Lirene Dermoprogram Tonik nawilżający z ogórkiem i aloesem 

Opakowanie to przeźroczysta buteleczka z białą zakrętką zamykaną na klik. Dzięki temu widzimy ile produktu nam jeszcze zostało, a dzięki zamknięciu tonik się nie wylewa przy "podróżowaniu". Szata graficzna prosta, co wygląda bardzo estetycznie. W środku 200ml produktu za około 15 zł. Przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem starcza na niecałe 2 miesiące. Tonik jest przeźroczysty i pachnie delikatnie perfumami chociaż idzie wyczuć minimalnie aloes. Zapach jest świetny i uprzyjemnia pielęgnację. Po aplikacji tonik dobrze oczyszcza skórę nie powodując uczucia ściągnięcia czy wysuszenia. Odświeża i nawilża skórę co dodatkowo daje uczucie ukojenia. Co do matowienia to nie zauważyłam tego efektu. Twarz po aplikacji jest wygładzona, nawilżona i gotowa na dalszą część pielęgnacji. Moim zdaniem ten tonik jest świetny i na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę. Myślę, że wielu osobom może się sprawdzić ze względu na delikatny zapach jak i działanie.

Bardzo przyjemny kosmetyk do codziennej pielęgnacji. Dla mnie najbardziej urzekający jest zapach, kojarzy mi się z jakimiś delikatnymi perfumami. Nawilża też całkiem nieźle, fajnie współgra z innymi kosmetykami, które stosuję w swoim rytuale pielęgnacyjnym. Cena też całkiem przystępna, ja dorwałam go na promocji. Podsumowując, jest to tego typu kosmetyk, który może nie robi jakiegoś efektu wow, ale na pewno wspomaga codzienne dbanie o cerę. Polecam!

Przeciętny produkt, nie wspomagał nawilżenia.. Nie posiada działania, które obiecuje producent. Jest za to wydajny, ciężko go zużyć. Tani, ale lepiej dołożyć więcej pieniędzy i kupić coś lepszego.

Produkt dobrze odświeżał skórę. Lekko ją napinał. Nie spowodował u mnie podrażnień, ani pogorszenia stanu cery. Nieco drażnił mnie trochę mdławy zapach tego kosmetyku, jednak po pewnym czasie użytkowania, przyzwyczaiłam się do tego. Jednym słowem-Tonik jakich wiele.

Produkt średni. Bardzo długo się wchłania w skórę, a jednocześnie ją wysusza. Jest dosyć wydajny z przyjemnym zapachem. Nie reaguje na skórę spektakularnie, lekko oczyszcza. Na pewno nie nawilża.

Wpadł mi w ręce o tak, przypadkiem. I nie wyróżnia się niczym szczególnym. Ma ładny zapach, jest wydajny, nie podrażnia, nie wysusza. Działa odświeżająco czyli tak, jak powinien.

Nigdy nie przepadałam, za używaniem toników. Trafiłam jednak na swój ideała. Kupiłam go z ciekawości i nie pożałowałam. Po pierwsze urzekł mnie jego zapach. Po drugie bardzo dobre oczyszcza i matuje skórę. Po trzecie jest bardzo wydajny wystarczy tylko trochę aby produkt dobrze zadziałał. Używam go obecnie do oczyszczania skóry oraz usuwania makijażu, co według mnie robi doskonale.

Tonik zagościł u mnie od niedawna ale już stał się jednym z moich ulubionych kosmetyków do codziennej pielęgnacji. Nie podrażnił mojej skóry ani nie wywołał uczucia tzw. "ściągnięcia", Ma przyjemny zapach i jest bardzo wydajny. Używam go rano i wieczorem. Polecam

Tonik z założenia nawilżając wysusza moją skórę, a z drugiej strony odkąd go używam pojawiają się jakieś niezidentyfikowane wypryski. Co normalnie się nie zdarza. Poprzednio miałam tonik z Lirene Aloesowy i był o niebo lepszy. Ten z ogórkiem jest też mało wydajny a jego jedyne działanie to chyba tylko tonizowanie.

Toniku nawilżającego z ogórkiem i aloesem firmy Lirene używam regularnie od ponad dwóch miesięcy i stał się jednym z moich ulubieńców w codziennej pielęgnacji. Nie podrażnia skóry, nie powoduje uczucia ściągnięcia. Fajnie nawilża skórę i ma przyjemny zapach.  Opakowanie jest funkcjonalne oraz jest bardzo wydajny. Używam go codziennie rano i wieczorem, a także czasami w ciągu dnia dla odświeżenia skóry, gdy nie noszę makijażu. Jest to delikatny tonik bez dodatku alkoholu dlatego doskonale nadaje się dla mojej suchej skóry. Cena jest przystępna. Można go kupić za ok 10 zł w promocji.  Polecam

Tak jak w tytule - żadnego toniku tak nie polubiłam. Ten nie robi nic złego. Nie wysusza skóry, zdarza mi się nawet po użyciu go nie dawać zupełnie nic na twarz na noc (wiem, błąd, ale czasem lenistwo przejmuje nade mną władzę :)) i nie kończy się to połową twarzy w suchych skórkach, czy nieprzyjemnym odczuciu ściągnięcia. W związku z tym uważam, że coś tam nawilża, ale oczywiście nie jest to jakieś super nawilżenie jak po kremie, itp. Stosuję go jako ostatni etap demakijażu - po użyciu mleczka i umyciu twarzy oraz rano przed nałożeniem czegokolwiek na twarz. Cena jest w porządku, zwykle kupuję go na promocji, opakowanie ok, wydajny.

Bardzo lubię toniki, to mój ulubiony kosmetyk pielęgnacyjny, ale ten nie bardzo przypadł mi do gustu. Po naniesieniu go na skórę odczuwam mrowienie. Nie jest to jakieś typowe podrażnienie, skóra nie robi się czerwona, ale jakby jego zapowiedź. Jestem także rozczarowana poziomem nawilżenia, tym bardziej, że nawilżanie jest w nazwie tego kosmetyku. Chyba jego główną funkcją jest jednak oczyszczanie. Zapach toniku jest przyjemnie świeży, wydajność - przeciętna: starczył mi na 3 tygodnie.

Nie za wiele mogę powiedzieć o tym produkcie, bo użyłam go zaledwie 3 razy. Ściąga skórę, podrażnia, wysusza. Moim zdaniem u mnie spowodował także powstawanie wyprysków. Nie polecam, trzymam się z daleka!

Tonik kupiłam z myślą o mojej suchej cerze. Niestety mimo fajnego składu zawiodłam się . Używałam go 2 razy dziennie po oczyszczeniu twarzy. Po użyciu go skóra stawała się bardzo ściągnięta. Po miesiącu używania zauważyłam większe przesuszenie skory oraz drobne pryszcze .

ten tonik gości u mnie na toaletce i używam go rano przed nałożeniem makijażu. Na początku napiszę, że mam skórę normalną w kierunku suchej i bardzo długo szukałam toniku, który nie da mi po użyciu uczucia ściągnięcia skóry. DZIAŁANIE: Delikatny tonik doskonale nada się dla suchej skóry i dla wrażliwej. Delikatnie oczyszcza nie pozostawiając przy tym uczucia ściągnięcia. Zawiera wg obietnic producenta kwas hialurinowy. Moja skóra po nocy jest w odczuciu lekko tłustawa (efekt kremu), tonik sobie szybciutko z tym radzi. Fajnie trzyma się makijaż po takim oczyszczeniu skóry. Tonik to przeźroczysty płyn ZAPACH: Bardzo przyjemny, jakby perfumy. Nie nachalny, uprzejmenia poranna pielęgnację. OPAKOWANIE: Przeźroczysta butelka, nic się nie wylewa nawet w podróży. WYDAJNOŚĆ I DOSTĘPNOŚĆ: Łatwo dostpny, kupiłam go bodajże w jakimś markecie. Uzywam codziennie rano od paru miesiecy nakładajac na wacik i mam go jeszcze połowę.

Używam tego toniku regularnie od niedawna, ale już stał się jednym z moich ulubieńców codziennej pielęgnacji. Nie podrażnia skóry ani nie wywołuje uczucia jej "ściągnięcia", jak to czasem bywało u mnie w przypadku innych toników. Ma przyjemny zapach i jest bardzo wydajny. Używam go codziennie rano i wieczorem, a także czasami w ciągu dnia dla odświeżenia skóry, gdy nie noszę makijażu.