Ya Cosmetics By Katarzyna Cichopek Pianka myjąca do twarzy 

Moja cera: tłusta, wrażliwa Pianka trafiła do mnie w boxie kosmetycznym. Byłam zadowolona, bo nie miałam okazji testować nic z tej firmy. Ma oczyszczać z nadmiaru sebum i pozostałości po demakijażu. Ma zadbać o równowagę hydrolipidową. Ale od początku. Opakowanie typowe dla pianki, ładnie się prezentuje, jedyny problem spotkał mnie przy końcu, kiedy nie mogłam wydobyć jej do końca.. stosuję na tyle pianek by wiedzieć że nie powinno być tego problemu. Ale to szczegół. Zapach jest delikatny, nie mogę porównać do niczego konkretnego. Twarz myłam 1-2 wyciśniętymi porcjami, radziła sobie super z myciem twarzy, trochę gorzej z filtrem, ale to wiadomo. Makijażu nią nie próbowałam zmywać, ale widziałam opinie że radzi sobie też całkiem nieźle. Nie podrażnia (mam cerę wrażliwa), nie powoduje wysypu, jest taka neutralna. Właśnie to co mnie zastanawia to dlaczego kosztuje aż 39 zł?