Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Płyny do demakijażu

Clarins Eau de Confort Nettoyante Express [Water Comfort One-Step Cleanser] Esencjonalna woda brzoskwiniowa do demakijażu twarzy

3,7 na 57 opinii
flame1 hit!
43% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 43% osób
  • 10 marca 2023 o 14:50
    Skuteczny, choć niewydajny
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Opakowanie: Przezroczysta butelka z odkręcanym wieczkiem, widać ile produktu pozostało w opakowaniu Wydajność: Bardzo słaba, produkt znika w błyskawicznym tempie Zapach: Brzoskwiniowy i odświeżający Działanie: Skutecznie zmywa makijaż, nawet wodoodporny eyeliner, natomiast ilość płynu i wacików, które trzeba każdorazowo zużyć, jest zdecydowanie zbyt duża i przez to traci wydajność i efektywność czasową; poza tym mimo pełnego oczyszczenia z racji formuły pozostaje na twarzy i pozostawia ją nieco lepką Podsumowanie: Ogólnie nie jestem raczej fanką produktów do demakijażu, których nie zmywa się z twarzy po ich użyciu. Ten pozytywnie mnie zaskoczył skutecznością usuwania wodoodpornego makijażu, ale jest wyjątkowo nieekonomiczny, zarówno w kwestii zużywania samego płynu, jak i całej masy wacików.
    Zalety:
    • Usuwa wodoodporny makijaż
    • Ładny zapach
    Wady:
    • Bardzo mało wydajny
    • Pozostawia nieco lepką warstwę na skórze
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • emma-e4
    emma-e4
    3 / 5
    3 lipca 2018 o 15:10
    przyjemna, ale nie niezbędna
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Nie obniżę oceny za cenę, bo ile kosmetyk kosztuje każdy widzi i podejmuje decyzję, czy jest w stanie tyle wydać czy nie. Dla przeciętnego konsumenta jednak taka cena musi być usprawiedliwona jakimś niezwykłymi właściwościami. Dostajemy bardzo przyjemny płyn micelarny o zapachu brzoswinii, niezbyt mocnym i nie natrętnym. Ale ciągle to tylko płyn. Dobrze zmywa podkład, właściwie za 1 przecięgnięciem płatka. Dobrze zmywia cienie i tusz, jednak.... jeden z tuszów lubił mi rozmazywać pod oczami, robiąc plamy, które nie dawały się łatwo zebrać ze skóry, a tylko przesuwały coraz dalej. Inne tusze zmywał bez takich rewelacji. Skóra po nim jest nawilżona (nie przy wszystkich micelach to takie oczywiste), nie jest ściągnięta, ale też nie lepka. Nie podrażnia, także oczu, ani skóry wokół oczu. To bardzo przywoity płyn - jednak kosmetyk, który jest na twarzy chwilę i zaraz nałożymy krem nie jest dla mnie priorytetem. Mając do wyboru wydać więcej na krem czy na demakijaż, zawsze wybiorę krem. Płyn nie jest też bardzo wydajny, trzeba dobrze nasączać nim wacik. Dodam, że używałam wiosną/latem, więc o nawilżenie skóry teraz łatwiej, nie wiem czy zimą płyn byłby równie przyjemny dla przesuszonej cery.
    Zalety:
    • przyjemny, naturalny zapach, uczucie nawilżenia skóry
    Wady:
    • problemy ze zmyciem jednego tuszu, średnia wydajność
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 października 2011 o 11:56
    Niestety
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Marka Clarins służy mi już bardzo dobrze od dłuższego czasu, więc postanowiłam spróbować tego cuda powyżej :) Niestety nie przekonało mnie do siebie ani trochę. Po pierwsze bardzo ciężko jest zmyć nim dokładnie makijaż - muszę trzeć oczy bardzo mocno, co jest tragiczne w skutkach gdyż łzawią i pieką. Owszem, przyznaję, iż lubię mocno wytuszowane rzęsy, lecz płyn miceralny z Bourjois radził sobie z nimi znakomicie bez potrzeby wciskania płatka do oka. Oprócz tego, po użyciu twarz się cała klei ;/ i tak używam żelu do mycia, jednak znowu porównując efekt do Bourjois - twarz była przyjemnie odświeżona, a nie klejąca... Plus daję tylko za przyjemny brzoskwiniowy zapach oraz za sentyment do Clarins - gdyż inne produkty jakie posiadam zdają testy rewelacyjnie. Używam tego produktu od: 2óch miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Kamlisa
    Kamlisa
    4 / 5
    27 kwietnia 2011 o 16:26
    dobra ale droga
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Brzoskwiniowy płyn micelarny - tak mozna nazwac ten kosmetyk. Jest bardzo przyjemny w uzyciu, zmywa twarz , jak to micele, no i uroczo, delikatnie pachnie...Wszystko byłoby super, gdyby nie relacja cena/wydajnosc... Owszem, jestem rozrzutna. Owszem, uwielbiam kosmetyki ładnie pachnące. Mimo wszystko jednak - płyn micelarny to nie jest to, na co wydaje majatek - zwłaszcza, ze moja cera nie widzi roznicy miedzy ziają, bielenda, bioderma czy vichy ;) Wolę juz inwestowac w kremy czy sera... Opakowanie tego kosmetyku zuzyje z przyjemnoscia, ale potem wracam do biodermy :) Używam tego produktu od: ok miesiac Ilość zużytych opakowań: kończe 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • FFotto
    FFotto
    5 / 5
    19 kwietnia 2011 o 14:36
    Prawdziwy KWC - cudowszechczasów ;)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Pamiętam, jak go ("kosmetyk" ) odkryłam. Walczyłam wtedy z silną alergią wiosenną, którą zaatakowała tradycyjnie moje oczy i skórę wokół nich... Opowiadać alergikom chyba nie muszę - boli, szczypie, piecze... Skóra jak pergamin, oczy załzawione i nie chce się żyć... Ogólnie prawdziwa katastrofa, no i zero makijażu oczywiście! Plaga egipska to mało powiedziane! W takim właśnie stanie stałam przy toaletce i zastanawiałam się, co by tu zrobić, by sobie ulżyć, przespać jakoś noc i wytrwać do rana - do wizyty u lekarza. W zasadzie już nic mnie nie mogło uratować, jedynie sterydy, które mi lekarz z pewnością znowu zapisze, prawda? Było mi już wszystko jedno, chciało mi się wyć... Szukałam wzrokiem jakiegoś "czegoś", co mi ulży i wzrok padł na maleńką fiolkę testera Water Comfort, który dostałam przy okazji jakichś tam zakupów. - Raz kozie śmierć, myślę sobie, przecież już bardziej boleć chyba nie może - zobaczę co to, a może troszkę ulży! Polałam sobie to na palce i zwyczajnie w świecie bardzo delikatnie wklepałam wokół oczu, nie myśląc o konsekwencjach i... SZOK! Już po paru sekundach miałam wrażenie, że mam nowy naskórek na oczach. Zamiast suchego, niemal drącego się pod palcami, pergaminowego papierku dostałam nagle cudowną powłokę! Miałam nawet wrażenie, że skóra jest lepka od nawilżenia! Powtórzyłam ten zabieg po paru minutach i ulga jeszcze większa :). Kochane Dziewczyny, ja spałam bez problemów, łzawień i chęci drapania się szczotką drucianą! ;) Rano zabawę powtórzyłam od nowa. Mało tego, zrezygnowałam z wizyty u lekarza- nie była mi potrzebna. Po 2 dniach stosowania naszej komfortowej wody mogłam się znowu spokojnie malować - rozumiecie - oko, rzęsy, cienie, pudry i te sprawy... Nie muszę chyba dodawać, że teraz już nie rozstaję się z pełnowymiarową 200ml "flaszką" ;) ;)
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.