Kamill Classic, Hand & Nagel Creme Krem do rąk i paznokci

Krem jak każdy. Dobrze nawilża, radzi sobie z moimi suchymi dłoniami szczególnie w okres zimowy. Wchłania sie bardzo szybko nie czuć go na dłoniach bo nie zostawia nieprzyjemnej tłustej warstwy. Lekka konstystencja wystarczy mała ilość. Delikatny , świeży zapach. Jest dosyć wydajny. Skóra jest gładka i przyjemna. Przystępna cena w rossmanie około 10 zł. Lubie dać grubszą warstwę na noc. Polecam

Opis produktu: Kamill Classic Hand & Nagel Creme to krem do rąk i paznokci, który zapewnia codzienne nawilżenie i ochronę skóry dłoni. Produkt zawiera naturalne ekstrakty z rumianku i bisabolol, które mają działanie kojące i regenerujące. Obietnice producenta: Producent obiecuje, że krem nawilża, regeneruje i chroni skórę dłoni oraz wzmacnia paznokcie. Formuła kremu ma zapewniać długotrwałe nawilżenie i miękkość skóry, a także łagodzić podrażnienia. Konsystencja: Krem ma lekką, kremową konsystencję, która łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Zapach: Delikatny, przyjemny zapach rumianku, który jest łagodny i relaksujący.

Krem Kamill do rąk kupiłam zupełnie przez przypadek. Nie kupię go jednak ponownie. Krem ma większą pojemność niż większość kremów za co plus. Ja natomiast uwielbiam mniejsze pojemności tak by można było włożyć go do torebki czy zabrać w podróż. Krem ma delikatny zapach. Dla mnie nawilżenie rąk jest średnie, a efekt krótkotrwały. Mam wrażenie, że produkt zostawia przez długi czas lepką warstwę. Dla mnie jest to słaby produkt.

Moja koleżanka uznała, że kupi mi go na prezent w związku z byciem w związku z Kamilem (na tamten czas). Kierowała się tylko nazwą. Czy mogę teraz napisać rzetelną opinię, jeśli oba Kamille są już ex? A bez żartów - krem ma dość specyficzny zapach, nie jest to mój ulubieniec. To z tych ziołowych - takich aptecznych. Zostawiał tłusty film. Generalnie potrzebuję mieć dzień, żeby nie czuć irytacji z tego powodu. Najlepiej reaguję na to zimą - wiem, że skóra jest dłużej chroniona i zabezpieczona przed zimnem. Latem to nie przejdzie. Na plus jest też cena i dostępność. Ogólnie zapach zbyt bardzo mnie męczył i szybko się znudził. Myślę, że już do niego nie wrócę. ;-)

Skóra moich dłoni jest sucha, często podrażniona i zaczerwieniona a paznokcie się rozdwajają. Ten krem pomaga mi w codziennej pielęgnacji skóry i paznokci. Konsystencja kremu jest gęsta, ale nie zbita, przyjemnie otula i regeneruje moje dłonie i paznokcie. Szybko się wchłania, pozostawiając delikatną, niczemu nie przeszkadzającą warstwę. Zauważyłam, że ma bardzo dobre oddziaływanie na moje paznokcie. Posiada przyjemny, kremowy zapach, niedrażniący, lekko ziołowy.

Balsam do rąk doskonale nawilża moje stale wysuszone dłonie. Produkt ten trafia idealnie w moje potrzeby i uważam, że jest zdecydowanie godny zwrócenia uwagi i przetestowania. Nawilża na długo i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.

zdecydowanie polecam do wyprobowania, ale tez mysle ze wiele z nas juz nie raz mialo kontakt z tym kremem. u mnie zdecydowanie dziala jako produkt cofajacy mnie w czas dziecinstwa. jego charakterystyczny rumiankowo-ziolowy zapach, mi osobiscie pasuje. sam krem nie zawiera zadnych barwnikow ani parafiny. jego formula jest calkowicie weganska. konsystencja jest bardzo przyjemna, krem dobrze nawilza, szybko sie wchlania. bardzo wazne jest dla mnie to zeby nie podraznial malych ranek na skorze dloni, i ten produkt zdecydowanie nie pogarsza stanu skory. wydaje mi sie ze krem dzieki jego bardzo niskiej cenie i dobremu dzialaniu na dlugo pozostanie w uzyciu przeze mnie

Moje dłonie są bardzo zniszczone, suche, często podrażnione i zaczerwienione - ten krem pomaga mi w codziennej ich pielęgnacji. Konsystencja kremu jest gęsta, ale nie zbita czy twarda, przyjemnie otula i regeneruje, a przy tym szybko się wchłania, pozostawiając delikatną, niczemu nie przeszkadzającą warstwę. Jeśli mam zaognione miejsca, ten krem nie powoduje pieczenia, absolutnie. Posiada przyjemny, kremowy zapach, niedrażniący i neutralny. Opakowanie proste, bez udziwnień. Tuba miękka, dekielek nigdy mi się nie złamał. Jest to moje, już może, 8 opakowanie. Ze wszystkich innych kremów do rąk tej marki, ta wersja najbardziej mi odpowiada.

Krem ma gęstą konsystencję i ładnie pachnie. Krem dobrze się wchłania. Nie zostawia lepkich dłoni oraz tłustych. Zdecydowanie regeneruje skórę dłoni (mam dość mocno przesuszone przez pracę), nawilża i odżywia. Produkt wydajny.

Krem w opakowaniu standardowej tubki. Krem dobrze się nakłada na dłonie, szybko się wchłania. Po zastosowaniu nie pozostawia tłustego filmu oraz klejącej warstwy. Nie ściera się i nie roluje. Produkt ma przyjemny zapach. Jest wydajny. Dobrze nawilża i regeneruje skórę dłoni.

Ten krem często mi towarzyszy, ponieważ doskonale dba o moje dłonie - świetnie nawilża i regeneruje skórę. Ma bardzo przyjemny zapach, kremową konsystencję, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.

Wracam do tego kremu od czasu do czasu.Nic dodać nic ująć rumiankowa siła która działa łagodząco i pielęgnująco na skórę.Zapach kwiatowy, konsystencja gęsta ale z łatwoscia sie rozsmarowuje.

Te kremy często można znaleźć w bardzo dobrej cenie. Co tu dużo pisać Jest to klasyk. Bardzo dobrze nawilża i natłuszcza dłonie. Szybko się wchłania ale pozostawia warstwę ochronną. Zdecydowanie polecam

Krem , który na rynku jest już długo i do którego zdarza mi się wracać :) Lubię jego zapach, konsystencję ( lekką ale jednocześnie treściwą), fakt, że wchłania się szybko i jest ogólnodostępny . Jako krem codzienny jest to jeden z moich faworytów :)

Krem w małym wygodnym opakowaniu, jest dostępny w wielu drogeriach, w dość dobrej cenie jak na dobry Krem do rąk. Krem ma bardzo przyjemny oraz delikatny zapach oraz delikatną kremową konsystencje, która po użyciu bardzo szybko się wchłania. Krem po zastosowaniu nie pozostawia tłustego filmu ani warstwy lepiącej. Dobrze regeneruje przesuszone dłonie, produkt jest wydajny.

Posiadam już drugie opakowanie. Jest rewelacyjny. Sprawdzi się idealnie na sezon zimowy, gdy nasze dłonie są przesuszone. Ogólnie krem świetnie regeneruje dłonie i je nawilża. Konsystencja jest tłusta, ale szybko się wchłania pozostawiając delikatną powłokę bez lepkiego, tłustego uczucia. Cena dobra, jak za taki krem ( 133ml - 0,99 centów ).

Zużyłam kilkanaście tubek tego kremu. Nie zadowala mnie jednak ani jego działanie, ani skład. Wrażenia i Efekty Krem spod szyldu Kamill jest na rynku dostępny od lat. Ale ja go już omijam szerokim łukiem. Dlaczego? Po pierwsze ma bardzo intensywny rumiankowy zapach, który mnie przytłaczał. Czułam go przez cały czas. Nie był niestety finezyjny, a toporny. Po drugie – krem bardzo kiepsko się wchłania i pozostawia tłustą warstwę, czego w kremach nie lubię. Dominującym uczuciem po jego aplikacji jest nie pielęgnacja i odżywienie skóry rąk, a jej lepienie się. Trudno mi więc zrozumieć ochy i achy na jego temat, bo w moim odczuciu nie nawilża spektakularnie, a raczej jedynie natłuszcza skórę. Skład Mówię mu „Nie” także z powodu składu, który w moim odczuciu jest trudny do zaakceptowania. Krem zawiera m.in. parabeny. W tym Butylparaben, o którym czytam w naszej bazie, że: „może wywołać ciężkie, kontaktowe zapalenie skóry. Butylparaben jest sklasyfikowany jako potencjalny, niebezpieczny alergen i substancja toksyczna. Składnik nie jest zalecany w kosmetykach dla dzieci, kobiet w ciąży, w produktach do pielęgnacji i makijażu ust, do higieny jamy ustnej, na okolice oczu i nie należy go nakładać na uszkodzoną skórę. Zabroniony w kosmetykach niespłukiwanych na okolice pieluszkowe dla dzieci poniżej trzeciego roku życia. Osoby z problemami skórnymi, np z trądzikiem różowatym, AZS, skórą wrażliwą, powinny uważać na ten składnik. Składnik prawdopodobnie wpływa estrogennie na organizm, wchłaniając się przez skórę, odkłada w tkankach i może przyczyniać się do powstawania nowotworów. Substancję wykrywano w guzach nowotworowych piersi u kobiet. Po tych doniesieniach w 2004 roku postanowiono gruntownie ją przebadać i cyklicznie zmniejszane są dopuszczalne stężenia tej substancji w kosmetykach”. Kolejnym jego dyskusyjnym składnikiem jest Butylphenyl Methylpropional, który znajduje się na liście potencjalnych alergenów. Obecność tej substancji musi być uwzględniona w wykazie składników (INCI), gdy jej stężenie przekracza 0,001% w produkcie niespłukiwanym, 0,01% w produkcie spłukiwanym. W skali do 5 jego działanie alergenne oceniane jest na 5. W kremie do rąk mamy także: Linalool i Limonnene – potencjalnie groźne alergeny. W INCI widnieje także Phenoxyethanol - Jak podaje nasza baza - Całkowicie zakazany do stosowania w przemyśle kosmetycznym na terenie Japonii. Niezalecany w produktach dla dzieci i kobiet w ciąży. Może działać drażniąco na skórę, wchłania się przez skórę do krwiobiegu. Substancja nie została dostatecznie przebadana. Zatem skład pozostawiający wiele do życzenia. Podsumowanie Krem Kamill to klasyk, który w moim odczuciu kiepsko spełnia swoją rolę. Sentyment - spowodowany zużycie wielu opakowań - tego nie zmieni. Mając do wyboru sporą gamę kremów o naturalnym składzie, wspaniale działających, jak choćby kremy do rąk spod szyldu Ewy Chodakowskiej, z których jestem bardzo zadowolona, znajomość z tym produktem uważam za zakończoną.

Kupiłam ten krem z nadzieją, że pomoże na przesuszone dłonie od mrozu i częstego zmywania. Zdecydowanie, nie zawiódł moich oczekiwań! Bardzo dobrze nawilża, pozostawia lekką warstwę ochronną, która utrzymuje się przed długi czas. Zapach jest dość intensywny, ale przyjemny. Zdecydowanie polecam na zimne dni, kiedy dłonie sa narażone na mróz. Również na plus jest bardzo wydajne opakowanie, starcza naprawdę na długo.