Od pewnego czasu testuję kolejne kosmetyki Flormaru i jestem pod dużym wrażeniem ! Chyba najlepszym ich wyrobem są szminki Supermatte albo Supershine, co kto woli, potem uwielbiam ich róże ( chociaż te z serii Pretty Compact Blush On są lepsze) no i lakiery do paznokci którymi wystarczy pomalować raz i nie ma żadnych prześwitów ! HAHA jaka wyszła mi reklama...
Ale do rzeczy. Bardzo dobry róż, lepszy od wielu drogich. Konkretnie mówiąc zrezygnowałam całkowicie z wydawania kroci na pojedynczy róż, nie ma już o tym mowy! Ostatnim razem dałam się głupia skusić na róż Pupy ( chwała,że kupiłam tester za mniejszą niż normalnie cenę,bo bym się chyba załamała). Wiadomo, marka, dobre opinie, nowy produkt, ślicznie wytłoczone kwiatki i zapach... I nic poza tym ! Teraz WIEM,że lepiej by było zamiast niego kupić 3 odcienie różu z Flormaru czy Inglotowskie do palet magnetycznych, z których byłabym bardzo zadowolona i to trzykrotnie dłużej. Dam na dole fotki z paskami różu do porównania, będzie tam też ten nieszczęśnik....
Ale znów wracając do Flormaru :)
Bardzo lubię ten róż, mimoże nie jest moim KWC to często go używam, może gdybym wybdała bardziej spokojny odcień byłby ulubionym ? Tak czy owak jest świetnym produktem w Bardzo Niskiej cenie, ja zapłaciłam za niego 12 zł. Posiada też w pudełeczku śmiesznie ścięty, drapakowaty pędzelek :) Nie wyrzuciłam go. Kiedy maluję się tym różem rano używam do tego celu innego pędzelka ale do poprawki w ciągu dnia zupełnie mi wystarczy ( poprawiam róż maksymalnie raz tak około godziny 15-16, to bardzo dobry wynik,bo mam mieszaną cerę ! )
Te akurat wydanie jest lekko z połyskiem, takie satynowe, do matu mu bardzo daleko :)
To chyba wszystko co chciałam o nim powiedzieć, ogólnie polecam ale sama wolę jak wyżej napisałam, róże z tej drugiej serii, przynajmniej na początek, bo przy tej cenie można chyba zaszaleć i kupić ze 2 na raz :)
Na dole zrobiłam swatche dla porównania odcieni. Nie żałowałam produktów i gęsto mazałam palcem, dlatego wiedzcie, że nie są aż tak ciemne i intensywne. Dałam takie porównanie, bo sama czasem poszukuję jakiegoś odcienia, mam go w głowie ale potem na stoiskach, gdzie jest taki ogromny wybór nie umiem już wyszperać tego poszukiwanego ( najlepszy przykład to to ,że w odstępie 2 miesięcy kupiłam dokładnie te same dwa róże do paletki Freedom System z Inglota :) teraz to mój ulubiony od nich róż)
Dla poprawnej kolejności podaję jak sprawdzać który pasek koloru, odpowiada któwemu kosmetykowi: 1. Sleek Face Form, Fair, 2. MIYO 03 Rose, 3. Nouba Blushon Bubble nr.42, 4. W7 Africa, 5. Golden Rose 102, 6. Flormar Pretty Compact Blush ON P113 (Mój ulubiony!), 7. Flormar Pretty Compact Blush ON P115, 8. Flormar Blush- On nr.91, 9.10.11. Inglot Freedom System kolejno: nr. 88,89, AMC68, 12.Pupa Jeans n\\\'Roses Dual Blush nr2( jak dla mnie bardzo słaba jakość i bardzo słabo napigmentowany, 13. W7 Candy Floss (dla mnie to rozświetlacz ale dla niektórych dziewczyn róż).