The Body Shop Vanilla Pumpkin, Shower Gel Żel pod prysznic

Żel ten dostałam w prezencie, pierwsze co przykuło mój wzrok to przepiękne opakowanie. Kwiatowa czaszka na etykiecie, a poniżej grafika dyni, design naprawdę udany. Buteleczka dobrze leży w ręce, fajnie że jest przeźroczysta, więc widać ile produktu zostało w środku. Konsystencja żelu jest kremowa, gęsta. Idealnie się rozprowadza, wytwarza puszystą pianę, używany sam jak i z myjką. A zapach? Obłędny. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takimi nutami zapachowymi. Pachnie i dynią i wanilią, cudowne połączenie. Uzależniające. Żel jest bardzo wydajny, używanie go to sama przyjemność. Skóra jest po nim lekko nawilżona, nie wysusza i nie podrażnia.

Niesamowicię piękny zapach, z którym nie spotkałam się wcześniej w kosmetykach. Ciężko słodkawy, niesamowicie kuszący i uzależniający. Żel jest niesamowicie kremowy i wydajny. Niewielka jego ilość idealnie się pieni i otula nasze ciało. Łatwo rozprowadzw się na ciele, nie podrażnia, nie uczula. Skóra po wyjściu z kąpieli jest nawilżona, mięciutka i wygładzona. Jeżeli powróci do sprzedaży jesienną porą lub w trakcie wyprzedaży to napewno się skuszę i zrobię zapasy ;)

Żel nie dość, że niesamowicie, inaczej niż wszystko co do tej pory znam, pachnie to uwodzi swoim cudownym kolorem i opakowaniem! A później jest tylko lepiej! Kremowa, gęsta konsystencja pod wpływem wody zaczyna pięknie się pienić, nie podrażnia skóry, ładnie myje i wygładza naskórek. Po kąpieli ciało jest miękkie i delikatne w dotyku. Zapach unosi się w całej łazience, a na skórze też czuć go dosyć długo. Słodki i przyjemny, perfekcyjny na jesienne wieczory pod kocem ;) Piękne opakowanie również na plus, i do tego bardzo wygodne!! Lecę do sklepu po drugie opakowanie, gdyż jest to edycja limitowana :)