Uriage Hyseac, Masque Gommant Doux Łagodna maseczka pilingująca

O MNIE Jestem posiadaczką typowej cery mieszanej, tłusta strefa T z niedoskonałościami, zanieczyszczona, oraz suche i wrażliwe policzki skłonne do przesuszeń. Bardzo łatwa do zapchania, a także skłonna do podrażnień. OPAKOWANIE Wygodna, miękka tuba, z zamknięciem typu na klik, dzięki czemu produkt możemy zużyć do końca. Bardzo minimalistyczna szata graficzna. KONSYSTENCJA Konsystencja jest bardzo gęsta, jak pasta. Ma kolor jaśniutki zielony. Stosowałam ją zarówno jako maseczkę jak i peeling. Dobrze rozprowadza się na skórze, szybko zasycha. Nieco za duże dla mnie drobinki, które czuję, że zbyt mocno trą moją skórę. Łatwo się spłukuje. ZAPACH Ciężko jednoznacznie określić, mi osobiście kojarzy się po prostu z zapachem produktów aptecznych DZIAŁANIE Maseczkę postanowiłam zakupić po poleceniu mi jej przez dermatologa. Muszę przyznać, że dla osób, które borykają się z zaostrzonym trądzikiem bądź mają wrażliwą, delikatną skórę ta maseczka się nie sprawdzi. Ma duże drobiny i jest dość mocno oczyszczająca i ściągająca. Przy problemach z trądzikiem może nieźle podrażnić skórę i spowodować zaognienie zmian. Natomiast na skórę mieszaną/tłustą z drobnymi niedoskonałościami myślę, że może być bardzo dobrym zakupem. Fajnie oczyszcza, zwęża pory, pozostawia niestety uczucie ściągniętej skóry, więc koniecznie przyda się po niej coś nawilżającego.

To nie jest może maseczka do zadań specjalnych, ale idealnie nadaje się do częstego stosowania. Plusy nie zastyga na kamień łatwo się zmywa apteczny zapach idealna konsystencja, dość rzadka nie podrażnia dobrze oczyszcza i nawilża efekt gładkiej i miękkiej skóry wydajna Minus zbyt mocne jak dla mnie drobinki Używam tego produktu od: czerwca 2015 Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Kupiłam tę maseczkę zupełnie przypadkiem, w promocji w SP. Lubię maseczki i używam ich regularnie, przez co jestem też dla nich dość wymagająca. Używam różnych, ale najczęściej wybieram te złuszczające i oczyszczające. A ponieważ cierpię na wieczny brak czasu, połączenie maseczki i peelingu było dla mnie czymś ciekawym i atrakcyjnym. Tego produktu używałam jako maseczki złuszczająco-oczyszczającej, choć można też ją stosować jako peeling. Jednak wersja maseczki odpowiada mi bardziej. Można nałożyć, obejrzeć film i zmyć... Maseczka jest rzeczywiście delikatna, co przy mojej dość wrażliwej skórze jest istotne. Nie ukrywam - trochę się bałam na początku, bo moja skóra na takie specyfiki reaguje różnie. Ale tym razem nie stało się nic złego. Pojawiło się co prawda lekkie zaczerwienienie, ale nie jestem pewna czy to bardziej wina maseczki, czy tego, że zawsze trzymałam ją dłużej na twarzy, niż zalecał producent. Ogólnie zaczerwienienie znikało po kwadransie. Maseczka ma zielony kolor. Po nałożeniu nie zasycha na twarzy na kość, ale pozostawia łatwą do zmycia i lekko tłustą w dotyku warstwę, która z czasem nabiera jeszcze bardziej zielonego koloru. Maseczka rzeczywiście złuszcza i oczyszcza. Ja za każdym razem miałam ją na twarzy przez 45-60 minut. Po zmyciu skóra jest mięciutka i odświeżona. Jest lekko zaróżowiona i wygląda zdecydowanie lepiej. Efekt poprawy wyglądu skóry utrzymuje się przez 2-3 dni, więc używałam jej 2-3 razy w tygodniu. Polecam, to dobry produkt i wcale nie najdroższy. Zdecydowanie ułatwia życie, bo łączy cechy peelingu i maseczki. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 tuba

paseczka " na szybko" do codziennej pielęgnacji. skóra jest po niej fajnie odświeżona i wygładzona. Nie podrażnia. No i mam pewność, że mam dokładnie zmute codzienne zanieczyszczenia z twarzy. Używam tego produktu od: 6 msc Ilość zużytych opakowań: 1- bardzo wydajna

Maseczkę kupiłam, bo skusiło mnie porównanie do produktu Galenic, ale niestety ta maseczka nie jest aż tak dobra. Używam jej i jako peelingu, i jako maseczki, jako peeling chyba bardziej mi odpowiada. Jako peeling dość dobrze ściera martwy naskórek, wygładza, pomaga w wyrównaniu kolorytu. Jest dośc delikatna jako peeling, nie ma mocnych granulek, ale mimo to działa dobrze. Jako maseczka mniej mi się podoba, zwykle przy zmywaniu masuję twarz, więc wszystkie zalety peelingu mam zapewnione, ale jako maseczka oczyszcza średnio, naprawdę nie tego bym oczekiwała. W skali od 1 do 5, oczyszczanie skóry oceniam na jakieś 2,5. Poza tym kiedy trzymamy ją na twarzy, nawet bardzo krótko, dają o sobie znac kway owocowe, moje naczynka ich nie lubią i przypominają o sobie bardzo ciepło, kiedy przetrzymam tę maseczkę. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to produkt dedykowany naczynkowcom, więc oceny za to nie obniżam, ale przestrzegam. Poza tym jest przyjemna - duża pojemność za względnie przyjazną cenę, ładny zapach, wygodna tuba. Nie wiem czy kupię ponownie, może jako peeling tak, ale ze stosowaniem jej jako maseczki raczej już skończyłam. Używam tego produktu od: 10 miesięcy Ilość zużytych opakowań: kończę 1

Uwielbiam maski typu 2 w 1. I ta się bardzo fajnie sprawdza, komfortowa w użyciu i łatwo się zmywa. Używam raz w tygodniu. Nie mam większych problemów z cerą- poprostu lubię raz w tygodniu lepiej oczyścić skórę i mam poczucie, że z takimi rutynowymi zabiegami jest korzystnie. Kojarzy mi się z maseczką Clinique Turnaround ale jest o wiele tańsza a jeszcze lepsza i nie ma tych beznadziejnych drobinek. Peeling jest łagodny ale ładnie obchodzi się z cerą. Mam cerę normalną i ta maseczka nie podrażnia ani nie wysusza. Bardzo wydajna. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Maseczkę kupiłam dla odmiany, lubię preparaty tego typu tzw 3w1. Do tej pory uzywałam jednak tylko preparatu 3w1vichy normaderm, ale pewne porównanie mam. Preparat uriage służy mi przede wszystkim jako maseczka a dopiero gdy ją zmywam po około godzinie, delikatnie masuje tak by drobinki peelingu mechanicznego jeszcze skuteczniej oczyściły twarz. Po zmyciu cera jes gładka, koloryt ujednolicony, skóra jest znacznie bardziej miękka a w następstwie krem o wiele lepiej działa. Cera jest rozjaśniona, pory zwężone a nawet niektóre zaskórniki zostają usunięte. Reasumując kosmetyk świetny na generalne porządki skóry ;) Maseczkę tą polecam dla skóry tłustej z drobnymi niedoskonałosciami i na pewno nie z ropnymi krostami! Tego typu kosmetyki mogą jedynie zaostrzyć poważnie zmiany, przez drobinki peelingujące. Ale dla skóry mocno tłustej i z nawracającymi zaskórnikami a czasami grudkami tak jak moja jest świetna. Momentalnie wygląd skóry się poprawia. Przy tym, że ma bardzo delikatne drobinki peelingu, ma jeszcze kwasy AHA, które wiadomo, mają działanie zbawienne dla skóry tłsutej. Polecam ją jeszcze z jednego względu, jest super łagodna. Raz zapomniała, że nałozyłam ją i miałam ją na skórze około 3h i nic, zero zaczerwienień, pieczenia! Generalnie oceniam ją podobnie jak preparat vichy 3w1, jednak chyba uriage działa mniej intensywnie, jest bardziej delikatna. Zapach bardzo przyjemny, opakowanie miękka tubka, higieniczne. Cena jest niska patrząc na dobrą wydajność. Skład też dobry, stworzony dla cery tłustej. Polecam stosowac ją co tydzień a skóra bd w znacznie lepszej kondycji. Używam tego produktu od: 2msc Ilość zużytych opakowań: pierwsze

- Bardzo dobrze oczyszcza skórę, pory są zwężone, cera rozjaśniona. - Pomocny w przypadku obecności niespodzianek na twarzy( "intensywnie" obserowowałam go pod tym względem" ) - Delikatna w dzianiu, nawet jak znacznie przedłużę czas aplikacji- zero podrażnienia. - Średnio wydajna. - Bardzo duży plus za możliwośc aplikacji na 2 sposoby. .

Jest to mój ulubiony kosmetyk oczyszczający. + bardzo dobrze oczyszcza + zwęża pory + rozjaśnia skórę + regularnie stosowana utrzymuje cerę w dobrym stanie + wydajna + ma mikroskopijne (ale skuteczne) drobinki peelingujące + możliwość stosowania na dwa sposoby + superłagodna, nawet jak znacznie przekroczę zalecany przez producenta czas, moja skóra nie jest nawet zaczerwieniona + higieniczne i wygodne opakowanie (tubka jest na tyle miękka że na pewno bez problemu zużyję maseczkę do końca) Jedynym minusem dla mnie jest cena regularna (ponad 50zł), ale jak trafię na promocję na pewno skuszę się na kolejne opakowanie. POLECAM:) Używam tego produktu od: listopada 2011 Ilość zużytych opakowań: 2/3 tubki 100ml

Na maseczkę skusiłam się jakieś pół roku w promocji -30% w jednej z aptek. Mam bardzo dobre doświadczenia z tego typu kosmetykami, jednym z faworytów jest kosmetyk do podobnym działaniu Galenica. Maseczka Uriage miło mnie zaskoczyła. Nie miałam wcześniej doświadczenia z ta marką, poza kilkoma próbkami, które dostałam do wypróbowania. Przede wszystkim maseczka jest bardzo delikatna i nawet częste stosowanie nie podrażnia. W sytuacjach, kiedy moja cera wymaga ratunku używam jej nawet co 2-gi dzień, często też zostawiam ją na dłużej niż zaleca producent na opakowaniu - nigdy nic mnie nie szczypało, nie podrażniło, nawet stosując w trakcie kuracji kwasami. Kolejnym plusem jest dwojakie zastosowanie produktu - można stosować i jako peeling i jako maseczka. Dla uzyskania efektu wystarczy nieduża porcja, maseczka jest pioruńsko wydajna, stosując ją regularnie od maja bieżącego roku została mi jeszcze jakaś 1/4 tubki. Bardzo podoba mi się działanie kosmetyku. Widocznie zmniejsza i ściąga pory, odświeża cerę, rozjaśnia ją - cera wygląda jak po dobrym zabiegu w gabinecie. Przyspiesza gojenie krostek, delikatnie je podsusza, mam także wrażenie, że pobudza krążenie. Z czystym sumieniem mogę polecić ją wszystkim cerom ze względu na delikatność kosmetyku. O ile nie odkryję czegoś lepszego będę do niej wracać na zmianę z Galenic\'iem. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Produkt całkiem w porządku, oczyszcza skórę, delikatnie złuszcza, skóra po zastosowaniu jest odświeżona, wygładzona, miękka, jest na niej mniej zaskórników. Jednak nie zauważyłem na razie by jakoś pomagała w walce z niedoskonałościami, mimo częstego stosowania i pozostawiania preparatu na kilka minut dłużej niż zaleca producent, może przyjdzie na to czas:) Polecam, ale nie wiem czy ponownie kupię, gdyż chcę wypróbować też inne preparaty. Jednak całkiem możliwe, że do niej powrócę. Dodam, że jest to wydajny preparat i wart swojej ceny (dałem za nią ok. 40zł). Pozdrawiam! Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Wszechstronny kosmetyk. Można używać jako maseczkę i jako codzienny peeling, co pozwala na oszczędzenie pieniędzy. :) Jest wyjątkowo wydajny, ma aż 100ml, po 3 miesiącach zużyłam niewiele opakowania przy systematycznym stosowaniu. :) Skóra po użyciu jako peeling jest wyjątkowo gładka, miła w dotyku, szybciej wchłaniają się na niej później używane kosmetyki. Mam wrażenie, że odkąd używam tego kosmetyku moja skóra jest mniej szara, nabrała pięknych i zdrowych kolorków. :) Eliminuje drobne zmiany trądzikowe. Jako maseczka skutecznie rozprawia się z zaskórnikami na nosku i brodzie. :) Nie podrażnił mojej skóry, zapach jest przyjemny, lekko owocowy, ale szybko ulatuje. Aha, i drobinki są na tyle drobne, że nie ma się uczucia tarcia buzi grubo mieloną kawą. Innymi słowy bardzo przyjemny w stosowaniu. ;) Polecam gorąco!! :) Używam tego produktu od: stycznia Ilość zużytych opakowań: może z 1/10 pierwszego