Paese Lakier szybkoschnący 

Lakier w kolorze 140-niezbyt twarzowym turkusowym dostałam jako gratis do zakupów przy stoisku sklepu. Bardzo się ucieszyłam, ale moje zadowolenie zniknęło już po nałożeniu pierwszej warstwy. Po pierwsze, pędzelek jest niewątpliwie najgorszym z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. Jest krótki, twardy i cienki, sama mam naprawdę wąską płytkę i nadal musiałam przejechać po paznokciu przynajmniej 6 razy, że równomiernie pokryć go kolorem. Dodatkowo nie jest wystarczająco elastyczny, nie rozpłaszcza się, tworząc równą warstwę produktu, ale powoduje brzydkie smugi. Te smugi nie znikają nawet po 3 aplikacjach. Przez to skończyłam, z grubą warstwą lakieru, która nie chciała wyschnąć przez prawie godzinę i wyglądała nieestetycznie. Trwałość jest przeciętna, ale nawet to nie wynagradza faktu, że samo malowanie jest męczące i frustrujące . Odradzam każdemu,

Lakier jest gęsty, faktycznie bardzo szybko zastyga więc trzeba na nim nauczyć się pracować. Bardzo dobrze kryje nawet przy jednym pociągnięciu. Na paznokciach prezentuje się bardzo estetycznie - niestety trwałość nie powala (3-4 dni)

Dostałam ten lakier jako gratis do zakupów w sklepie internetowym Paese. Mile byłam tym zaskoczona bo nie były to duże zakupy. Ot dwie rzeczy chyba wzięłam w sumie za jakieś ok 50 zł . Nic wielkiego a tu taka miła niespodzianka. Lakier mam w niespotykanym kolorze. Nr chyba 193 po prostu to jest taki rudy rydz:) Naprawdę ładny i ciekawy. Będzie ładnie wyglądał również do opalonych dłoni a teraz też się prezentuje nieziemsko. L akier pomimo,że mam go już ładnych parę miesięcy nie wysechł, nie zgęstniał. Wczoraj malowałam nim paznokcie i tak mi się właśnie przypomniało,że ja o nim nie napisałam..a byłoby szkoda bo tu recenzji niewiele a te co są ...są nie najlepsze.. Pędzelek jest zgrabny i łatwo sie nim maluje czego najlepszym dowodem jest to,że ja malując wczoraj paznokcie miałam oczy zakropione atropiną i powiem Wam szczerze niewiele widziałam z bliska:) Do głowy by mi nie przyszło,że tak będzie, ale paznokcie postanowiłam umalować...:) Bałam się efektu jaki zobaczę rano, ale jest dobrze:) Nie trzeba było nawet patyczkiem nic poprawiać:) Lakier schnie normalnie..nie jakoś ekspresowo, ale też nie jest to jakiś zbyt długi czas oczekiwania aby wysechł. Co najlepsze przy tym lakierze ..i kolorze..Nie potrzebuję dwóch warstw. Kolor jest pięknie rudy bez żadnych smug i nakładania kolejnych powłok. Trzyma się całkiem przyzwoicie przyzwoicie 1-3 dni. Biorąc pod uwagę , że te lakiery teraz na stronie są po 4,90 ..nie wiem jak stacjonarnie ..to myślę,że naprawdę można przetestować . Tym bardziej,że paese ma w ofercie niespotykane kolory.

Nigdy ich nie miałam i skusiłam się na promocję 1+1 gratis. Pani twierdziła że są super trwałe, świetne i teraz jeszcze ta promocja. Niestety dramat był od samego początku. Lakier robi smugi, jest gęsty ale jakoś się udało pomalować. Efekt nie był dla mnie powalający. Niestety potem było tylko gorzej, lakier wytrzymał na paznokciach 1 dzień i zaczął odpryskiwać. Testowałam oba kolory, na różne bazy, różne topy, za każdym razem było tak samo. Poza dość dużą gamą kolorystyczną nic mi w tych lakierach nie przypasowało. Rozstałam się bez żalu.

Opiniuję odcień czekoladowy, nr. 121. Lakier jest bardzo rzadki i ma fatalny , bo cienki, pędzelek. Już dawno takich pędzelków nie widziałam. Czasami są wąskie, ale ten jest wyjątkowo kryzysowy. I bardzo to utrudnia nakładanie lakieru. Paznokieć maluje się nim po prostu w paski. Tym bardziej, że to jest lakier rzadki i słabo kryjący. Jedna warstwa wygląda fatalnie, prześwity gwarantowane. Żeby dobrze zakryć powstałe smugi trzeba nałożyć 3 warstwy. I pomimo, że lakier faktycznie szybko schnie, tyle warstw rzutuje na jego trwałość. Robi się plastyczny i łatwo łapie odkształcenia. Przy dwóch warstwach jest lepiej, ale trzeba zaakceptować niedokładny efekt. W takim przypadku produkt wytrzymuje na paznokciach 2-3 dni. U stóp nawet 5. Czyli nie jest źle, ale u rąk szału nie ma. Kolor jest bardzo ładny, taka ciemna czekolada. Zapach ok, bo nie dusi. Lakier nie robi się matowy pod wpływem ciepłej wody jak ma to miejsce u lakierów Essie. Ten produkt dostał nagrodę Twojego Stylu. Biorąc pod uwagę jego mocno średnią jakość chyba na wyrost. Generalnie nie polecam, bo to trudny w użyciu produkt.