Nisim New Hair Biofactors, Shampoo for normal to oily hair Szampon dla włosów normalnych i przetłuszczających

witam, szampon dostałam od mojego męża na urodziny, ponieważ wypadają mi włosy, są cienkie i jednocześnie przetłuszczające się. Szampon tani nie był bo kosztował ok 60 zł, wiązałam więc z nim duże nadzieje. Oczekiwałam że znormalizuje moją skórę głowy, powstrzyma wypadanie włosów i wkrótce zaczną odrastać mi nowe włosy. Szampon nie robi nic - nie powstrzymał wypadania włosów - włosy po nim się plątały zaraz po umyciu się puszyły, na drugi dzień już były tłuste - łupież - brzydki zapach takiego taniego szamponu familijnego Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Szmpon spełnia swoja role w 100% niestety wymaga wytrwałości. Najcięższy jest okres początkowy, kiedy skóra głowy się oczyszcza (i to dosłownie), świąd i efekt łupieżu mogą być nawet dokuczliwe, za to później już nie ma żadnego problemu. Włosy mocne, zdrowe i lśniące. Potwierdzam działanie przeciwłupieżowe.Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: ~10

Miałam wersję określaną jako:"włosy normalne do przetłuszczajacych się"("normal to oily hair") i oto wnioski:-dobrze się pieni i delikatnie,ładnie pachnie-moje marne włoski nabrały życia, były puszyste i błyszczące-nie mogę autorytatywnie stwierdzić, czy ogranicza wypadanie, bo używałam go zbyt krótko(próbki) i wówczas nie miałam problemu z nadmierną utratą owłosienia ;)-może to sugestia, ale wydaje mi się, że uległy niejakiemu wzmocnieniu i wydawały się lepiej odżywione, stąd może ta wspomniana żywotność ;)-po dwóch tygodniach zaobserwowałam wyraźną poprawę w poziomie przetłuszczania się włosów tak, iż ich dotychczasowe, codzienne mycie stało się właściwie niekonieczne, chyba, że z przyzwyczajenia ;)Po zaprzestaniu stosowania, włosy w niedługim czasie wróciły do dawnego nawyku, ale zaznaczam, że używałam tylko próbek, więc co by mogło być po "wymyciu" całej butelki...hmmm...-nie wiem, jak to zakwalifikować, ale w składzie odkryłam dość silny związek myjący:Sodium Lauryl Sulfate, swojego czasu Basia pisała niezbyt pochlebnie o jego właściwościach(może wysuszać i podrażniać zwłaszcza w środkach do mycia twarzy i ciała), jednak jeśli to on jest tutaj odpowiedzialny za zmniejszenie przetłuszczania włosów, chwała mu za to i cześć ;)Mnie nie zaszkodził, ale wolałam napisać, może komuś ta informacja się przyda :)Ogólnie naprawdę polecam, mimo dość wysokiej ceny(ok.40-45zł), ponadto w składzie min. panthenol, biotyna i ekstrakty z ziół, warto spróbować zwłaszcza przy problemach z przetłuszczającymi się włosami :)