Tami, My Care, Super Duo, Płatki kosmetyczne

Super!
Płatki te nie są standardowej wielkości, są dużo większe. Nie rozwarstwiają się, nie pylą. Są idealnej grubości, przez co "nie zjadają" płynu do demakijażu. Jednym płatkiem jesteśmy w stanie zmyć cały makijaż także bardzo wydajne polecam

Płatków używam już bardzo długo zarówno dla siebie do zmywania makijażu jak i do pielęgnacji dzieci, szczególnie w okresie niemowlęcym. Są najlepsze.
SA duże i bardzo praktyczne, bardzo dobrze wchłaniają, nie rozwarstwiają się, również nie pyla. Mimo że cena wzrasta, wracam do nich zawsze.

...i producenci dobrze to wiedzą ponieważ cena tych płatków drastycznie podskoczyła! Mimo wszystko dobrze jest zainwestować w te kwadratowe płatki gdyż ich powierzchnia umożliwia całkowity i wygodny demakijaż bez konieczności sięgania po nowy płatek. Na każdym rogu płatka możemy wyczyścić jedno oko i bardzo często on jeden wystarcza mi na porządny demakijaż twarzy. Płatki są ładnie sprasowane, nie rozdzielają się i nie gubią kotków. Są o wiele bardziej wydajne niż ich mniejsi koledzy i starczą na dłużej. Jedynie cena staje się zaporowa- warto wypatrywać promocji.

Na początku wydawało mi się, że większe płatki będą miały kłopot z dotarciem do miejsc problematycznych - tj żeby zmyć eyeliner z powieki czy też kreskę na powiece dolnej. Nic bardziej mylnego. Płatki są tak wyprofilowane, że łatwo się je używa, nie ma problemów ze zmyciem makijażu.

Co również ważne - płatki są naprawdę solidne, nie rozwarstwiają się i nie przerywają. Również nie pylą.

Dobrze chłoną płyn micelarny oraz tonik.

Mają wszystko to, czego oczekuję od płatków kosmetycznych.

Obecnie, to jeden z moich ulubionych produktów jeśli chodzi o płatki kosmetyczne. Mają większą powierzchnię niż standardowe, okrągłe płatki, więc w użyciu są bardziej wydajne i wygodniejsze, ponieważ używam ich mniejszą liczbę.
Struktura jest miękka i aksamitna, nie podrażnia skóry, płatki są chłonne, nie rozwarstwiają się i nie rozrywają, dzięki czemu możemy spokojnie wykonać demakijaż.

Jedne z lepszych dużych płatków kosmetycznych na rynku. Są miękkie, dobrze wykonane i wydajne. Nie kosztują wiele, można je łatwo dostać, więc tym chętniej będę do nich wracała, bo naprawdę warto!
Płatki mają spory rozmiar, ale to ich zaleta. Dobrze zmywają makijaż czy lakiery do paznokci. Każdy płyn dobrze w nie wsiąka, lecz nie „przelewa” się. Jeden płatek wystarcza na wykonane demakijażu delikatnego make-upu czy zmycie pazurków.
Płatki nie rozwarstwiają się, trzymają formę i nie podrażniają skóry. Są delikatne, a przy tym skuteczne.

Tami Super Duo to jedne z moich ulubionych płatków kosmetycznych. Są kwadratowe i mają sporą powierzchnię, dzięki czemu są wydajne. Używam je również bardzo często podczas zabiegów pielęgnacyjnych u moich dzieci, w tym u niemowlęcia. Są bardzo delikatne i miękkie, nie podrażniają nawet najdelikatniejszej skóry dziecka. Nie powodują alergii, radzą sobie zarówno z przemywaniem dziecięcych buziek, jak i ze zmywaniem makijażu.

Są stosunkowo tanie (ich cena to ok. 5 zł za opakowanie 60 szt.) i jednocześnie łatwo dostępne, widywałam je w wielu Rossmannach. Nie rozwarstwiają się i nie pylą. Można nimi spokojnie zmywać lakier z paznokci, ponieważ nie zostawiają pyłków. A lepiące się do palców i paznokci pyłki z płatków kosmetycznych to zmora wszystkich miłośniczek pomalowanych paznokci. W związku z tym polecam płatki Tami, są naprawdę świetne i mają bardzo szeroki wachlarz zastosowań.

Już nawet nie pamiętam, jak trafiły do mojej łazienki. Prawdopodobnie wrzuciłam je bez większego namysłu do koszyka podczas zakupów stacjonarnych w którejś z popularnych drogerii. Do demakijażu stosuję zamiennie oleje i płyny micelarne, ostatnio przerzuciłam się na te drugie. Mam cerę mieszaną, ale co będzie ważniejsze przy tej recenzji, również wrażliwą.

W opakowaniu znajduje się 60 sztuk wacików. Jest ono poprawne, naprawdę nie ma się do czego przyczepić, zresztą jak do większości opakowań tego typu produktów. Dobrej jakości folijka, sznureczek, który daje nam możliwość zawieszenia w dowolnym miejscu, możliwość otwarcia opakowania również z góry, czytelna szata graficzna.

Płatki jak to płatki, może nie są najbardziej skompilowanym produktem do stworzenia, ale dla mnie, posiadaczki cery wrażliwej, która nie lubi się z mocnym tarciem szorstkimi materiałami nie zawsze jest to oczywiste. Od razu powiem, że tym tutaj, jak w tytule – nie mam nic do zarzucenia. Przede wszystkim są bardzo miękkie i delikatne. Maja idealną wielkość i kształt. Są duże, dwa w zupełności wystarczą mi na wstępny demakijaż całej twarzy, łącznie z oczami. Są kwadratowe, bardzo mi to pasuje, wygodnie leżą w dłoni. Mają zszyte boki, dzięki czemu nie rozwarstwiają się, nawet podczas wyjmowania z opakowania. Zasadniczo to jedne z lepszych wacików dostępnych na rynku. Jak dla mnie są niedrogie i warte zakupu.

Fajne płatki za nie wielką cenę

Płatki Tami najczęściej kupuje podczas zakupów spożywczych.
Foliowe opakowanie zawiera 60 płatków w kształcie kwadratu.
Produkt jest 3 warstwowy, widac zresztą golym okiem po wyjęciu go z opakowania , że nie mamy tu doczynienia z byle czym.
Używam ich do demakijażu, ale i przy codziennych czynnościach przy dziecku nieraz sie nimi ratowalam.
Lubię je przede wszystkim za delikatność i za to, że się nie rozwarstwiaja ani nie kosmaca, nie ma opcji żeby gdzieś na naszej buzi pozostawały jakieś meszki.
Kolejna fajna rzeczą jest tez to, że gdy uzywam ich w połączeniu z plyn micelarnym to plyn nie wchodzi calkowicie w platek tylko tak jakby zostawal w tej pierwszej warstwie dzięki temu nie marnuje plynu, a i makijaż lepiej sie zmywa.
Jeśli chodzi o dziecko uzywalam ich do przecierania pupy i spisywaly sie doskonale , wiec uważam, że mogą mieć wszechstronne zastosowanie.

Takie duże płatki dobrze mi się sprawdzają, gdy chcę jak najszybciej pozbyć się makijażu z twarzy. Są całkiem spore, 2 na całą twarz z reguły wystarczają. Nie rozwarstwiaja się, nie rwą, nie są na tyle cienkie by przemakały podczas nasączania płynem micelarnym.
Fajny, wygodny bajer, ale bardziej opłacalne są zwykle okrągłe płatki kosmetyczne

Zużyłam już wiele opakowań tych płatków i na razie nie znalazłam lepszych. Te są miękkie, ale nie za miękkie, nie zostawiają nitek materiału na oczach co jest wielkim plusem! Rozmiar mają super, płatek można łatwo złożyć i wyczyścić dokładnie obszar wokół oczu. Dodatkowo wsiąka dobrze płyn, ale nie przecieka z niego jak z innych płatków.

Płatki Tami to chyba najlepsze waciki w tak dużym rozmiarze jakie używałam. Po bokach są "zszyte" przez co przy pocieraniu nie rozwalają się i nie zostawiają "farfocli". Pomimo troszkę małej ilości płatków (60szt.) są bardzo wydajne, bo bez problemu jeden wacik wystarcza praktycznie na cała twarz, a przy mniejszych zużywamy ich już trochę więcej.