4Organic Organic Mama, Naturalny olejek przeciw rozstępom 

Kosmetyk hipoalergiczny jest bardzo wydajny. Atutem jest również dostępność, a także korzystna cena. Olejek dobrze nawilża, odżywia oraz regeneruje skórę. Posiada bardzo subtelny zapach. Nie zauważyłam, aby minimalizował widoczność rozstępów.

Olejek kupiłam za 5 zł w promocji, stwierdzałam, że za taką cenę można go wziąć. W ciąży nigdy nie byłam, ale stwierdziłam, że skoro jest przeciw rozstępom to pomoże mi zapobiegać tym, które robią mi się od ćwiczeń. Olejek to olejek. Niestety nie sprawdził się. Skóra była odżywiona, ale pojawiały się nowe rozstępy. Zużyłam go do końca i nic nie zdziałał z rozstępami, które już miałam, ani z tymi, które się pojawiły.

Olejek kupiłam awaryjnie bo akurat skończył się inny jaki stosowałam w czasie ciąży, a akurat był w niskiej cenie. Olejek zapakowany jest w ciemną butelkę na zatrzask z różową szatą graficzną i wygląda to opakowanie całkiem estetycznie. Dozowanie też jest raczej bezproblemowe choć butelka lubi soe tym olejkiem zabrudzić. Konsystencja jest typowa, olejowa, ale nie jest to taka super tłusta jak w produktach z parafiną. Trzeba poczekać z nakładaniem ubrań żeby się nie zbrudzić mimo, że wysycha dość szybko. Zapach jest przyjemny, delikatny stosowałam w 3 trymestrze więc już mi nie przeszkadzał. Używałam wieczorem po kąpieli na brzuch i Biodra w 3 trymestrze, systematycznie wcierając okrężnymi ruchami. Olejek bard,i fajnie nawilża skórę, jest miękka, miła w dotyku, elastyczna. Jestem już po porodzie I stosując te wszystkie specyfiki z tym włącznie nie mam ani jednego rozstępu. Wiem, że to też genetyka, źle myślę, że warto o tą skórę dbać i dbać o jej nawilżenie. Minus za olej sojowy w składzie, niestety zauważyłam już po zakupie, a że szkoda było Wyrzucić to zostawiłam na koniec używania. Ja staram się jednak wybierać produkty bez niego. Plus za naturalny skład i hipoalergiczną formułę. U mnie olejek nie spowodował żadnych reakcji alergicznych, pieczenia czy swędzenia skóry brzucha. Wydajność jest niezła, został mi jeszcze po ciąży i dalej nim ten brzuch smaruję. Kupiłam za parę złotych w promocji żółtych metek i cena była bardzo niska jak na mój gust.

Na szczęście kupiłam ten olejek na promocji, zapłaciłam mniej niż 10 zł, dlatego się na niego zdecydowałam. Miałam nadzieję, że będzie przeciwdziałać rozstępom w ciąży. Jeśli chodzi o rozstępy to nie wiem czy produkt działa, ponieważ dostałam od niego takiego uczulenia, że myślałam, że oszaleję. Stosowałam go tylko tydzień i musiałam przestać, bo nie było możliwości, żeby stosować go nadal. Miałam cały brzuch w czerwonych okropnie swędzących plamach. Nie lubię wyrzucać kosmetyków, więc starałam się dać olejkowi "drugie życie" olejując nim włosy, ale też się nie sprawdził. Włosy były oklapnięte. Ostatecznie wykorzystałam go do smarowania główki synka, żeby pozbyć się ciemieniuchy, ale tu też pudło. Nie mam już pomysły na ten produkt, chyba jednak pójdzie po prostu do kosza.