Avon Planet Spa, The Energising Ritual with Chinese Green Tea, Eye Gel (Żel roll-on pod oczy z ekstraktem z chińskiej zielonej herbaty) 

Kosmetyk zamknięty został w tubce o pojemności 15 ml zawierającej roll-on . W konsystencji jest żelowy, przeźroczysty w zabarwieniu oraz bezwonny. Żel jest dosyć gęsty , aplikacja za pomocą kuleczki jest dosyć ciężka . Kosmetyk nawet po mocniejszym naciśnieciu tubki nie za bardzo chce się wydobyć. Całe szczęście i na to znalazłam sposób. Wydobywam go najpierw na grzbiet dłoni,, a następnie przenoszę na okolice oczu za pomocą palca. Aplikacja jest jego jedynym minusem . Zaaplikowany kosmetyk szybciutko się wchłania nie pozostawiając po sobie żadnego nieprzyjemnego filmu. Skóra wokół oczu zostaje gładka oraz odżywiona . Kosmetyk wyrównuje kolor cieni pod oczyma oraz niweluje opuchliznę . Delikatna skóra jest jędrna i mocno elastyczna . Żel nie spowodował uczulenia ani łzawienia .

Kolejny fajny żelik pod oczy z Avonu PlanetSpa. Używałam poprzednie (czarną i niebieską wersję i nadal do nich wracam, bo są świetne). Jedyny mankament tutaj to ten aplikator z kulką - dla mnie niekomfortowe nakładanie, ponadto za mało produktu się wydobywało. Rozcięłam tubkę i przełożyłam do słoiczka - teraz mogę nabierać tyle ile chcę (raczej dużo). Żel swietnie nawilża, nie podrażnia, sprawdza się pod makijażem, ma żelową trochę lepką konsystencję. Chyba nie ma zapachu wcale, ale nie jest tu potrzebny. Ponieważ mam już skórę dojrzalą potrzebuję dużo tego nawilżenia i dosyć dużo muszę tego produktu nałożyć, więc nie jest to opcja wydajna (jestem na końcówce, a chyba jeszcze miesiąc nie upłynął - używam rano i wieczorem) . Raczej do niego nie wrócę, przez tę kulkę, ale jak kto woli. Produkt warty uwagi, w internecie można go kupić taniej. Sam produkt super, odejmuję gwiazdkę za aplikator i małą wydajność (ale to moje osobiste preferencje).

Producent miał dobry zamiar, jednak produkt totalnie nie wyszedł. Zacznę od tego, że żel słabo się wydobywa z tubki, a po naciśnięciu jest jego dużo (za dużo), jakby naciskanie nie współgrało z kuleczką metalową na końcu opakowania. Konsystencja ogólnie jest fajna, taka żelowa, przyjemnie się nakłada, jest fajne uczucie chłodzenia. Przy moich cieniach, produkt się kompletnie nie sprawdził. Skóra nie jest rozjaśniona, ani wygładzona. Uważam, że produkt nie robi nic, dlatego zużyję opakowanie do końca i na pewno nie kupię ponownie. :)

Żel roll-on pod oczy z ekstraktem z chińskiej zielonej herbaty urzekł mnie, stosuję go od miesiąca i jestem zadowolona. Chłodzę go w lodówce, gdyż uzyskuję wtedy świetny efekt chłodzenia. Roll-on nawilża, powoduje że skóra pod oczami jest nawilżona i przede wszystkim napięta. Uwielbiam ten produkt za to, że ma dobry skład. W dodatku nie podrażnia i dobrze się go rozprowadza, nie widzę trudności w wydobywaniu produktu z opakowania. Cena roll-on jest niska. Polecam osobom, które mają sińce pod oczami. Krem idealnie sprawdza się pod kryjący korektor, bo zapobiega wysuszeniu się skóry w okolicach oczu. Świetnie sprawdzi sie jako zamiennik kremu pod oczy czy jakiegoś żelu.

Żel ten zrobił mi krzywdę, podrażnił skórę to mało powiedziane, miałam czerwone, swędzące okolice wokół oczu i na powiekach. W porę odstawiony pozwolił skórze odpocząć. Zmarnowane pieniądze, bo produkt leci do kosza. Roll on nie chce dozować żelu, trzeba mocno naciskać na tubkę by coś wyszło. Jak wyjdzie to jest tego zbyt dużo. Nie zauważyłam innych właściwości pielęgnacyjnych jak tylko to nieszczęsne uczulenie. Nie nawilżał, nie wygładzał, jedynie chłodząca kuleczka dawała przyjemne uczucie. Bardzo szkoda, bo lubię produkty z serii Planet Spa i używam ich od lat a tutaj trafił się bubel.