Ebelin Wattepads Płatki kosmetyczne

W artykule tak podstawowym nie szukam przekombinowania - mają być funkcjonalne i gładko sunąć po skórze twarzy, nie zostawiając kłaczków. Dokładnie takie są te płatki - bawełniane, przyjazne dla skóry. Nie rozwarstwiają się, a ich grubość jest optymalna. Opakowanie ze sznureczkiem jest wygodne, bez trudu wyjmiemy z niego płatki. Kosztują bardzo niewiele, a sprawdzają się bardzo dobrze, dlatego przy następnej okazji kupię je ponownie.

Płatki kosmetyczne Ebelin kupiłam w wersji podróżnej - małe opakowanie mieści 30 sztuk. Mimo tego, że jest niewielkie, posiada sznureczek, na którym można zawiesić opakowanie oraz perforację umożliwiającą otwarcie na górze i dole opakowania. Wykonane w 100% z bawełny, wybielane bez chloru, nie zawierają substancji zapachowych. Płatek z każdej strony ma inna strukturę - z jednej jest gładki, z drugiej ma wytłaczany wzór. Płatki są miękkie i delikatne. Każda strona płatka ma inną strukturę - jedna jest gładka, druga posiada wzór. Wcześniej miałam inne płatki ebelin i nie byłam z nich zadowolona. Te pozytywnie mnie zaskoczyły. Są delikatne i miękkie, nie rozwarstwiają się tak, jak te poprzednio przeze mnie używane. Nie kłaczą, dobrze mi się sprawdziły.

Nie do końca wiem, jak ocenić te płatki. Odpowiadają mi pod wieloma względami, a jednak nie do końca są tym, czego się spodziewałam. SKŁAD Są wykonane w stu procentach z bawełny i to czuć podczas używania. Dobrze wchłaniają produkty i nie są "sztuczne" w dotyku. ROZMIAR Wszystkie płatki w opakowaniu są identyczne. Nie tak jak zdarza się podczas kupowania innych płatków, gdzie cienkie płatki są przemieszane z grubymi. TRWAŁOŚĆ Nie rozwarstwiają się, nie rozpadają się, nie zostawiają na buzi włókienek ani kłaczków. CIENKIE Są cienkie, co uwielbiam w płatkach kosmetycznych. A jednocześnie nie są zbyt cienkie. Ich grubość jest w sam raz, żeby zużyć małą ilość kosmetyków, a jednocześnie wykonać porządny demakijaż i satysfakcjonująco nałożyć tonik. MIĘCIUTKIE JAK KŁĘBEK WATY Jedyną wadą jest dla mnie to, że płatki z DM po obu stronach są idealnie gładkie. Nie są perforowane, nie dają tarcia. Dotykając skóry są niebywale przyjemne, mięciutkie. Sprawiają wrażenie, jakby były puszyste. Gdybym nie wiedziała, że używam płatków kosmetycznych, i miałabym zamknięte oczy, byłabym przekonana, że ktoś pociera moją twarz kłębuszkiem waty. To oczywiście przyjemne, ale jestem przyzwyczajona, że moją cerę coś pociera. Płatki kosmetyczne firm Bella, Cleanic i hipermarketowych marek własnych, których zwykle używam, często mają jedną stronę bardziej chropowatą, wytwarzającą zwiększone tarcie. Dzięki temu, kiedy robię demakijaż albo tonizuję twarz, czuję, że robię to efektywnie, że porządnie doczyszczam buzię i wpracowuję tonik w skórę. Wolałabym, żeby płatki z DM stawiały właśnie taki, delikatny opór. Żebym czuła, że ich używam, a nie głaszczę skórę puszystą chmurką. IDEALNE DLA SKÓRY WRAŻLIWEJ I DZIECIĘCEJ Jeśli ktoś ma ekstremalnie wrażliwą skórę, AZS i inne problemy, to tak delikatne, przyjemne płatki będą dla niego wybawieniem. Na pewno sprawdzą się też do skóry dzieci. OPAKOWANIE Płatki są zamknięte w typowym opakowaniu - woreczku. Grafika jest prosta i ładna: kwiaty bawełny sugerują skład produktu. Ale płatek kosmetyczny nadrukowany na opakowaniu nie do końca odzwierciedla właściwości tych płatków, bo sugeruje, że jedna strona będzie gładziutka, a druga będzie perforowana i bardziej chropowata. CENA Za opakowanie zawierające 140 płatków zapłaciłam 3,35 zł. Z jednej strony to tanio. Ale z drugiej strony za taką kwotę jestem w stanie kupić na promocji taką samą ilość płatków kosmetycznych choćby z marki Cleanic, które bardziej mi odpowiadają. Więc nie do końca uważam, że cena jest czynnikiem przesądzającym, żeby warto było kupić płatki z DM. PODSUMOWANIE Nie jestem pewna, czy jeszcze je kupię. Natomiast jeśli szukacie płatków, które będą miękkie i delikatne, odpowiednie dla skóry wrażliwej i reaktywnej, a jednocześnie będą prawdziwymi płatkami kosmetycznymi wykonanymi z bawełny, to będziecie z nich naprawdę zadowolone :)

Płatki Ebelin Wattepads bardzo dobrze sprawdzają się w demakijażu. Są dobrej jakości, nie rozrywają się, są bezzapachowe. Duże 140szt opakowanie, które starcza na długo. Idealnie sprawdzają się do demakijażu, jak i zmywaniu lakieru do paznokci.

Znam je od lat. Wcześniej kupowałam w niemieckim DM przy okazji zakupów, teraz DM mamy w Polsce. Podoba mi się, że w opakowaniu nie mamy 120, a 140 płatków. Opakowanie starcza na długo, jest tanie. Płatki nie są grube ( czego nie znoszę), napchane toną waty ( jak w przypadku tych z Rossmanna), są wykonane z porządnego, trwałego materiału, który się nie rozwarstwia podczas demakijażu. Często je kupuję.

plusy: + miękkie + mocne + delikatne dla skóry + nie zostawiają włókien minusy: - nieco zbyt cienkie inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - bardzo niska dostępność + niska cena + wydajne