La Rive Moon EDP 

Świeży, typowo letni zapach. Zamiennik 1:1 bossa nuit. Mam oba wiec porównać mogę. Różnica - trwałość. La rive to pewnie godzina. Nawet jak na tani zapach to jest to uciążliwe (nie rekompensuje tego cena)

Perfum kupiłam w ciemno w sklepie. Zakochałam się. Dałam za niego jedynie 20 zł. Jest on namiętny i słodki. Jest według mnie najlepszym perfumem. Zużyłam już parę opakowań i zostanie na pewno że mną na dłużej.<3

zapach zakupiłam, ponieważ do złudzenia przypomina droższą markę. I to jak! Właściwie jest nie do odróżnienia. Trwałość jest też porównywalana ale jest jakieś 10 razy tańszy. Nie trąci taniością co jest mega plusem. Flakon zwyczajny, bez oczarowania. + cena + trwałość + kompozycja zapachowa + dostępny w każym markecie Możliwe, że kiedyś kupię znowu

Zapach jest dość ciężki i mocny, pachnie zagadką, tajemnicą, lasem i wieczorną jesienią. Można go też porównać do eleganckiej, dostojnej Pani wchodzącej na salony w długiej czarnej sukni, takiej samej jak ten flakonik. Zapach przemawia do zmysłów jak i do serca. <3

Perfum ten dostałam w prezencie urodzinowym od brata. Jego zapach przypadł mi do gustu, jest dosyć intensywny i na początku trochę ciężki jednak po godzinie jak dla mnie jest świetny. Podoba mi się, że pomimo swojej intensywności nie zostawia za sobą ogona. Zapach jest elegancki, idealny na wyjście. Czarny smukły flakon dobrze się prezentuje na toaletce, patrząc pod światło można jednak zobaczyć ile produktu jeszcze zostało, co jak dla mnie jest zaletą.

Uwielbiam te perfumy, jeśli mam gorszy okres w życiu i nie stać mnie na oryginalne perfumy te są idealnym zamiennikiem. Perfumy są tanie około 20 zł za flakonik, zapach jest ładny, w ciągu dnia psikam się kilka razy.

Zapach trafił całkiem przypadkiem na zakupach w markecie. Stwierdziłam ok - wytestujemy. Skropiłam nadgarstek i poszłam dalej realizować plan zakupów na obiad. Podążając ku kasie powąchałam jeszcze raz nadgarstek i wróciłam do działu kosmetyków :D, trafił w moje ręce. Zapach jest przyjemny, wyrazisty ale nie drażnący. W sumie to ciężko mi go opisać ma jakąś taką niesprecyzowaną dla mojego nosa nutę zapachową. Trwałość - już nie raz ta firma mnie pozytywnie zaskoczyła - 8/9h, natomiast na ubraniu czuć następnego dnia. Wypróbujcie, bo warto :) Edycja: Ostatnio kupiłam kolejny flakon, mam wiele róznych zapachów ale ten niskopółkowieć skradł moje serce.Zapłaciłam 17zł a nuty drzewno/kwiatowo/pudorowo/owocowo/piżmowe dają o sobie znać caaaaały dzień. :) Duży + dla marki La Rive za wypuszczenie tak przyzowitego zapachu. Aaa i co jeszczę chcę dodać, podczas bycia w drogeri na H, psikłam sobie jeszcze na drugą rękę Nuit, i powiem wam, że La Rive wygrał w tym pojedynku zdecydowanie!

Dostałam od koleżanki, jej nie pasowały. W pierwszej chwili mi też nie. Dopiero po jakimś czasie kiedy się rozwinėły na skórze poczułam się w nich dobrze, bardzo kobieco. Zakochałam się w nich po pierwszym użyciu. Na mnie pachną pięknie, kilka osób komplementowało moje perfumy kiedy miałam je na sobie. Są bardzo kobiece, ciepłe, dość długo się utrzymują a cena jest niska. Flakon jest klasyczny ale elegancki, nie jest bardzo ciężki. Jest to zapach raczej na wieczór i jesień czy zimę. Latem mógłby być trochę za ciężki. Skończyłam pierwszą buteleczkę i na pewno kupię kolejne.

JEST OK! Bez jakiegoś mega zachwytu, ale też bez rozczarowania. Zapach jest bardzo kobiecy i idealnie wpasowuje się na wieczorne wyjścia. Utrzymuje się dość długo, jednak nie jest to trwałość dorównująca perfumom za 200 zł.. mimo wszystko za taką cenę nie ma co narzekać! Produkt ma piękny flakonik, ślicznie wyglądający na półce/toaletce. Jest wydajna i nie trzeba pryskać jej nie wiadomo ile. Myślę że spoko produkt jak na taką cenę.

Na pewno nie jest to zapach który można stosować w ciągu dnia. Jest bardzo intensywny i wręcz duszący . Bardziej sprawdzi się na wieczór niż na dzień chociaż z drugiej strony wieczorem od perfum oczekujemy trwałości a tutaj ona pozostawia wiele do życzenia. Wiadomo że perfumy które kosztują w granicach 20 zł nie będą perfumami idealnymi. Jednak mimo wszystko trochę się od nich oczekuje. W moim przypadku są one niesamowicie nieekonomiczne ponieważ krótko się utrzymują a co się z tym wiąże muszę częściej je aplikować a z tym z kolei wiąże się to że szybko się koncza. Biorąc to wszystko pod uwagę mysle że lepiej kupić perfumy droższe i cieszyć się ich lepsza trwałością niż tańsze (ale czy na pewno?) Które szybko się skończą. Nuty zapachowe: nuta głowy: aldehydy, brzoskwinia, bergamotka, czarna porzeczka nuta serca: jaśmin, róża, ylang - ylang, fiołek nuta bazy: mech, drzewo sandałowe, piżmo Są bardzo intensywne, są przeznaczone dla kobiet odważnych i tych które nie boją się mocnych zapachów.

Perfumy la rive moon dla kobiet bardzo sobie chwalę Mimo swojej niskiej ceny przemawiają za nimi wysoka jakość produktu jak i flakon w którym się znajduja Zapach jest mocny, dość ciężki ale elegancki Bardzo wyczuwalny oraz długotrwały co jest bardzo ważne w doborze perfum Tak jak obiecuję producent zapach dla pewnych siebie kobiet, a ja stwierdzam że dodaje on pewności siebie Dziewczyny naprowadze was gdzie kupiłam produkt i gdzie często go widzę Perfumy LA RIVE moon kupiłam w Kauflandzie. Rzucane są co jakieś czas na taśmę sprzedażowa regularnie mneliej więcej co pół roku SA w bardzo niskich cenach Swoje kupiłam za 12,90 zł Ale ceny się delikatnie wahają Zachęcam wszystkich do kupna

Tą wodę znalazłam na promocji w tesco. Kosztowała około 15 zł. Przepiękny, głęboki zapach, który utrzymuje się naprawdę bardzo długo. Bardzo dobry zamiennik perfum z wysokiej półki.

..a potem sama zaczęłam nałogowo je kupować. Z pewnością są wzorowane na jakichś droższych perfumach, ale szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia na jakich. Zapach jest bardzo słodki, otulający - idealny na chłodniejsze pory roku. Potrafiłam je odstawić na pół roku, rok - ale mimo to zawsze wracałam. Czasem przejdzie mi też przez głowę myśl, ze zapach może się wydawać tani, duszący i tandetny - ale tylko przez chwilę, zaraz po spikaniu. Po godzinie czy dwóch, kiedy już się trochę ulotni nie mogę przestać się wąchać! Nie raz dostałam komplement mając na sobie te perfumy. ;)

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie znam zapachu, na którym wzorowane jest Moon i będę go oceniać, jako twór marki La Rive. Marki, której wody bardzo lubię z uwagi na szeroki wybór, niskie ceny i naprawdę ciekawe i nietandetne zapachy. Moon kupiłam bez testowania po przeczytaniu pozytywnych opini. I to chyba był mój błąd... Moon na mojej skórze nie rozwija się jakoś szczególnie i praktycznie od początku do końca pachnie podobnie, oczywiście stopniowo się wyciszając i nabierając nieco drzewnego aromatu. Nie jest też jakoś wyjątkowo trwały. Na skórze czuję go może 3 godziny, a na ubraniach niewiele dłużej. Ale powiedzmy, że nie przeszkadza mi to aż tak mocno w przypadku wody za kilkanaście złotych i większej pojemności (75 ml). Moon to zapach czysto kwiatowy, ale w żadnym wypadku nie słodki. Są to kwiaty, mój nos wyczuwa głównie różę, czyste i świeże. W mojej głowie kołacze się wizja świeżo wypranego i powieszonego prania na wiosennym wiaterku w otoczeniu ogrodu pełnego rozkwitającego kwiecia. I jak to z proszkiem do prania bywa- jak go zbyt dużo dodamy, to łepetynka może rozboleć... Ja bardzo często reaguję bólem głowy na nieprzychylne mojemu powonieniu perfumy, zwłaszcza przy niekorzystnej pogodzie czy samopoczuciu. I właśnie Moon tak na mnie działa. Generalnie nie przepadam za tą "proszkową" świeżością w wodach. Zdecydowanie radziłabym uważać z dozowaniem opisywanego zapachu. Nie będą też to perfumy dla każdego. Flakon poręczny, prosty i nawet elegancki. Nie wygląda, żeby skrywał te 75 ml. Atomizer działa bez zarzutu, ale aplikuje konkretną porcję. Cena i dostępność wyśmienita. Ja swój kupiłam w Rossmannie za 14,99 zł.

Jeden z moich ulubionych zapachów. Niby tani, a zapach niezwykły i bardzo trwały. Zużyłam go już dwie buteleczki i na pewno będę do niego wracać. Jak dla mnie same zalety. Zapach, trwałość, flakonik, wydajność i cena. Idealny na wielkie wyjścia, taki kobiecy, dynamiczny, zmysłowy.. Kocham go! Gorąco polecam!!

Nieco poirytowana swoim ciąglym niezadowoleniem z coraz większej ilości perfum (raz, bo perfum drogi i niewydajny, drugi raz, bo na innych pachnie zniewalająco, a na mnie odpychająco itd), kupiłam kilka niedrogich przypadkowych flakonów, by testować jeden po drugim - może trafię na taki, który by mnie zadowalał. Ludzie go na mnie lubią, naprawdę. Nawet mój chłopak, który nie znosi perfum (woli mój naturalny zapach), powiedział "no, ten nawet jest ok". Zwykle pojedyncze osoby chwaliły mnie za jakieś tam perfumy. Gdy mam ten na sobie, niemal wszyscy go wyczuwają i wychwalają. [+] cena - akuratna, tyle jestem w stanie dać za perfum [+] flakon jest stylowy, piękny, pasuje do zapachu [~] ponieważ mam go już długo i nadal mi się nie kończy, nie wiem jak z dostępnością, póki co się za nim szczególnie nie rozglądałam - a wrócę do niego! [+] zapach - nie jest lekki, na początku jednak trochę dusi, przynajmniej mnie (chociaz moja mama, która zawsze narzekała na moje pachnidła, niedługo po rozpyleniu weszła do mojego pokoju i zaczęła się zachwycać, co to za piękny zapach, więc no nie wiem, to subiektywne uczucie); ale potem staje się jakiś taki słodziutki, jednak nie kipi świeżością: jest niepodobny do żadnego; nigdy nic podobnego na nikim nie czułam; jest wyjątkowy i unikatowy [+] caaalutki dzień trzyma się na mnie po 5 psiknięciach (którymi nas flakon hojnie obdarowuje), przyjemnie pachną po nim włosy i ubrania [+] w kontakcie z potem korzystnie pachnie, chociaż mimo jego unikatowości nie jest to i tak coś, co by mnie urzekało jakoś niezwykle [+] używam go już rok 2x w tygodniu i nawet połowa flakonu nie zeszła - królowa wydajności

Zapach jest ciekawy i bardzo charakterystyczny. Ładnie rozwija się na skórze i jak za taką cenę, trwałość jest naprawdę zaskakująca. Jest nieco drapieżny, na początku daje się odczuć jakby świeże kwiaty z zieloną herbatą (wg mojego nosa: ), potem są cięższe nuty z wanilią. Dedykowany zdecydowanie na wieczór i &quot;wielkie wyjścia&quot;. Swojego czasu stosowałam go i na dzień...tak lubiłam ten zapach. Niestety zapachy szybko mi się nudzą, a ten używany codziennie bez względu na porę, zaczął nawet jakoś mdlić =/ Dlatego raczej więcej go nie kupię, Ale powiem, że wart jest uwagi. +ciekawy zapach, +trwałość, +wydajność, +cena, +opakowanie. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Zacznę od tego, że obalę pewien mit, ten zapach jest niesamowicie PODOBNY do perfum Boss Nuit ale nie jest to jego odpowiednik. Pracuję w pewnej sieciowej perfumerii i mając styczność z zapachami na codzień mogę porównać oba produkty. Moon jest dużo bardziej &quot;płaski&quot;, nie rozwija się na skórze, nie jest tak słodko brzoskwiniowy jak oryginał. Jest natomiast dużo bardziej trwały, i to z perspektywy osoby na której skórze zapachy w ogóle się nie trzymają. Cała seria Bossa- Niut, Ma Vie, Jour jest generalnie serią zapachów nietrwałych, bliskoskórnych, i szczerze mówiąc: niewartych tylu pieniędzy (zwłaszcza, jeśli mamy dostęp do informacji ile 75ml flakonik Nuit sklep płaci u dostawcy...) Podsumowując: polecam Moon, jest dużo ładniejszy, delikatniejszy, bardziej trwały, co prawda nie rozwija się specjalnie na skórze ale nie można wymagać tego od zapachu za 20 zł. To bardzo ładny, bezpieczny zapach na codzień, lżejszy od naśladowanego Bossa, ponadto kosztuje grosze więc warto wypróbować. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 duże