L'Oreal Paris Les Accessoires, Makeup Brush Pędzel do podkładu

Kupiłam pędzelek, bo był akurat w drogerii internetowej za ok. 11zł. Byłam ciekawa, czy sprawdzi się do nakładania podkładu, bo zawsze używam Beauty Blendera. Pędzel jest super zarojektowany, długość rączki ok. 10 cm, włosia ok. 2 cm. Pędzel jest czarny, do połowy matowy, od połowy z błyskiem. Włosie niezwykle mięciutkie, bardzo delikatne w dotyku, jakby jedbawiste. Włoski w pędzlu są płasko ułożone, nie jest to okrągła kulka, jak np. w Hakuro do podkładu. Umyłam go kilkakrotnie i włosie nie wypada ani nie odkształca się. Do nakładania podkładu niestety nie sprawdził się. Nierówno go rozprowadza, pochłania bardzo dużo produktu do środka. U mnie ma inne zastosowanie. Używam go do nakładania maseczek na twarz :). W tym przypadku sprawdza się świetnie.

Pędzel otrzymałam w prezencie w drogerii Natura w świątecznej promocji za zakupy za określoną kwotę na markę L'Oreal i kosztował mnie cały 1 grosz. Na początku nie nastawiałam się do niego zbyt dobrze, gdyż nie przepadam za języczkowymi pędzlami do twarzy. Według mnie aplikacja nimi trwa zbyt długo w porannym pośpiechu i niestaty na twarzy zazwyczaj zostają plamy/smugi - ciężko rozprowadzić płynne produkty równomiernie na twarzy. Ten pędzel to dla mnie małe zaskoczenie - aplikacja kosmetyków kolorowych ma być przyjemnością a nie katorgą, więc znalazłam zastsowanie dla niego. Oczywiście, dla testu nakładałam nim podkład i efekt końcowy był dużo lepszy niż sądziłam. Aplikacja trwała trochę dłużej i to się zgadza, ale na twarzy nie widziałam plam, smug czy nierównomiernego rozprowadzenia produktu. Dzięki ruchom nie tylko posuwistym, ale i wklepującym jestem w stanie zbudować nim ładne krycie a twarz nie będzie wyglądała jak maska. Fakt, podkład widać na twarzy i nie będzie to efekt jaki mo da mokra gąbeczka do podkładu, ale i tak jestem w szoku. Dzięki temu, że włosie jest miękkie i nie drapiące wykorzustuje go głównie do aplikacji sypkiego pudru w okolicy pod oczami lub do korektora płynnego pod oczy. Moja cienka skóra w tym obszarze nie cierpi, nie jest podrażniana i to się głównie liczy. Dzięki języczkowatemu kształtowi przypudrowanie korektora jest wygodne i sprawne. Włosie dobrze się pierze, nie wypada, nie traci kształtu. Sam pędzel ma plastikowy, lekki trzonek, który w długości jest dość któtki, ale wygodnie się go trzyma w dłoni. Dzięki tym dwóm cechom (że praktycznie nic nie waży i jest któtki) - będzie dobrym kompanem w podróży. Mam tylko uwagę do skuwki - wygląda trochę słabo i tandetnie. Jeśli straci swoją miękkość po jakimś czasie (a prędko to się nie stanie), wykorzystam go do aplikacji maseczek do twarzy. Pędzel ma wiele zastosowań i warto go wykorzystać według swoich indywidualnych potrzeb. Czy kupię ponownie? Nie wiem, na rynek co chwilę wychodzą nowe pędzle, których jakość jest naprawdę imponująca.