Davines Essential Haircare, Momo Moisturizing Shampoo Szampon nawilżający

Przyjemny szampon, dobre działanie nawilżające. Do tego fajnie wygląda na łazienkowej półce :) Niestety cena kompletnie z kosmosu, produkt nie jest jej wart.

Szampon bardzo trudny w stosowaniu. Należy bardzo mocno zwilżyć włosy i dobrze go rozprowadzić. Pieni się słabiutko. Oczyszczenie skóry głowy jest praktycznie niemożliwie. Miałam okazję go stosować kilka razy i niestety ale ten szampon nie domywa włosów. Delikatny produkt. Szkód nie wyrządza. Włosy są przyklapnięte. Nie spełnia jednak podstawowej funkcji. Nie myje. Może nadaje się do bardzo suchych, delikatnych i cienkich włosów. Mojej czupryny nie jest w stanie ruszyć.

Pierwsze wrażenie pozytywne. Włosy ładne gładkie nawilżone -zgodnie z obietnicą prodcenta. Niestety przy dłuższym stosowaniu masakra...włosy tłuste ,jakby nie domyte.Koszmar . Ładne opakowanie ,zapch jest przyjemny .Bardzo wydajny co jest jego zaleta. Nie kupie ponownie choć kupiłam ze względu na mojesuche rozjaśnione włosy .

Zacznę od tego, że konsystencja mi totalnie nie odpowiada. Włosy jakby były nadal suche, mimo, że nawaliłam tego paskudztwa. Zapach sam w sobie lekko ziołowy. Nie leży mi. A teraz działanie: Ostatni raz miałam łupież 10 lat temu. To było zresztą pierwszy i ostatni raz. Użyłam tego szamponu wraz z odżywką MOMO tylko raz i na drugi dzień dostałam jakiegoś wysypu łusek na głowie. Sypię się jak śnieg na Boże Narodzenie w Laponii. Skóra głowy mnie swędzi jak cholera. Jest podrażniona. Uciekam od tego produktu jak najdalej. Opakowanie, praktycznie pełne wyrzucam, bo się boję, że jak komuś oddam, to go spotka ta sama krzywda do mnie. 50zł za 250ml?! Złotówki bym nie zapłaciła za ten syf. Nie polecam! Nigdy! Przenigdy! Używam tego produktu od: 2 dni - wystąpiła alergia. Ilość zużytych opakowań: 1 - leci do kosza!

Używam tego Momo zamiennie z Melu tej samej firmy. Plus odżywek. To, co ten szampon (w duecie z odżywką) robi z włosami jest niewiarygodne. Żaden z moich poprzednich szamponów nie dorasta mu do pięt. A używałam wielu profesjonalnych kosmetyków. Włosy stają się gładkie, nawilżone - dokładnie takie jakie obiecuje producent. Cudo! KWC!

Chyba znalazłam firmę doskonałą :-). Od kilku lat rozjaśniam włosy . Pomimo tego ,że zawsze korzystam z usług fryzjera i tak są on trochę przesuszone. A właściwie to były suche bo szampon i odżywka Momo Davines doskonale sobie z tym problemem poradziły. Produkty Davines doskonale spełniają swoje zadania - jeśli używam szamponu nawilżającego Momo mam włosy miękkie i nawilżone , jak kupiłam Love - bez problemu uzyskiwałam efekt wygładzonych włosów , obecnie używam Volu i włosy zyskały objętość. Trzeba tylko dopasować produkt do swoich potrzeb. Jedyną wadą jest cena ale zarówno szampon jak i odżywka są bardzo wydajne. Przy codziennym używaniu komplet starcza mi na miesiąc. Trzeba tylko pamiętać , że jeśli szampon się nie pieni lub odżywka nie daje się łatwo rozprowadzić na włosach to znaczy , że trzeba użyć więcej wody ( nigdy produktu ). Momo to moja ulubiona seria. Moje włosy "piją" z niej wszystkie niezbędne do nawilżenia składniki i dzięki temu są błyszczące,lekkie i zdrowo wyglądają pomimo tego , że codziennie je prostuję. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 9 po 250 ml