Silcare 4nails, Aceton 

Nie przepadam za używaniem acetonu, ale czasem zdarza mi się go użyć, chociaż wiem, że nie jest on dobry dla paznokci. Ten otrzymałam w zestawie z innymi produktami do paznokci, solo jest ciężko dostępny z tego co widziałam. Mój był przezroczysty (jest chyba jeszcze żółty), zamknięty jest w plastikowym opakowaniu. Nie ma dozownika, więc zdarzyło mi się, że wylało mi się go trochę za dużo, trzeba uważać z aplikacją. Jeśli chodzi o zapach to jest raczej typowy dla tego typu produktów, jest mocny i brzydki. Najważniejsze jest jednak działanie, a w przypadku tego acetonu jest bardzo średnie. Produkt miał szybko rozpuszczać hybrydy i żele, a jednak tak nie jest. Po 10-15 minutach rzeczywiście rozpuszcza lakier hybrydowy, ale nie do końca i musiałam resztę produktu zdjąć piknikiem. Nie radzi sobie dobrze z każdym lakierem, bo czasem usuwa go w miarę dobrze, a czasem nie. Nie sprawdzałam jak radzi sobie z żelem, ale wydaje mi się, że tutaj również trzeba byłoby dokończyć pilnikiem. Plusem jest to, że nie odbarwia paznokci i nie pozostawia po sobie białego nalotu, ale mógłby lepiej radzić sobie z rozpuszczaniem produktów, bo to przecież jego główne zadanie. Cena jest adekwatna do jakości i pojemności acetonu, ale ja już do niego nie wrócę. Ode mnie dostaje 3 z dużym minusem, bo jednak ma też jakieś tam plusy. Szkoda tylko, że nie radzi sobie z każdym lakierem i że nie zawsze rozpuszcza produkt do końca, bo to głównie na tym mi zależało.