Uroczy kremik do rąk od marki Eveline to niesamowity i niepozorny produkt. Może nie daje tego obiecanego efektu holo, ale w kwestii pielęgnacji jest niezastąpiony.
Kremy do rąk to w mojej torebce bez wątpienia artykuły obowiązkowe, myślę, że w jakiś sposób jestem nawet od nich uzależniona, z racji tego, że czuję się nieswojo nie posiadając przy sobie żadnego kosmetyku z tej kategorii. Skóra na moich dłoniach już z natury należy do tych bardziej przesuszonych czy wrażliwych, a do tego dodatkowo, z racji wykonywanej pracy, zmuszona jestem często ją dezynfekować wysuszającymi środkami na bazie alkoholu. Dodatkowo z racji tego, że naprawdę bardzo lubię testować najróżniejsze kosmetyki, to często kupuję dla siebie takie kremiki, których jeszcze nie miałam okazji testować. Tym razem jako typowy wzrokowiec i ogromna fanka uroczych, różowych rzeczy, wybrałam dla siebie propozycję od znanej i lubianej przeze mnie marki Eveline z serii Holo Hand, która bez wątpienia jest interesująca i przyciąga do siebie.
Kosmetyk w swojej regularnej formie kosztuje coś około ośmiu złotych, jednak mnie udało się go dorwać na promocji i zakupić na stronie jednaj z popularnych drogerii internetowych. Opakowanie produktu to poręczna, wykonana z miękkiego materiału tubka o pojemności 50 ml. Dominującym kolorem jest tutaj pastelowy róż. Za pomocą holograficznej czcionki przedstawiono tutaj logo serii, z jakiej kosmetyk pochodzi, ale i grafikę jednorożca. Oprócz tego umieszczono tutaj takie informacje jak logo producenta, nazwa produktu, jego opis, zalecany sposób użytku czy skład.
Kremik posiada jasnoróżową barwę, która podczas rozcierania na skórze zamienia się prawie w biel. Ma delikatną, kremową konsystencję. Pachnie naprawdę bardzo ładnie, owocowo i bardzo słodko, wraz z kwiatową mieszanką. Mogę to nie być nuty, które przypadną do gustu każdemu, ale jak dla mnie są urocze i jak najbardziej kompatybilne z całym designem produktu od Eveline.
Wedle opisu na opakowaniu, krem ten powinien zawierać w sobie holo pyłek, a tym samym dawać efekt mieniącej się skóry. Nie jest to mój pierwszy produkt tego typu, w przypadku którego producent obiecuje takie gruszki na wierzbie. Zarówno w tamtym przypadku, jak i w tym, żaden błyszczący czy mieniący się efekt nie ma miejsca. Mimo to produkt ten posiada cały szereg zalet. Przede wszystkim dzięki swojej leciutkiej konsystencji wchłania się naprawdę bardzo szybciutko. Pozostawia na skórze uroczy, słodki zapach. Nie tworzy klejącej się warstwy. Dzięki mocy składników aktywnych, które tu znajdziemy, czyli między innymi wody pomarańczowej czy masłu limonkowemu doskonale nawilża, koi i regeneruje naszą skórę. Rozpieszcza nasze dłonie na każdej linii.
Jak dla mnie uroczy kremik do rąk od marki Eveline to niesamowity i niepozorny produkt. Może nie daje tego obiecanego efektu holo, ale w kwestii pielęgnacji jest niezastąpiony. Jak najbardziej polecam każdemu, ale zwłaszcza fanom słodkich, intensywnych zapachów.
Zalety:
- Opakowanie
- Cena
- Zapach
- Konsystencja
- Szybko się wchłania
- Nie pozostawia lepkiej warstwy
- Nawilża
- Koi
- Regeneruje
- Odżywia
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie