Issey Miyake Pleats Please L'Eau EDT 

Perfumy kupiłam jako opcję na dzień w ciemno sugerując się opiniami na portalu zapachowym oraz potrzebując pilnie pachnidła w bardzo budżetowym przedziale czyli do 100 zł za nie mniej niż 50 ml. Ogólnie w tej kategorii to ciężko zaszaleć, albo Avon albo trzeba poszperać w drogeriach no i może coś tam w promocji się dorwie ale zasadniczo wybór jest bardzo ograniczony i pojemności raczej małe. Z reguły wybierałam cytrusowe Moschino love ale trochę się mi znudziły i są nietrwałe. Zakupy był ryzykowny ale było warto. Perfumy są jakościowe, zdecydowanie warte swojej ceny, znacznie wybiegają jakością nad zapachy Coty itp. Jest to urzekająco intensywny kwiatowy rześki zapach na lekko piżmowej bazie. Ja czuję wyraźnie konwalie, choć ich nie ma w składzie ????ogólnie białe kwiaty ale nie w typie odświeżania toaletowego czy tam Floral Fiesta. Jest róża, jest neroli. Trzeba uważać z ilością bo nałożony w nadmiarze lekko mnie drażni. Ale ogólnie super. Letnia łąka po deszczu. Nienachalny. Spokojnie do pracy, innych sytuacji gdy nie chcemy przytłoczyć się zapachem. Świetny pomysł na prezent bo zapach z tych które się mogą podobać. Nie jest mydlany. Trwałość przeciętna plus. Ogon blisko skóry. Śliczny ciężki flakonik. Na wiosnę jak znalazł. Cena około 85 zł za 50 ml

Jestem miłośniczką mocnych, duszących zapachów, mimo to ten przypadł mi do gustu. Zapach jest świeży, ale ma w sobie coś slodkiego i coś intrygującego, przez co non stop chcemy go wąchać. Kojarzy mi się trochę z kwiaciarnią, pełną róż i innych kwiatów oraz z praniem wyjętym prosto z pralki. Trwałość jest średnia. Nie jdst najgorsza, ale najlepsza również nie.

Zaintrygował mnie flakonik, szklany romb przypomina popękane szkło, atrakcyjna wizualnie buteleczka. Zakrętka w formie kwiatu. Fajnie zaprojektowana ta buteleczka, oryginalna. A w środku róża, soczysta i subtelna, delikatnie pudrowa. W tle wybrzmiewa lekko zielona, słodko-cierpka nuta neroli z odrobiną pikantności. Zapach zmienny i ułożony warstwowo, róża - królowa kwiatów, maskowana nutą neroli z pikantnym tłem a na okraszenie całości ciepły i otulający akord - cedr z paczulą. Zrównoważone połączenie wtopione w tajemnicze drzewne wykończenie. Nie jest to zapach mdły ani przytłaczający, ani nadmiernie słodki ani gorzki, przestrzenna róża w otoczeniu, bardzo wyraziste i niesamowicie trwałe. Zapach jest uniwersalny zarówno do sukienek jak też dżinsów. Raczej na dzień niż wieczorne wyjścia, jest frywolny i czarujący.