Dermalogica, Daily Microfoliant (Enzymatyczny puder ryżowy)

Daily microfoliant otrzymałam próbkę przy zakupach w sephorze. Początkowo nie miałam pojęcia jak go użyć. Pierwszy raz spotykam się z peelingiem w proszku. Okazało się to jednak łatwe i przyjemne.
Próbka wystarczyła mi na trzy użycia, produkt jest bardzo wydajny. Od razu po użyciu czuć że twarz jest wygładzona. Bardzo dobrze nadaje się do przygotowania skóry przed maseczkami lub serum.

Dodatkowo wielkim plusem jest nautralny zapach.

Delikatny pyłek z wielką mocą.....

Enzymatyczny puder ryżowy Dermalogia Daily Microfoliant dostałam w gratisie od marki Sephora, jest to mini produkt 4g, który jest niebywale wydajnym produktem(wcześniej używałam podobnego produktu z firmy Sensai).
Opakowanie pudru jest proste i minimalistyczne, połączenie bieli z ciemnym beżem, w środku znajduje się delikatny proszek - pyłek w śnieżnobiałym kolorze.
Zapach trochę chemiczny, przy kontakcie z wodą czuć wyraznie kwasy.
Puder zawiera aktywny kompleks rozjaśniający Skin Brightening Complex, który pomaga wyrównać koloryt skóry i rozjaśnić przebarwienia, posiada również delikatne właściwości złuszczające.
W składzie znajdziemy puder ryżowy, kwas salicynowy, papainę, zieloną herbatę, ginkogo i koloidalną mąke owsianą.
Ten enzeymatyczny peeling w pudrze jest tak delikatny dla skóry, iż można go stosować nawet codziennie.
Wystarczy troszkę proszku rozrobić w dłoniach z odrobiną wody do wytworzenia delikatnej pianki i masować przez minutę wilgotną twarz a efekt jest niesamowity, moja skóra po peelingu jest oczyszczona, wygładzona, miękka i pełna blasku.
Puder z Sensai był super ale ten jest według mnie o niebo lepszy, zostanie ze mną na dłużej.
Na pewno zakupie pełnowymiarowy produkt.

Został mi polecony przez zaufaną kosmetyczkę. Zna się babka na rzeczy ;)

Szczypta magicznego pyłku, kilka kropel wody, dwie minuty masażu - i skóra staje się cudownie gładka, miękka, czysta i świeża. Pory - oczyszczone, wszelkie paskudne zmiany - załagodzone. Peeling idealny.

Jego działanie można stopniować - będzie odpowiedni zarówno dla cery wrażliwej lub suchej, jak i tłustej, trądzikowej. Wystarczy odpowiednio dozować ilość proszku oraz częstotliwość stosowania.

Świetny skład - oczyszczający, antybakteryjny kwas salicylowy, złuszczająca i gojąca papaina, łagodzący ekstrakt ginko biloba, rozjaśniająca lukrecja, antyoksydacyjna zielona herbata ...i słynny puder ryżowy, używany od stuleci przez japońskie Geisze.

Zapach - neutralny, nie przeszkadza mi ale też nie zachwyca.

Podsumowując: lubię, doceniam efekty i będę wierna. Howgh.

Mój pierwszy produkt z Dermalogica, z którym się zetknęłam.
Na początku miałam problem z przyzwyczajeniem się do zapachu ( trochę ciasteczka trochę apteka), jednak z czasem stał się on przyjemny.

Produkt w bardzo delikatny sposób odświeża skórę, peelinguje. Świetny przed dalszymi zabiegami ( maseczki itp)... bardzo wydajny

Przyznaję - dałam się zwariować i na fali zachwytu nad Dermalogicą wykupiłam niemal cały gabinet kosmetyczny i pełną linię Dermalogica Professional. A jako że UWIELBIAM peelingi, Daily Microfoliant był moim absolutnym Świętym Graalem i obiektem pożądania. Używam go od pół roku, zużyłam dwie miniatury o pojemności 13g i co???? I sama nie wiem, czy na pewno jest to peeling tak warty zachwytu???? Można się cieszyć z konsystencji, powiedzmy, że puder = peeling to dość innowacyjna formuła. Jego stosowanie jest proste i mało absorbujące. Twarz bezpośrednio po użyciu faktycznie jest miękka i miła w dotyku oraz ładnie rozjaśniona, ale nie jest to jakiś spektakularny efekt, który utrzymywałby się np. na pół dnia. Nie jest to też taki efekt, którego nie mogłabym osiągnąć używając innego/tańszego peelingu.
In minus muszę zaznaczyć, że w moim przypadku nie nadaje się do codziennego używania - i to było dla mnie mega zaskakujące. Nie należę do osób, których twarz ma skórę skłonną do podrażnień, a po Daily Microfoliant podrażnienia się pojawiły. Na chwilę obecną, aby ich uniknąć używam Daily Microfoliant wymiennie z delikatnym peelingiem Floria od Tony Moly.
Daily Microfoliant fajnie natomiast się sprawdził do peelingowania ust - na tym polu robi dla mnie super robotę:) - a użycie go do tych celów podpowiedziała mi Kosmetyczka.
Jeśli chodzi o działanie anty-zaskórnikowe, anty-wypryskowe (wiadomo o co chodzi) to nie przeceniałabym roli tego peelingu w tym zakresie. Jeśli chodzi o prewencję anty-krostową i utrzymanie cery w przyzwoitej kondycji - u mnie znacznie lepsze efekty daje używanie Multivitamin Thermofoliant z linii Age Smart Dermalogica (no, ale ja mam 39 lat:()
Konkludując ten przydługi wywód: jeżeli ktoś chce zacząć swoją przygodę z Daily Microfoliant - polecam kupić miniatury. W mojej ocenie jest to peeling dość mocno przeceniany jeśli chodzi o właściwości i sam, jako taki cudów z cerą nie zrobi.

Używałam tego peelingu już jakiś czas temu. Raczej traktowałam go jako produkt do mycia twarzy niż peeling. Złuszczanie, jeśli występuje jest bardzo delikatne, niezauważalne. Skóra po jego zastosowaniu jest bardzo dobrze oczyszczona, gładka i miękka. Super czysta a jednak nie wysuszona. Dlatego byłam z niego zadowolona i może jeszcze do niego wrócę.

Długo, bardzo długo szukałam peelingu, który nie podrażniłby mojej cery. Peelingi mechanicznie całkowicie odpadają, przy stosowaniu większej części peelingów enzymatycznych nabyłam się tylko wysypki na twarzy. Trafiłam na niego przypadkiem i strzał w 10! Przede wszystkim jest delikatny, nie powoduje wyprysków, ładnie oczyszcza skórę (nie nachalnie), świetna konsystencja w połączeniu z wodą. Oczyszcza pory, ale trzeba poświęcić na to trochę czasu, na początku wydawał mi się za słaby, jednak po regularnym stosowaniu mogę śmiało powiedzieć, że się sprawdza. Idealny dla wrażliwej cery, mam suchą, wymagającą skórę i nie podrażnił mnie w żadnym stopniu. Cena powala, ale wydajność jest tak ogromna, że nie jestem w stanie dobić do dna (a mam go rok!). Jedyna kwestia sporna to zapach. Jednym odpowiada, innym niekoniecznie. W mojej opinii proszek ma zapach vibovitu dla dzieci, co osobiście czasami jest drażniące, ale efekty powalają i nie zamienię na żaden inny.

Skuteczny - wspaniale wygładza i rozjaśnia cerę. Od kiedy zaczęłam go stosować (używam codziennie od kilku miesięcy), praktycznie nie pojawiają się na twarzy niespodzianki. Komfortowy w użyciu. Mimo, że delikatny (można stosować codziennie i jak tak robię,), bardzo skuteczny.

Jestem wielka fanka tego produktu. Jest to idealny peeling.

Mam bardzo wrazliwa cere, sklonna do tradziku pomimo ze przekroczylam juz 30 lat. Moj tradzik ma podloze hormonalne i alergiczne wiec nie mam zludzen ze kosmetyk sprawi ze moj tradzik zniknie. Raczej nastawiam sie na leczenie farmakologiczne i przestrzeganie odpowiedniej diety.

Ten peeling mnie zachwycil, cera jest po nim tak gladka jak po zabiegu mikrodermabrazji :) jest teraz rozjasniona a po dluzszym stosowaniu moge stwierdzic ze przebarwienia potradzikowe delikanie sie rozjasniaja. Mam dosc sporych rozmiarow przebarwienie posloneczne i z tym sobie nie poradzil, aczkowliek nie jest to dla mnie minus bo takie przebarwienia trzeba usuwac kwasami i zabiegami w salonie a nie domowym peelingiem.

Ogolnie, uwielbiam ten peeling, zupelnie o nim zapomnialam ale przegladajac oferte Dermatologiki postanowilam ponownie go zamowic. Chcialam jeszcze dodac ze lepiej dziala z ich Clay Cleanser :)

Używam tego produktu od: 2 lat, z polroczna przerwa
Ilość zużytych opakowań: 3 duze

Niesłychanie wydajny (kupuję małe opakowania - próbki).
Genialny dla mojej cery.
Delikatny - uzywam go co rano. Skuteczny - skóra po nim jest wyraźnie oczyszczona, gładka, pory pomniejszone.
Nie podraznia.

Drobne granulki, proszek po zmieszaniu z woda zamieniaja sie w pianke skutecznie oczyszczajaca twarz.

Jedyny mały minus to tak sobie zapach. Ale przy wszystkich zaletach - mozna pominąć.

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 5

Zachęcona pozytywnymi opiniami na Wizazu postanowiłam nabyć ten peeling. Mam cerę mieszaną z tendencją do podrażnień więc peelingi mechaniczne mi nie odpowiadały, zaś ten mnie zachwycił. Peeling pozostawia skóre w super kondycji, jest świetnie oczyszczona, a pory zminimalizowane (a mam ich sporo w strefie T). Fakt nie jest to tani kosmetyk, ale jest bardzo wydajny, a efekty jego użytkowania widać od razu po pierwszym zastosowaniu :)

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Dołączam do grona fanek tego peelingu.

Baaardzo przyjemny w użyciu. Rzeczywiście po kontakcie z woda zmienia się w lekką piankę, dobrze się rozprowadza, ma fajny "poślizg". Jedyne co mi lekko przeszkadza to dziwny mdły zapach, ale jest to do przeżycia.

Peeling jest bardzo łagodny. Delikatnie złuszcza skórę- po pierwszym użyciu byłam nawet lekko zawiedziona, że nie złuszcza "głębiej", tylko bardziej "powierzchniowo", ale przy regularnym stosowaniu, to przestaje być problemem, a wręcz staje się zaletą; a peeling można- zgodnie z obietnica wyrażoną w nazwie produktu :) - stosować nawet codziennie.

Twarz po użyciu Daily Microfoliant jest gładka i "wypolerowana" (tak, właśnie to określenie jest moim zdaniem najlepsze ;) ). Twarz po użyciu produktu jest miła i przyjemna w dotyku; rozświetlona i świeża. Czegóż chcieć więcej ?? ;)

Polecam wszystkim, zwłaszcza posiadaczkom cer wrażliwych !!!

Używam tego produktu od: Półtora miesiąca
Ilość zużytych opakowań: Zaczęłam pierwsze i myślę, ze starczy mi ono na długo :)