Novita Make Up & Care, Delicate Cotton Pads Płatki kosmetyczne

Płatki kosmetyczne zawierają 120 sztuk. Wykonanie trwałe. Nie rozwarstwiają się przy wyciąganiu z opakowania. (najbardziej nie lubię gdy płatki się rozwarstwiają i niewielkie drobinki przy usuwaniu makijażu pozostają na skórze. Te są ok, dlatego przyjemnie mi się z nich korzysta). Delikatne i dobrze chłonne. Płatki mają miękką strukturę. Przyjemnie się z nich korzysta. Przeważnie stosuję do usuwania makijażu oczu lub lakieru z płytki paznokcia. Płatki są miękkie, gładkie i spełniają swoje zadanie. Całkiem fajne płatki kosmetyczne, które ułatwiają demakijaż i pielęgnację. Zalety: Nie rozwarstwiają się przy wyciąganiu Miękkie Delikatne Wydajność Cena Opakowanie

Płatki te kupiłam w drogerii Rossmann, akurat udało mi się natrafić na promocyjną cenę (cena regularna to niewiele mniej niż 7 złotych w przypadku opcji zawierającej 120 sztuk). Z marką Novita nigdy wcześniej się nie spotkałam i byłam ciekawa, jak sprawdzi mi się jej produkt. Płatki zamknięte są w klasycznym opakowaniu ze ściągaczem, a więc jest higienicznie. Mają poręczny, okrągły kształt, nie rozwarstwiają się ani nie pylą, dobrze pochłaniają płyn do demakijażu czy tonik. Co najważniejsze, są delikatne dla skóry, a zmywanie nimi makijażu jest bezproblemowe. Kolejny plus za wykonanie ze 100% bawełny oraz dostępność w różnych pojemnościach (80 lub 120 sztuk). Podsumowując: nie mam tutaj do czego się przyczepić, są to naprawdę w porządku płatki. Może jedynie cena regularna mogłaby być nieco niższa. W każdym razie produkt zasługuje na 5 gwiazdek.

Płatki zamknięte są w foliowe opakowanie przypominające tubę które można powiesić na wieszaczku w łazience ponieważ posiadają sznureczki. Opakowanie o ładnej szacie graficznej. Ja robię dziurę na dole i przez nią wyciągam płatki. Wewnątrz opakowania znajduje się 80szt płatków. Płatki o okrągłym kształcie . Płatki są dobre jakościowo po nałożeniu płynu micelarnego czy toniku nie przeciekają i nie rozrywają i nie zostawiają na twarzy mikro włosków czy strzępów. Płatki są grubsze miekkie aby zmyć makijaż wystarczy jeden płatek na jedną okolice .

plusy: + miękkie + nie zostawiają włókien minusy: - zbyt cienkie - rozciągają się inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - niska dostępność - niewydajne

Płatki zakupiłam w Rossmanie, ponieważ promocja wymiotła z półki wszystkie pozostałe,a ja niestety pozostałam w domu bez zapasu. Płatki mają nie za duże opakowanie,w którym mieści się,ku mojemu zdziwieniu,aż 80szt. Nie spojawszy na ilość płatków,przeraziła mnie trochę cena,gdyż wydawały mi się drogę,ale wyjścia nie miałam. Ogólnie można kupić więcej lepszych wacików i za niższą cenę. Płatki są mięciutkie,nie za cienkie.Posiadają z jednej strony wytłoczenie,z drugiej są gładkie. Wzór jest tak słabo wytłoczony, że prawie niewidoczny. Produkt jest bardzo dobrze chłonny,nie pozostawia na skórze pyłków. Ich największą wadą jest fakt ,że się rozwarstwiają. Bardzio często próbując wyciągnąć wacik z opakowania,wyjęłam jego jedną połówkę. Zresztą, wyjmując kilka sztuk na raz(bo tak było mi łatwiej),nie widać było gdzie oddzielają się waciki. Dziwne, że się je rozrywało w połowie!Szlak! Podsumowując drażniło mnie to rozwarstwianie i z tego powodu nie wiem czy kupię je ponownie,chyba ,że znów nie będę mieć wyboru.

Opakowanie płatków nie jest innowacyjne,ponieważ zawsze kupuje się je zapakowane w folię,która jest przeźroczysta.W tym przypadku ma kształt tuby w której produkt jest ściśle ułożony,mieści 120 sztuk. Sznureczek pozwala na wygodne zawieszenie,np. w łazience ,dzięki czemu zachowamy porządek i zaoszczędzimy trochę miejsca. Na dole plastik ma zaznaczone miejsce do przerwania przez które w prosty sposób wyjmuje się produkt. Kolorystyka to zielone wstawki na bezbarwnym tle,delikatna grafika oraz granatowe opisy. Płatki są jednorazowe,mają biały kolor i przeciętny, okrągły kształt,jest to w 100% bawełna.Każdy z nich tworzą dwie złączone części,jedna jest gładka,a druga ma wytłoczenia przypominające kwiatowy wzór.Uwagę zwraca również to,że płatek jest cienki,plastyczny i przyjemnie miękki.Do tego jest wytrzymały,nie rozwarstwia się i nie pozostawia resztek waty. Nasączony produkt świetnie usuwa kosmetyki kolorowe w pierwszym etapie demakijażu,lakier do paznokci,hennę z brwi i rzęs. Przecieram nim również twarz podczas peelingu kawitacyjnego lub nanoszę nim tonik czy esencję na skórę. Stacjonarnie pakiet widziałam tylko w Rossmann.W sieci również można dostrzec oferty sprzedaży. Są bardzo tanie.

Płatek kosmetyczny jaki jest każdy widzi i może się wydawać, że każdy jeden poradzi sobie ze swoimi zadaniami jak należy. Ale nawet i w tej kategorii można mieć swojego ulubieńca albo trafić na totalny bubel. Ja najchętniej zawsze sięgałam po biedronkowe albo rossmannowskie waciki, ale akurat byłam na zakupach zupełnie gdzie indziej i wybrałam zupełnie nieznaną mi markę. Płatek ma oczywiście okrągły kształt, standardową wielkość i biały kolor. Na bokach jest przeszyty dla lepszej trwałości. Wg zapewnień producenta zrobione są w 100% z bawełny w UE. Płatki są dosyć cieniutkie i niesamowicie mięciutkie. Takich chyba jeszcze nie miałam. Dlatego idealne będą dla wrażliwych cer, bo obejdą się z nimi bardzo delikatnie. Z jednej strony mają być gładkie, a z drugiej fakturowane dla skuteczniejszego demakijażu, ale powiem szczerze, że ja nie widzę praktycznie żadnej różnicy i jak na moje oko obie są identyczne, ale nie stanowi to dla mnie problemu. Kwestie techniczne mamy za sobą, teraz czas na konkrety, a te również robią wrażenie. Myślałam, że przez taki delikatny wacik wszystko mi przeleci, ale na szczęście się myliłam. Płatek bez problemu wchłania każdy płyn bez przelewania po palcach, a podczas przecierania twarzy jednocześnie dobrze go transferuje na skórę. Jest delikatny dla skóry, nie rozwarstwia się i nie zostawia kłaczków. Płatki znajdują się w standardowej foliowej torebce z perforacją do wyciągania i sznureczkiem do zawieszenia. Cena bardzo fajna, ale dostępność już nie najlepsza. Ja kupiłam swoje w Auchan, a tak nie widziałam nigdzie indziej. Ale przy okazji zakupów na pewno będę wracała do tych płatków, bo dla mnie wygrywają nawet z tymi biedronkowymi, po które najchętniej sięgałam.

Płatki marki Novita kupiłam przypadkowo podczas zakupów kosmetycznych w małej, osiedlowej drogerii. Lubię testować nowości, więc z ciekawością zaczęłam testować płatki. Jestem z nich bardzo zadowolona i z pewnością wrócę do nich jeszcze nie raz – są delikatne dla skóry, miękkie i trwałe. OPAKOWANIE Opakowanie jest typowe dla tego typu produktów – mamy tutaj woreczek ze sznureczkiem, dzięki czemu możemy je zawiesić w łazience choćby nawet, ale przyznam, że ja rzadko korzystam z tego ułatwienia. Szata graficzna przedstawia wzorki na zielonym tle, całość jest prosta i schludna, ale prezentuje się bardzo ładnie. PŁATKI Płatki są wykonane z miękkiego materiału, niezwykle przyjemnego w dotyku. Po jednej stronie są bardzo mięciutkie i delikatne, co przekłada się na komfort użytkowania, bo nie drapią ani nie drażnią skóry. Druga strona ma tłoczone kwiaty i według producenta ma lepiej sprawdzać się przy demakijażu. Szczerze to nie widzę różnicy między nimi, bo obie strony sprawdzają się zarówno przy czynnościach pielęgnacyjnych czy demakijażu. Płatki posiadają lekkie obszycia na krawędziach dzięki czemu nie rozwarstwiają się. Płatki są trwałe, nie zostawiają włókien na skórze, doskonale spełniają swoją funkcję. Wystarczy kilka płatków i cały makijaż znika. Korzystam z nich przy poprawkach w makijażu czy zmywaniu paznokci, sprawdzają się równie dobrze. Widziałam je w sumie w 1 drogerii, ale można je zakupić również przez internet. Mają korzystną cenę. PLUSY: + delikatne dla skóry + trwałe + nie rozwarstwiają się + nie pozostawiają włókien + tanie + mają praktyczne opakowanie + wiele zastosowań