Pflanzenkosmetik von Müller Jojoba-Öl Olej jojoba

Jeszcze 2/3 lata temu szalałam za wszelkimi olejami i co jakiś czas kupowałam nowe. Później mi to przeszło i jakoś tak rzadko sięgałam po oleje, szczególnie nieznane mi wcześniej. O oleju jojoba słyszałam wiele dobrego, więc postanowiłam kupić. Udało mi się kupić go w drogerii Muller. Za 100 ml zapłaciłam 8 e, więc niewiele. W Niemczech ciężko znaleźć oleje, glinki czy hydrolaty do pielęgnacji, więc to duży plus że Muller ma swoją mini linię kosmetyków naturalnych, w tym właśnie ten olej. Olej znajduje się w butelce z ciemnego szkła, zakręcanej. Ma ona mały otwór, więc łatwo sobie dozować odpowiednią ilość oleju. Butelka ładnie się prezentuje i nie sprawia problemów w użytkowaniu. Jest to moja pierwsza styczność z olejem jojoba i od pierwszego użycia się zakochałam. Jest to olej dosyć lekki, który w małej ilości całkowicie się wchłania. Porównałabym go trochę do oleju lnianego. Nie jest to olej ciężki, toporny, tłusty... Świetny do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej. Gdy mam wolne i się nie maluję, to nakładam go nawet na dzień. Bardzo delikatnie się świeci. Na tyle, że mi ten efekt nie przeszkadza. Olej świetnie nawilża, wygładza i regeneruje skórę. Bardzo dobrze odżywia skórę pod oczami a także wzmacnia rzęsy. Rano skóra wygląda na promienną i taką rozświetloną jeśli użyjemy go na noc.Dzięki lekkiej, przyjemnej konsystencji a jednak odżywczemu działaniu powinien się sprawdzić u kogoś kto za olejami nie przepada lub jako pierwszy olej w pielęgnacji. Sprawdził się też przy olejwaniu włosów. Moje są długie, bo prawie do talii, lubią się krecić i puszyć, są troszkę suche. Olej jojoba przede wszystkim świetnie nawilża i odżywia włosy. Daje u mnie efekt po jednym użyciu a mało który olej tak działa na moje włosy, z wyjątkiem chyba lnianego. Włosy są bardzo błyszące, pięknie się układają. Jest bardzo wydajny. Wystarczy serio niewielka ilość.