Rozświetlacze
2 hity!
5 na 5
Ingrid Cosmetics Candy Boom, Frozen Sugar Highlighter Rozświetlacz do twarzy
5 na 52 opinie
2 hity! 100% kupi ponownie
Opis produktu
Rozświetlacz nada Twojej skórze wielowymiarowego blasku. Formuła wzbogacona o olej kokosowy i estry jojoba, które odżywią Twoją skórę i pozostawią ją cudownie jedwabistą. Uzależnij się zapachem słodkiego kokosa i pokochaj Glow make up. Formuła wegańska.
| Marka: | Ingrid Cosmetics |
| Płeć: | Kobieta |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Opakowanie: | kompakt, pojedyncze |
| Konsystencja: | prasowana |
| Wykończenie: | rozświetlające |
Produkt dodany do katalogu 1 January 2021
przez
flexi_88
flexi_88Składniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Wydajność: 
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 100% osób
Loradowora5 / 517 marca 2021 o 14:44Nowy ulubieniec!!Kupi ponownie:TakUżywa od:tydzieńWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
Małe drobinki tworzące efekt tafli, bardzo widocznej! Nie odznacza się, śliczny chłodny blask który skradł moje serduszko. Najlepszy efekt daje nałożony na nieprzypudrowany podkład, na suchej skórze również wygląda dobrze, ale nałożony na przypudrowany podkład już wygląda dość sucho, niezbyt dobrze się przykleja. Pachnie też ślicznie takim kokosem(?) Zdecydowanie (według mnie) najlepszy drogeryjny rozświetlacz. Zdecydowanie warto za taką cenę!2 osób uznało tę opinię za pomocną
Korabuku5 / 518 stycznia 2021 o 17:22Wspaniały, cudowny, przepięknyKupi ponownie:TakUżywa od:tydzieńWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
To najpiękniejszy rozświetlacz drogeryjny. Zdecydowanie jednak dla osób, lubiących efekt drobinek. W miłośnikach Fenty beauty diamond bomb wzbudzi zachwyt. Jest to chłodny, ale nie trupi blask. Efekt miliarda diamencików. Wygląda przepięknie jako toper na policzki czy powieki. Najwięcej można z niego wycisnąć, nakładając go na lekko wilgotną twarz. Wtedy możemy uzyskać trwały efekt pięknej tafli. Nakładany na mocno przypudrowaną skórę, niestety nie chce się zbytnio do niej przyklejać, a drobinki rozpraszają się i efekt nie jest zbyt spektakularny3 osób uznało tę opinię za pomocną
