Topshop Chameleon Highlighter Rozświetlacz do twarzy

Kupiłam ten produkt, jak zwykle, w "kopalni" perełek pod nazwą Tk Maxx. ;) Oczywiście w tym miejscu kosztował połowę z tego co w Topshopie. Mam odcień Mother Of Pearl, czyli mocno opalizujący na różowo. Ma dość wyjątkową konsystencję, dość mocno zmieloną/prasowaną. Po nałożeniu drobinki są wyraźne. Czasem jednak nakładam go nie jako rozświetlacz, a jako taki toper na matowy róż czy też na klej do brokatu z NYXa na oko i wtedy prezentuje się wyjątkowo. Czasem tez zdarza mi się go użyc jako normalnego rozświetlacza, gdy akurat pasuje mi do makijażu i tez jest OK. Ja lubię błysk czy to drobno czy grubo zmielony. ;) Jeśli ktos lubi takie intensywne drobinkowe rozświetlenie, to naprawdę polecam. Produkt jest naprawdę cudny, jakkolwiek nałożony! Kosztował niewiele, więc tym bardziej jestem z niego bardzo zadowolona. Opakowanie jest piekne, adekwatne do zawartości. Sam rozświetlacz jest tak piękny, że mozna sie w nim zakochać po otworzeniu opakowania. Prawdziwy kameleon! Polecam.

Był to pierwszy rozświetlacz duochromowy jaki kupiłam i jest to produkt który mogę określić jako znośny. Przejście kolorów jest bardzo delikatne, jeżeli ktoś oczekiwałby super widocznego efektu to nie jest to produkt dla takiej osoby, lekko różowy odcień ładnie prezentuje się na skórze, a jedynym minusem w moim odczuciu są większe drobinki, które sprawiają, że rozświetlacz nie wtapia się w pełni w skórę tylko trochę się na niej "odbija".