Moje odkrycie w zasobach AM | Brow like WOW, nic dodać nic ująć | idealna dla mnie tonacja kolorów
Miałam tak dłuuuuuugą przerwę od Wizażu, że aż nie wiem jak zacząć, ale obiecuję poprawę i proszę o rozgrzeszenie :) w starciu życie vs. Wizaż u mnie 1:0, ale biorę się za porządny rewanż!
Słowem wstępu: wygląd brwi jest dla mnie niezwykle ważny, może dlatego że te jeszcze na owy czas nieokiełznane były moim wielkim kompleksem... Na codzień pomiędzy henną używam właśnie paletki od AM, choć próbowałam alternatywy w kredce, też było ok, ale jednak ton cieni i ich trwałość zdecydowanie wygrywa, szczególnie gdy dopada mnie leniuszek w regularnej hennie brwi.
Moje zasoby: delikatna jasna cera, z tendencją do rozowienia się, ciemne blond włosy, jasna oprawa oczu no i te nieszczęsne niewyraziste brwi, niegeste, z niesforna tendencją.
Jak używam paletki do brwi AM? Na wyczesane brwi, dodaję cieni aby podbić kolor i gęstość brwi, całość wykanczam żelem. w zasobach AM i alternatywa w hennowaniu!
OPAKOWANIE:
Paletka wykonana jest z ekologicznych materiałów i choć na pierwszy rzut oka bałam się czy długo wytrzyma to dziś po wielu miesiącach użytkowania mogę z czystym sercem powiedzieć, że tak!
W kształcie wąskiego, cienkiego też, prostokąta, zamykanego na klapkę.
Bez lusterka co może być dla niektórych problemem, aczkolwiek poprawek robić nie trzeba więc poranne łazienkowe lustro wystarcza.
Ma trochę tendencję do brudzenia się wewnątrz, ale zdecydowanie nie ma tragedii...
PRODUKT/WRAŻENIA:
Osobiście uwielbiam tę paletę i to muszę zaznaczyć od razu!
Mamy do dyspozycji 3 cienie: w tym 2 odcienie brązu (delikatniejszy średnio intensywny, trochę chłodny brąz oraz intensywny ciepły mocny odcień mocnej czekolady) oraz 1 perłowa biel do użycia na łuku (delikatnie wpadająca w kość słoniowa).
Dla mnie tonacja brązów jest wręcz idealna, cudownie naturalnie podbija mi oprawę oczu, że w zasadzie mogę nawet nie robić specjalnie makijażu i już jest bajka :)
Zazwyczaj ciemniejszego odcienia uzywam na szerokim początkowym fragmencie brwi, a tym średnim wykańczam kreskę do zewnątrz.
Gdy chcę zaś delikatniejszy look uzyskać to używam tylko średniego odcienia.
Nie ukrywam że bieli używam tylko przy makijażach na większe wyjścia...
Składowo jak to w AM nie mam żadnych zastrzeżeń i biorę nawet w ciemno.
Cienie mają świetny intensywny pigment, nie osypują się na policzkach, co jest w nich naprawdę wyjątkowe, no i trzymają się cały dzień bez najmniejszego problemu!
Śmiało można je też wykorzystać jako cienie do powiek, zachowują się tam dokładnie tak samo :)
Poddają się demakijażowi łatwo i przyjemnie - używam wielorazowych płatków, które nasączam delikatnym płynem micelarnym.
EXTRA:
Paletka chyba dostępna jest głównie online.
Cena nie jest niska, ale też nie super wysoka, natomiast przy codziennym użytkowaniu palety wystarcza ona na wieeeeele miesięcy i w zasadzie końca nie widać, więc naprawdę się opłaca.
PODSUMOWUJĄC to świetna paleta pod każdym względem i zdecydowanie moje odkrycie w zasobach AM, co do którego będę z pewnością wracać jak tylko się skończy, a daleko tego na horyzoncie nie widzę!
Polecam przez duże P szczególnie brunetkom i ciemnym blondynkom, panie o mocno jasnych włosach raczej nie dopasują kolorów do siebie.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie