Les Parfums De Rosine La Rose de Rosine 

Przepiękny zapach, świeży, delikatny, różano-pudrowy. Niestety tak bardzo bliskoskórny, że po chwili już ledwo wyczuwalny. Mam tylko próbkę i prawdopodobnie kupię cały flakonik, ale boję się, że będę zawiedziona trwałością i projekcją.

Myślałam, że to będzie "moje" połączenie róży i fiołka - zwykle mnie ono odstrasza, jak uwielbiam oba te kwiaty pojedynczo, tak duet zwykle powoduje, że mam ochotę pozbyć się części ciała, którą skropiłam perfumami bazującymi na ich połączeniu. Początek był zachęcający - mniej więcej to czego chciałam, chociaż trochę bez głębi. Niestety zapach zaczął słabnąć, przyczaił się przy skórze, stracił pazur a w końcu znikł zupełnie - po czterech godzinach. Dyskwalifikacja. Buteleczka ładna Używam tego produktu od:? Ilość zużytych opakowań:próbka

Jest mi naprawę bardzo przykro, że muszę tak źle ocenić ten zapach, gdzyż naprawdę wiele się po nim spodziewałam. I na tym się zakończyło. Jako jedyna z Rosinek ta pachnie nie do przyjęcia. A szkoda, bo połączenie róży i fiołka mogło być tak pięękneee. Próbowałam się z tym zapchem zaprzyjaźnić, ale nie dało rady. Jest tani, bazarowy, bardzo w stylu końca lat 80-tych, przypomina też coś pomiędzy podróbą z kiosku Chanel 5 a Beautiful Lauder. Koszmar. Fiołka nie czuć, róży nie czuć. Migreogenny. Duszący. Reklamowany jako zapach dla divy i gwiazdy. Widocznie ja tym typem nie jestem i badzo dobrze.:D Zresztą, jeśli mam być szczera, mnie kojarzy się raczej z powiedzeniem "szampan, whisky i artystki..", wiadomo o jakich "artystkach" mowa... Buteleczka prześlicza jak to u Rosinek, więc nie będę oceniać. Pół gwiazdki daję tylko dlatego, że po recenzjach widać, że są dziewczyny, na których widocznie ta osłona róży pachnie ładnie i z klasą. A ja chcę mieć nadzieję, że jest to możliwe , bo w przyrodzie nie doświadczyłam.;)Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: kilknaście podejść

No tego to się nie spodziewałam :) prawdziwa mieszanka wybuchowa! Ale ta róża w połączeniu z fiołkiem jak się zamknie się oczy - daje efekt takiego buduaru w jakim występiwały dziewczyny w klipie Lady Marmelade (Aguilera, Pink, Lil Kim i czwarta, któej nie pamiętam). Początek bardzo ekspansywny dla nosa, jednak łagodnieje i uklada się po mniej więcej godzinie. Duży plus dla mnie - w żadnej kompozycji Les Perfumes de Rosine nie wyłazi mydełko. Podsumowując, miękkość aksamitu i zmysłowa pudrowość czyli jak dotyk kaszmirowego szala na szyi. Dla mnie na tak! bo nie przesłodzona, ma jednak swoją osobowość i swoisty pazur, który nie pozwala zaszufladkować zapachu wśród wielu innych. Pięknie rozwija się w wysokich temperaturach - zobaczymy co pokaże w chłodne dni. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 50 ml

Bardzo długo nie mogłam zdobyć próbki żadnego z zapachów Rosine. w końcu mi sie udało zdobyć próbki aż sześciu. Pięć jest pieknych a ten jeden... Zostawiłam go sobie do testowania na koniec jako ze niby miał byc ten najlepszy. I sie jak zwykle rozczarowałam... ;) Zaaplikowałam tylko na nadgarstek a fiołki i tak wywołały niesamowity ból głowy:| Każde zblizenie nosa do nadgarstka powdowała wzrost ciśnienia:| Testowałam raz i chyba nie mam ochoty na więcej, bo było to naprawde traumatyczne przezycie. Fiołek całkowicie zdominował róże w tym zapachu. Wrażliwym nosom nie polecam. amatorom mocnych wrazen jak najbardziej;) Zapach jest niesamowicie trwały. Używam tego produktu od: test Ilość zużytych opakowań: test

To z pewnoscia jedna z najladniejszych odslon rozy, bo polaczona z moim ukochanym fiolkiem, ktory dodaje temu zapchowi slodyczy i zalotnosci. Zapach jest troszke w starym stylu, ale na szczescie nie jest babciowaty. Raczej lekko mydlany, co mi nie przeszkadza. Trwalosc taka sobie, calkiem przyzwoita, ale ja wole bardziej intensywne perfumy. Te sa takie wiosenne, kobiece, lekkie. Flakon ladny i prosty. Z zapachow Rosine, ten mi sie najbardziej podoba. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:probka + mydelko

Pokochałam ten zapach od razu jak go poznałam.Uwielbiam fiołki w perfumach a w tych są doskonale skomponowane z zapachem róży.Współgrają razem tworząc cudownie miękką wibrującą kompozycję.Flakonik niesamowicie ni się podoba.Już dawno mam wpisane Rosine na liste marzeń;) Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:2 próbki