Max & More Eye Liner Gel Eyeliner w żelu

Jestem pozytywnie zaskoczona tym eyelinerem. Ma bardzo fajną kremową konsystencję. Łatwo rozprowadza się na powiece. Trochę plus, trochę minus- ciężko go zmyć. Ale generalnie jak za tą cenę to jest super. Już go poleciłam mojej siostrze ;) W skrócie: Zalety: - bardzo trwały - cena - fajna, kremowa konsystencja - intensywna czerń - łatwo się nim maluje Wady: - trudno się go zmywa

Przebrnęłam już przez różne eyelinery: w pisaku, kałamarzu, żelu. Moim ulubionym o lat jest ten w słoiczku od Maybelline ( Lasting drama ) Do dzisiejszego dnia nie potrafię zrobić dwóch równych ogonków od kreski. Jest to ten element makijażu którego nie mogę ogarnąć a mam już 40 lat. Po produkt Max & More sięgnęłam z ciekawości. Kosztował niecałe 6zl więc dużo nie ryzykowałam kupując go.Pomyśałam ze może okazać się dobrym zamiennikiem mojego ulubieńca. Plusem jest to że w zestawie mamy mały pędzelek. Nie jest może idealny ale od biedy da się nim narysować kreskę. Poza tym produkt przytwierdzony jest do kartonika dzięki czemu wiem że nikt go nie otwierał i w nim nie grzebał. Kolor to bardzo głęboka czerń, która nie blednie w ciągu dnia. Konsystencja eyelinera jest dość miękka, masełkowata. Dobrze się nabiera na pędzelek i łatwo rysuje. Mam go kilka miesięcy i w słoiczku mi nie wyschnął. Cały czas jest miękki. Na oku też nie do końca zastyga przez co łatwo o rozmazanie i zrobienie sobie pandy pod okiem .Potrafi w ciepłe dni odbić się pod łukiem brwiowym. Dziwne jest to że jak zrobię swatcha na ręce to jest trwały , nie idealny ale podczas dotyku nie rozmazuje się. Na oku jest to loteria-czasem wygląda ładnie cały dzień a czasem już po kilku minutach odbija się gdzie popadnie. Może wynika to z tego że na oku nakładam dwie warstwy aby nie było prześwitów i przez to nie zasycha do końca? Nie wiem. Produkt niby jest w porządku ale na ważną uroczystość bałabym się nim pomalować. Poza tym wystarczy jedna łza i wszystko spływa. Na razie używam go ale jeśli kupię coś lepszego to wyrzucę go bez żalu

Za tą cenne nie oczekiwałam wiele. Na początku konsystencja super, produkt sunął przy robieniu kresek. Niestety nie zastyga i pod koniec dnia makijaż oka wyglądał już mocno średnio. Jeżeli macie tendencje do odbijania się eyelinerów na górnej powiece to odradzam - lepiej zainwestować w trochę droższy produkt (co nie jest trudne przy 5 zł za Max & More).

Kupiłam go jak tylko na YouTube obejrzałam pozytywną recenzję zachęcającą do zakupu.. przyznaję że zakup to była kwestia kilku godzin...nie oszukujmy się w tej cenie nie ma żadnego ryzyka.... Niestety po dokładnym obejrzeniu i rozerwaniu opakowania (duży Plus za te opakowania -zawsze wiemy że jesteśmy pierwszymi użytkownikami produktu) szczęka opadła Żelowy eyeliner testowałam przez kilka dni po kilkanaście razy robiąc próby. Niestety mój egzemplarz wgl nie zastygał... Nawet po godzinie był miękki i jakie kolwiek przypadkowe dotknięcie czy potarcie powodowało mały koszmar. Nie jestem w stanie utrzymać tej namalowanej kreski przez cały dzień, tfffu nawet przez pół dnia. Dodtakowo nawet jak siedziałam i pilnowałam paluchów żeby nic nie dotknąć to eyeliner tracił na swojej mocy, kolor słabł a kreska robiła się z godzinny na godzinę słabsza i oczywiście nie zastygała... A jeśli dodamy jakieś poty itp to znowu mamy koszmar na oku. Czuję się może nie oszukana, ale nadszarpnięta została moja sympatia i zaufanie. Tu ewidentnie coś nie gra. Nie mam pojęcia czy to ja jestem za wymagającym klientem czy recenzja są jednak trochę zbyt wygórowane. Nie mam pojęcia ale niesmak jaki pozostawił ten produkt w tej chwili skreślił moje dalsze zakupy i polowania w acyion. ...i wiem, że ta cała złość jest nie warta tych kilku złotych... Ale trzeba zdawać sobie sprawę, że nie wsyztako z poleceń jest idealne i się zawsze nam sprawdza.

Jeden z najlepiej trzymających się na oku produktów z tej półki cenowej. Zużyłam już pól opakowania podczas codziennego korzystania i jestem w niebo wzięta :)

Eyeliner zakupiłam zachęcona śmiesznie tanią ceną i tym że był w słoiczku z aplikatorem. Aplikacja jest prosta, z początku produkt był miękki jak masełko, z trwałością średnio. Musiałam dopełniać produkt czarnym cieniem aby nadać mu głębi. Na skórze co najważniejsze nie kruszy się, po czasie linie się rozmazują, ale wole efekt zamglonych linii niż skruszonego eyelinera. Uważam że mógłby być trwalszy, bo nie zastyga na oku. Żeby wyglądać dobrze na wieczór trzeba się poprawić.. Za to podczas zmywania mazia się po twarzy i nagle ciężko schodzi. :P Produkt po tygodniu zrobił się znacznie twardszy i suchy w słoiczku, trwałość na oku poprawiła się, nadal było łatwo go rozmazać jednak nie tak jak na początku, a aplikacja stała się trudniejsza ale pomimo tego nadal spełniał swoje zadanie. Po 2 tygodniach stwardniał na tyle że nie dało się nim normalnie malować oczu. Tutaj idealnie sprawdzi się powiedzenie - jakość odpowiada cenie. :) na pewno sprawdza się lepiej (przez pierwsze 2/3 tygodnie) od droższych eyelinerów które po czasie się kruszą albo robią schodki.

Produkt zakupiony w Action, zamknięty w małym okrągłym przezroczystym opakowaniu ma żelową konsystencję świetną pigmentację krycie piękny czarny kolor,jest bezproblemowy w aplikacji , trwały załączony w zestawie mały pędzelek jest dobrze wykonany ma odpowiedniej długości rączkę odpowiedni kształt włosia,które jest nieco za twarde i ciut kłujące mimo to dobrze się nim aplikuje produkt. Świetny eyeliner jestem mile zaskoczona

Kupiłam do testów, żeby wypróbować inną formę eyelinera niż pisak i znalazłam produkt świetnej jakości za ok. 4zł. Nie robię kresek na co dzień, a jak już to z rana, na szybko, denerwuje mnie fakt, że eyeliner w pisaku przez bardzo płynną konsystencję potrafi się rozlać w załamaniu czy mieć zbyt dużo ,,swobody" na powiece. Eyeliner jest w formie pomady, z malutkim, cienkim pędzlem, który sprawdza się idealnie. Konsystencja produktu przypomina gęstą i zbitą pomadę do brwi i w takim podobnym słoiczku się znajduje. Kolor jest czarny, nie robi plam ani dziur, konsystencja zastyga i na mojej tłustej powiece bez bazy/korektora pod spodem utrzymuje się ok. 10h w idealnym stanie, później trochę wchodzi w załamania. Mam swój egzemplarz już ok. 3 miesięcy, wydajność nie jest niesamowita, ale ubytek jest niewielki, więc przy codziennym używaniu całość wystarczy na kilka miesięcy. Produkt nie zasechł ani nic się z nim złego nie stało. Jedyne co można mu zarzucić to fakt, że dość szybko zastyga. Robię kreski bardzo dokładnie, czasem lubię bardziej skomplikowane i instagramowe makijaże i ciężko dobudować np. jaskółkę na zaschniętym już produkcie, ale nie jest to jakieś uciążliwe - bardziej czasochłonne dla niewprawionej ręki. W zasadzie to nie mam mu nic do zarzucenia. Kosztuje 4zł, jest bardzo trwały (nie odbija się ani nie rozmazuje nawet przy wilgoci), posiada dobry pędzelek, a samo opakowanie jest małe, poręczne i szklane.

Zakupiony w Action w celu nauki kresek ponieważ miałam wcześniej różne eyelinery w kałamarzu i niestety kiepsko szlo mi rysowanie. A tutaj nie całe 5 zl jeszcze z pędzelkiem no jak nie kupić ;-) w domu okazało się że po pierwsze pędzelek jest elegancki ani nie za twardy ani nie za miękki a krótki trzonek przy mojej krótkowzroczności to wielki plus bo nie stukam nim o lusterko :-) po drugie jest mega czarny, serio to jest taka fest czerń :-) po trzecie jest to liner żelowy i łatwość z jaką sunie sie nim po powiece zakrawa na wysokopolkowy kosmetyk. Ładnie wygląda ale ma jednak mały minus otóż niestety po długim noszeniu troszkę spływa w zewnętrznym kąciku. Jedna z wiązanek pisała że przypudrowany daje radę więc na pewno przetestuje go w ten sposób. Jednak i tak daje mu 5 i ćwiczę kreski dalej :-)

Kupiłam ten eyeliner w action z czystej ciekawości. I muszę przyznać że to były świetnie wydane 4 zł. Przypudrowany jest tak trwały że jeszcze się z taką trwałością sie nie spotkałam :) bardzo polecam.

Eyeliner kupilam z czystej ciekawosci jakis czas temu, chcialam sie przekonac na wlasnej skorze czy kosmetyk za niecale 5 zl jest w stanie byc dobry, a takze czy za niewielka kwote eyeliner o takiej konsystencji i z takim pedzelkiem jest dla mnie.

Eyeliner kupiłam podczas swojej pierwszej wizyty w Action. Nigdy wcześniej nie miałam eyelinera żelowego ani kremowego, więc pomyślałam że to świetna opcja by sprawdzić czy się polubię z taką konsystencją. Jest intensywnie czarny i gładko sunie po powiece. Dobrze maluje się nim kreski. Największą i jedyną jak dla mnie wadą jest trwałość, która jest dla mnie zbyt mocna. Eyeliner trudno zmyć nawet przy użyciu mocniejszego produktu do demakijażu, a ja nie lubię trzeć powiek.

Kupiłam ten eyeliner z ciekawości, z nastawiemiem, że nie ma szans, aby tak tani produkt był dobry. Byłam w szoku, kiedy pierwszy raz go użyłam, bardzo go polecam, zwłaszcza, że jest bardzo tani. Warto dać mu szansę.

Dotychczas używałam eyelinerów w kałamarzu i pisaku, jednak chciałam spróbować też wersji w słoiczku. Nie ryzykując zbyt wiele zdecydowałam się na zakup taniutkiego żelowego eyelinera z marki własnej sieci sklepów Action, Max & More. Nie miałam wcześniej niczego z tej firmy jednak w miarę dobre opinie które można znaleźć w internecie zachęciły mnie do wypróbowania kosmetyków z kolekcji. Eyeliner zamknięty jest w małym, leciutkim słoiczku z plastiku. Konsystencja produktu jest bardzo miękka i przypomina lekko roztapiające się mięciutkie masło. Na pędzel nabiera się za dużo produktu, więc trzeba zebrać nadmiar o ścianki pojemniczka. Eyeliner ma intensywny czarny kolor, który na skórze daje matowy efekt. Niestety nie jest najłatwiejszy w pracy, ponieważ maleńka ilość tworzy szarawe prześwity, które próbując zakryć nawarstwiają się na grubą, nie zawsze równą warstwę. Do zestawu dołączony jest malutki pędzelek, który jest nieco za gruby i pracując nim powoduje że już na starcie robimy za grube kreski. Poza tym jest nieco zbyt twardy. Jeśli chodzi o trwałość to tutaj również jest bez szału. Eyeliner łatwo się rozmazuje i brudzi też dolną powiekę, która wygląda brudno i szaro. Nie jest wodoodporny więc łatwo się go zmywa, ale podczas noszenia może sprawić niemiłą niespodziankę gdy mamy zaskoczy nas wiatr a oczy zaczną łzawić lub po prostu mamy intensywny dzień.