NJD Cosmetics Henne Color, Creme Colorante Henna w płynie - odcienie brązu i czerwieni

Od kiedy mam dużo siwych włosów ich trwałe pokrycie stało się dla mnie dużym problemem, zwłaszcza że koloryzuję włosy bardzo często, aby uniknąć odrostu z siwymi włosami. Piszę tę recenzję po wielu próbach z innymi produktami (sproszkowanym odpowiednikiem tej marki, hennami Khadi, Fitokosmetik, Venida, Eld). Koniec końców ta henna zawsze okazuje się najlepsza i najtrwalsza. Moje odczucia: doskonale kryje siwe włosy. Wychodzi na nich bardzo naturalnie (miedź wychodzi miedziana, a nie żółta, brąz brązowy, itd.). Bardzo ładnie koloryzuje moje naturalnie brązowe włosy. Wychodzi piękny, kasztanowy kolor. Włosy po samym zabiegu są przesuszone, ale załatwia to pierwsza nałożona na nie maska. Co mnie przekonuje do tego produktu? Bardzo, bardzo wygodne nakładanie. Mimo, że to henna nakłada się ją jak zwykłą farbę. W odróżnieniu od sproszkowanych wersji dobrze "ślizga się" po włosie i nie ma grudek. Niektóre henny dawały na moich włosach siwy blask w świetle słonecznym. Ta wygląda bardzo naturalnie i pięknie błyszczy w słońcu. Plusy: - doskonałe pokrycie nawet bardzo dużej liczby siwych włosów - trwałość (rzeczywiście trzyma idealnie i pięknie się błyszczy. Rudości wyglądają doskonale do 3 tygodni, ale nawet po 5 tygodniach jest bardzo dobrze. Brązy wypłukują się szybciej). - można farbować sam odrost - bardzo wygodna aplikacja - dobra wydajność (mam włosy poniżej ramion, bardzo gęste, zużywam pół opakowania na jedną koloryzację) - piękne kolory (ja od dawna używam miedzi) - zapach, jest aromatyzowana naturalnym olejkiem lawendowym - bardzo wygodne opakowanie (można odkręcić górę, wycisnąć połowę, a potem zakręcić i resztę zużyć za kilka tygodni) - do opakowania są dołączone rękawiczki Minusy: - ciężka dostępność (tylko sklepy zielarskie, IZIS oraz internet) - brak polskiej instrukcji w opakowaniu - cena (najtaniej znalazłam za 28 zł, ale zazwyczaj płacę około 36 zł).

Oceniam farbę tej firmy, ale w proszku, bo nie doczytałam nazwy. Wybaczcie! Miałam odcień "Auburn", w niedalekiej przyszłości machnę sobie "Acajou". Świetny efekt! O niebo lepszy niż przy hennie firmy Eld. Ładniejszy kolor, dłużej utrzymuje się na włosach. Włosy wydają się odżywione, są mięciutkie. Sporo osób zwróciło uwagę na piękny odcień. Padło nawet stwierdzenie, że moje włosy nadawałyby się do reklamy farby. Mam włosy do pasa, dosyć grube i średniej gęstości, jedno opakowanie farby spokojnie wystarczyło.Używam tego produktu od:2 m-ce Ilość zużytych opakowań:1