytrusowo-owocowe są bardzo ożywcze, pachną naprawdę świetnie i dosyć długo. Na mojej skórze wyczuwalne sa około 6 godzin. To najnowsze perfumy tej firmy, które weszły na rynek w tym roku. Bardzo dobrze sprawdzają się w ciepłe i upalne dni a ja wtedy czuję się naprawdę komfortowo i pewnie.Zapach jest nienachalny, delikatny a jednak mocno odświeżający i pobudzający zmysły. Czuję się z nimi jak naprawdę piękna, pełna życia kobieta, która może zdobyć wszystko. Nie rozstaję się z tym zapachem i zawsze noszę je ze sobą w torebce.

Zapach ulotny jak letnie poranki i wieczory. Udał się YR pod względem kompozycyjnym, jest jednocześnie świeży (dzięki nutom mięty) i ciężko owocowy. Kojarzył mi się ze świeżo ściętą trawą, letnim deszczykiem, sadem. Ale niestety, trwałość jest skandaliczna. Owszem, miał sporą projekcję, jak spryskałam nim ubranie. Lekki zapach utrzymywał się także na drugi dzień. Ale z samej skóry ulatniał się błyskawicznie. Mimo tego szkoda, że flakonik już pusty. Lubiłam ten zapach na wczesne poranki, wolne dni. Gdyby YR wprowadziło go do stałej sprzedaży to na pewno bym kupiła.

Ta woda toaletowa jest moim numerem jeden tego lat. Kompozycja od Yves Rocher pasuje idealnie do ciepłych, słonecznych miesięcy. Woda już od strony opakowania przywodzi na myśl ciepłe, pełne blasku słońca wakacje. Buteleczka jest idealnie dopasowana do zapachu, co dodatkowo uprzyjemnia użytkowanie. Kompozycja należy do tego rodzaju niesamowitych połączeń, które są jednocześnie świeże i słodkie. To chyba jeden z najtrudniejszych do osiągnięcia miksów, a to dlatego, że słodkie akordy potrafią być duszące i nachalna, co z kolei nijak łączy się z orzeźwieniem. Nie jest to jednak przypadek Collection Été: owocowo-słodkie nuty doskonale współgrają z akordami cytrusowymi oraz miętą, czyniąc ten zapach niezwykle lekkim, subtelnym, ale i rozpoznawalnym. Aromat utrzymuje się na skórze zadowalająco długo, jednak nie jest to cały dzień (pamiętajmy, że to tylko woda toaletowa). Z pewnością jest to kompozycja typowo letnia, choć nie widzę przeszkód, by zachować ją na zimne miesiące, by tym sposobem w mroźne dni przypomnieć sobie o ciepłym, lipcowym słońcu. Pora dnia nie wydaje się odgrywać znaczenia - mnie ten zapach kojarzy się sycylijsko, marzycielsko i romantycznie, używam go zarówno w ciągu dnia, jak i na imprezy. Idealnie komponuje się ze zwiewnymi sukienkami, tiulowymi apaszkami i etniczną biżuterią. Taki właśnie jest ten aromat - trochę cygański, przywodzący na myśl łąki, świeżość lasów (zresztą wypuszczając ten zapach, sklepy stacjonarne YR w Paryżu posługiwały się słowem Bohemian - jak najbardziej słusznie). Cena jak najbardziej przystępna za sporej wielkości flakonik (wspominałam już, że jest śliczny? :)). Brawa dla Yves Rocher za stworzenie zapachu, który będzie mi się kojarzył już zawsze z tegorocznym latem! Szkoda, że to edycja limitowana...

Bardzo śliczny zapach, lekki, typowo wakacyjny, świeżo-słodki :) Nadaje się zarówno na letnie, wakacyjne upały jak i na romantyczną randkę. Bardzo mi się spodobały, może nie są jakieś mega trwałe, ale przynajmniej nie męczące w upały ;) Cudowny flakon oraz opakowanie!! <3