Donegal Pędzel chowany do makijażu 

Pędzelek nie jest zbyt duży, ale do poprawienia na szybko, zmatowienia sprawdza się świetnie. Jest zaskakująco trwały - myłam go już z 30 razy i nie traci ani kształtu ani włosia. Może trochę wygląda tandetnie, ale za tą cenę i tak zyskujemy bardzo solidne narzędzie.

Mój pędzel służy mi już kilka dobrych lat, i nadal jest prawie w stanie idealnym, bez obtarć, wgnieceń i zarysowań. Struktura włosia również się nie zmieniła nadal jest gęsty, miękki i pracuje się z nim bez zarzutu. Pędzel ma bardzo eleganckie opakowanie wykonane z aluminium w kolorze złotym, dzięki czemu jest leciutki i poręczny.Występuje w kilku rozmiarach , ja posiadam największy z dostępnych, przeznaczony do pudru, o długości 15 cm. Zakupiłam go z myślą o noszeniu w torebce , ale równie często korzystam z niego w domu. Dzięki temu że pędzel chowa się w opakowaniu jest bardzo funkcjonalny i przydatny w podróży. Obudowa chroni włókna pędzla przed odkształcaniem , ale również utrzymuje w czystości zarówno pędzel jak i naszą torebkę. Włosie pędzla jest syntetyczne , ale dobrej jakości, bardzo gęsty i przez lata używania nie wyłysiał i ani trochę nie stracił na objętości. Bez zarzutu rozprowadza zarówno puder sypki jak i bronzer , róż, czy rozświetlające perełki.Powoduje że kosmetyki łatwo stapiają się z cera bez widocznej granicy,smug czy plam. Pędzel łatwo się myje ,nie kołtuni się ,nie odkształca i nie gubi włosków. Bardzo dobra jakość wykonania,dzięki czemu służy latami i cieszy zarówno swoim wyglądem jak i funkcjonalnością.

Miałam takie 2 pędzle. Myślę, że dobrze się spisywały. + cena + ładne opakowanie + dobrze nakładał puder lub róż - czasami wypadało mu włosie - szybko się psuł :)) Jednak, jakbym go gdzieś jeszcze spotkała, to na pewno bym kupiła :)) Używam tego produktu od: używałam 2 lata Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Szkoda, że go już nie mam. Pożyczyłam zachwyconej siostrze i tyle go widziałam. Niech ma i się nim cieszy! Jej się bardziej przyda. Tak rzadko się pudruję, że niemal nie żałuję straty. Ale to był najlepszy pędzel z posiadanych. Okejka, mam niezłą cerę i puder właściwie nie jest mi potrzebny wiosną, latem i jesienią (ewentualnie na wielkie wyjścia), ale troszeńkę akurat tego pędzla mi szkoda. Idealnie rozprowadzał KAŻDY puder. Tak sypki, jak w kamieniu i jak błyszczące kuleczki. Delikatnie oprószał twarz. Zero płaskich placków, zero efektu mąki. Założę się, że nawet soczek z rozkrojonego ziemniaka idealnie wtarłby w skórę. Nota bene polecam - na świecący nos posmarowanie kartofelkiem świeżo rozkrojonym. Niech służy siostrze. Jak dla mnie ideał. Do tego jest to przenośny pędzel - można męczyć w torebkach, a nawet w kieszeniach! Używam tego produktu od: używałam od roku Ilość zużytych opakowań: nie wiem, kiedy by się zużył

jeztem zdziwiona tak negatywna ocena tego pędzla,ja mam go od dawna chyba z 6 - 7 lat i dopiero teraz włos się dopiero rozszedł a uzywałąm go sodziennie do nakłądania tylko i wyłącznie pudru w kulkach, uważam ze produkt jest trwały, i wart swej ceny. bardzo dajny pomysł na chowanie pędzelka moze przez to tak długo mój pedzelek był jak nowy :) Używam tego produktu od: 6- 7 lat Ilość zużytych opakowań: 1

Pędzla nie polecam. Jedyną jego zaletą jest wygląd i solidne opakowanie. Kupiłam, bo chciałam mieć pędzel do torebki, który zastąpiłby mi malutki pędzelek dodawany do pudru Clinique, który zgubiłam. Jest duży. Włosie jest fatalne! Długie, wygina się w każdą stronę, trudno nałożyć puder. Dodatkowo, bez względu czy puder jest mocno czy słabo sprasowany, porządnie "rysuje" puder. Wolałabym, aby był bardziej krzaczasty-wąziutki na dole, a szerszy ku górze. Podczas mycia dzieje się tragedia! Plącze się i w środku włosia mam kołtun :) Nie pozostało mi nic innego niż wyciąć go nożyczkami. Generalnie nie polecam. Nie wart tych 20 złotych! Złotówki nawet bym za niego nie dała. Nie polecam!! Używam tego produktu od:czerwca Ilość zużytych opakowań:1