Floralys Kids, Biodegradowalny nawilżany papier toaletowy dla skóry wrażliwej (różne rodzaje) 

Nawilżany papier toaletowy Floralys Kids zakupiłam w supermarkecie w cenie ok 4 złotych. Opakowanie zamykane na klik,które chroni papier przed wysychaniem. W paczce znajdziemy 60 sztuk papieru o zapachu owoców tropikalnych. Papier jest dosyć dobrze nawilżony, choć wolę te, które są jeszcze bardziej nasączone. Dobrze ale łagodnie czyści, nie rwie się i jest dobry zarówno do higieny osobistej jak i do czyszczenia rączek czy buzi. Lubię mieć go zawsze pod ręką czy też w samochodzie - przy małych dzieciach zawsze się przyda. Papier spełnia swoją rolę, możemy kupić go w paru wariantach zapachowych. Jest idealny dla wrażliwej skóry a 98% składników jest pochodzenia naturalnego.

Chusteczki nawilżane, a raczej nawilżany papier toaletowy jest moim must have w pielęgnacji, szczególnie w podróży lub w plenerze. Papier jest wybawieniem, kiedy chcemy się odświeżyć czy wyczyścić ręce. Jest dobry, ponieważ nie wysusza skóry, dobrze ją doczyszcza pozostawiając ładny zapach. Dodatkowo pozwala się odświeżyć bez konieczności używania wody itd. Są idealne w podróż, ale nie tylko Ich faktura jest przyjemna i nie podrażnia skóry podczas nawet intensywnego szorowania. No i nie oszukujmy się, są wielofunkcyjne, bo nie domywają jedynie ciała... fajne również do tapicerki. :) Opakowanie przyjemne dla oka, dobre aby zainteresować dziecko swoją ilustracyjną grafiką. Moje były z plastikowym wieczkiem, co ułatwiało zamykanie opakowania, a sam zatrzask zabezpiecza przed wyschnięciem. Papier ma ładny zapach, który pozostaje chwilę na skórze.

Papier jest bardzo funkcjonalny, nie tylko w zaciszu domowym, ale przede wszystkim na rodzinnych wyjazdach, zwłaszcza gdy się ma dzieci. Jest miękki, optymalnie nawilżony i ładnie pachnie. Dobrze oczyszcza, nie podraznia i nie wysusza skóry, nie powoduje też uczuleń. Jest tani i łatwo dostępny. Opakowanie przyjemne dla oka. Dobrze spłukuje się w toalecie. U nas jest to już stały "rezydent".

Kupiony w Lidlu za jakieś 4 zł. Czasem wybieram wersje dziecięce, bo dlaczego nie. Papieru używałam na sobie i na armaturze łazienkowej. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, a raczej w nos, to bardzo miły owocowy zapach. Podoba mi się nawet bardziej niż w moim papierowym ulubieńcu z biedronki. Szkoda, że z jakością jest już troszkę gorzej. A to dlatego, że rwie się bardziej, niż inne papiery, które do tej pory wytestowałam. Nawet nie musiałam go wyszarpywać z opakowania, wystarczyło zwykłe pociągnięcie, żeby zrobiła się dziura albo oderwał kawałeczek. Oczywiście nie działo się tak przy każdym listku, ale wystarczająco często, żeby mnie to irytowało. Pod względem działania był ok, nie podrażnił skóry, nie mam tutaj nic do zarzucenia. Był nasączony w sam raz. Dobrze się nadawał do drobnego sprzątania łazienki. Opakowanie standardowe, wesołe, trzymam je zawsze nalepką do spodu, a i tak pod koniec klej zaczął coraz bardziej wysychać. Podsumowując, zapach jest jego największym atutem i chyba tylko z tego powodu mogłabym kupić go znowu (w końcu to tylko papier toaletowy). I pewnie tak będzie, może trafiłam na jakąś słabą partię, że tak się rwał. Ale jeśli znowu historia się powtórzy, to więcej wersji kids nie kupię.

Nawilżanych papier jest jednym z moich ulubionych jakie używam. W zasadzie w domu korzystają z niego wszyscy i mali i duzi. Ma przyjemny zapach, nie jest mocno nasączony, wręcz całkiem delikatnie. Nie podrażnia nawet wrażliwej skóry. Jest miękki i delikatny, pomimo, że nie mocno nasączony to bardzo dobrze oczyszcza i pozostawia ładny zapach.

Niezły papier nawilżany, jednak mam kilka zastrzeżeń. Papier nie jest za mokry; odpowiednie nawilżenie sprawia, że łatwiej się go używa. Nie wysycha za szybko, mimo że opakowanie po jakimś czasie rozrywa się. Trzeba uważać, wyjmując go, bo łatwo o zepsucie opakowania i wtedy praktycznie po produkcie... Papier dobrze oczyszcza. Ma wyczuwalny słodkawy zapach, jednak nie jest jakoś bardzo perfumowany. Za to plus. Mimo wszystko nie poleciłabym go dla bardzo wrażliwej skóry, bo zdarzało się, że pewne podrażnienia występowały. Dla skór normalnych czy też dla używania go np. przy wykonywaniu makijażu, czy też zwykłego oczyszczania np. dłoni myślę, że sprawdzi się fajnie. Papier jest dobrze wykonany, nie rozrywa się, utrzymuje swoją formę. Nie jest też za cienki, ani za gruby — dobrze wyważona grubość to jego plusik. Nie jest też drogi, więc jak najbardziej można spróbować, czy przypadnie do gustu.