Soaphoria Inhale Exhale Bath Ball Kula do kąpieli o działaniu regenerującym

To kolejna kula od marki Soaphoria którą z przyjemnością przetestowałam w piątkowy wieczór,na chwilę obecną pierwsze miejsce za wrażenia wizualne i zapachowe otrzymuje wersja Inhale Exhale, drugie miejsce za zapach -Milky Touch,natomiast lawendowa jak na razie ma brąz ;). Kule do kąpieli poznaję od dość niedawna i z pewnością co jakiś czas będę chciała przetestować też inne marki,produkt został zapakowany w przezroczystą folię z logo marki, przywiązany brązowym sznurkiem,z tyłu umieszczono naklejkę z informacją oraz składem w języku słowackim. Kulę wrzuciłam do gorącej wody i nastąpiła eksplozja!!Zapachu i koloru! Po prostu nie mogłam uwierzyć w intensywność,aromat był cudowny eukaliptusowy ( o ile właśnie jesteście fankami takich aromatów),woda została zmiękczona,czuć było jej olejową warstwę która zmiękcza skórę ale tym razem nie pływały żadne rosołowe oka. Podsumowując,zrobiłam sobie prezent i kupiłam kule do kąpieli marki Douglas seria Bath Fizzers….niestety ale czuję wielkie rozczarowanie bo Soaphoria bije je na głowę działaniem oraz składem.