Head & Shoulders Anti Harfall, Szampon przeciwłupieżowy przeciw wypadaniu włosów dla kobiet 

Zimą, okresowo pojawia mi się łupież. Pewnie niejeden trycholog, by mnie skarcił za kupno H&S, ale pomyślałam sobie, że nie mam zbyt dużego problemu, to zaoszczędzę na wizycie u lekarza i na specjalistycznym produkcie i ... kupiłam Head&Shoulers w wersji repair%care. Szamponu używałam dwa razy w tygodniu. Po sześciu tygodniach łupież zniknął, czyli spełnił swoje zadanie. Ale moje włosy wyglądały źle, były suche i puszyły się nawet po specjalnie dobranej masce do włosów suchych i puszących. Do samego oczyszczania nie mam zastrzeżeń - szampon jest gęsty, więc do umycia włosów wystarcza naprawdę niewielka ilość, bardzo dobrze się pieni i skutecznie oczyszcza skórę głowy i włosy. Pozostawia na włosach świeży, przyjemny zapach. Gdy łupież u mnie zniknął, szybko oddałam resztę szamponu tacie. Nie planuję już więcej zakupu tego kosmetyku.

Z szamponami tej marki mam styczność już około 10 lat. Czasem sobie zmieniam tylko rodzaj. Gdy w wieku nastoletnim zaczęły mi się okropne problemy z łupieżem to właśnie on był moim ratunkiem. Oczywiście używam do dzisiaj i świetnie się sprawdza na moich włosach i skórze głowy. Nie mam łupieżu ani żadnych podrażnień. Nie wysusza mi włosów. Jest bardzo wydajny. Lubię jego zapach.

W zasadzie jestem fanką szamponów tej marki, chociaż mam świadomość, że nie jest ona polecana przez trychologów. Niestety moje włosy się od niej w pewnym sensie uzależniły i nie lubią funkcjonować, jak próbuję im zrobić odwyk. Poza tym uzależnieniem, to widzę same plusy... Zapach jest nieziemski i nawet utrzymuje się niekiedy na włosach, jak użyjemy słabiej pachnącej odżywki. Wydajność świetna, bo szampon genialnie się pieni. Skóra głowy trzymana w ryzach, nie swędzi, a włosy są miękkie i gładkie. No jeśli koniecznie mam się do czegoś przyczepić, to wieczko nie chciało się domykać. Ale osobiście mi to bardzo nie przeszkadza i wiele szamponów tak ma. Zawsze można sobie wtedy przelać do dozownika z pompką. Swoją drogą ta marka też zaczęła już produkować swoje szampony w takich opakowaniach!

Fajny zapach, włosy po umyciu i wysuszeniu są przyjemne i gładkie w dotyku. Ogolnie nie wierzę w działanie szmaponów jeśli chodzi o walkę z wypadaniem włosów, moim zdaniem żaden kosmetyk aż takiego działania dobrego nie ma. NIemniej zauważyłam po nim zmniejszejszenie łupiezu i to jest najwazniejsze.

Profilaktycznie używam minimum raz w tygodniu szamponów przeciwłupieżowych. To problem, który przytrafiał mi się już tyle razy, że taki szampon obowiązkowo w łazience musi być. Ta wersja Head&Shoulders poza działaniem przeciwłupieżowym wg opisu również ma działanie przeciw wypadaniu włosów, co skusiło mnie do zakupu i wypróbowania. W przypadku profilaktyki przeciwłupieżowej sprawdza się na medal, natomiast w przypadku wypadania włosów różnicy nie widzę. Ogromnym plusem jest konsystencja oraz cudowny, owocowy zapach. Nie stosowałabym go codziennie, aby skóra się do niego nie przyzwyczajała. Być może przy częstszym stosowaniu można zauważyć ten efekt. To wydajny szampon, przy dobrych wiatrach można złapać promocje w wielu drogeriach i nabyć szampon nawet za niecałe 10 pln.

Szampon kupiłam w promocyjnej cenie w jednej z popularnych drogerii. Opakowanie jest typowe dla szamponów tej marki, czyli jest to solidna, zamykana na klik plastikowa tuba, którą spokojnie można postawić na głowie. Szampon ma dosyć gęstą konsystencję i kolor, który określiłabym jako biały z lekko perłowym odcieniem. Produkt posiada bardzo ładny, kwiatowo- świeży zapach, który dosyć długo utrzymuje się na włosach. Szampon w zetknięciu z wodą dobrze się pieni. Łatwo się też spłukuje i nie pozostaje na włosach. Zapewnia efekt świeżości, radzi też sobie z łupieżem, choć raczej z tym niewielkim/umiarkowanym. Raczej nie przeciwdziała wypadaniu włosów, ale i tak jest to dobry szampon. Używałam go latem i myślę, że jeszcze do niego wrócę. Polecam.

Myję włosy codziennie bo muszę! Od szamponu wymagam aby ładnie pachniał ulatwiał mi roczesywanie i nawilżał dobrze włosy. Wszystko to daje mi ten produkt :) Mogę go używać non stop i za każdym razem mam świeże piękne ślniące i gładkie włosy. Czy niweluje wypadanie włosów nie wiem bo nigdy nie miałam z tym problem kupiłam ze względu na zapach i ciekawą szatę graficzną. A to że dostaję ładne włosy w gratisie to dodatkowy plus dla tego kosmetyku! Polecam z czystym sumieniem :)

Szampon kupiłam z ciekawości czy zadziała. Mam problem z wypadającymi włosami i lekkim łupieżem. Szampon stosuje od miesiąca, włosy mniej wypadają i nie ma łupieżu. Szampon ma ładny świeży zapach, jest dosyć gesty, kremowy. Super się pieni, dobrze się zmywa. Po umyciu włosy są lśniące, ładnie pachną i ich świeżość jest przedłużona. Nie muszę codziennie myć wlosow. Jestem bardzo zadowolona z tego szamponu i szczerze go polecam.

O ile lubię szampony H&S, ponieważ zdarza mi się, że pojawia się łupież to ten jest bardzo przekombinowany. Niby myje włosy, ale nic wspólnego nie ma z regeneracją czy pielęgnacją deklarowaną przez producenta. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że kompletnie nie działa przeciwłupiezowo, wręcz bardziej nasila problem. Skóra głowy po jego użyciu swędzi. Generalnie nie polecam tego wariantu.

Odkąd pamietam używam tylko tego szamponu, każda próba zmiany na inny (inna marka) kończyła się tym samym, czyli łupieżem i swędzeniem skory głowy. Uwielbiam go za zapach, który utrzymuje się na włosach aż do następnego mycia. Jest wydajny, super się pieni. Jest to moj must have!! Nigdy nie może go zabraknąć, zawsze mam zrobiony zapas.

Szału nie ma . Zakupiłam konkretnie dlatego ,że w pewnym okresie włosy zaczęły mi wypadać garściami. Szampon jest wydajny,ładnie pachnie,pieni się ale włosy jak wypadały wcześniej tak i później po szamponie. Dobrze myje włosy i skórę głowy. Często szampony z tej serii można napotkać w promocji.

Szampony Head & Shoulders nie są mi obce. Używałam kiedyś ich bardzo namiętnie. Po jakimś czasie odstawiłam, bo nie miałam potrzeby ich stosować. Ale ostatnimi czasy po pewnym szamponie zrobił mi się straszliwy łupież, także stwierdziłam, że jest to idealny moment, żeby wrócić do szamponu Head & Shoulders. Skusiłam się na ten, ponieważ miałbyc przeciw wypadaniu włosów. Nie zauważyłam, żeby włosy mniej mi wypadały, ale na pewno robi to co ma robić, łupież zniknął. Mam go na wyczerpaniu, ale jeśli zużyje to sądzę, że za jakiś czas wrócę do niego ponownie :) chociażby przez piękny zapach, który długo utrzymuje się na włosach :)

Od lat jestem wierna marce Head&Shoulders. Szampon Repair&Care jest jednym z lepszych. Konsystencja biała, dobrze rozprowadza się na włosach i pieni. Nie podrażnia skóry głowy. Nie wywołuje swędzenia ani łupieżu tylko go neutralizuje. Posiada piękny zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Dobrze odżywia włosy. Jestem nim zachwycona. Opakowanie klasyczne, wygodne i ładne pod względem designu. Pojemne opakowanie przez co jest bardzo wydajny.Polecam, jest rewelacyjny.

Szampon który gości u mnie w domu od zawsze! Kupujemy różne rodzaje i objętości, jednak on zawsze MUSI być. Bardzo dobrze się sprawdza podczas mycia, świetnie się pieni, ma bardzo dobrą konsystencję. Jest raczej wydajnym produktem. Włosy po umyciu są miękkie i silne. Pięknie pachnie. Jet skuteczny jeśli chodzi o łupież. Oczywiście stosujemy zamiennie z innymi szamponami.

Szampon bardzo ładnie pachnie i dobrze się pieni. Mam gęste włosy i już niewielka ilość wystarcza więc jest bardzo wydajny. Super oczyszcza skórę głowy i włosy. Usuwa łupież. Pozostawia włosy czyste i odświeżone. Niestety nie zauważyłam aby powstrzymywał wypadanie włosów. Ale i tak Go kocham.

Szampony firmy Head & Shoulders wspominam z dzieciństwa i lat młodości jako produkty głównie dla mężczyzn. Od zarania dziejów korzystał z nich mój tata, a ja ratowałam się nimi gdy jakiś mój szampon wywołał u mnie łupież. Pamiętam, że z działania przeciwłupieżowego byłam zawsze zadowolona, ale szampony te zostawiały mi siano na głowie. Tak więc gdy skończyłam ze zbyt ciemną farbą na głowie, postanowiłam starym zwyczajem kupić jakiś "zdzierak" który trochę mi ten kolor wypłucze. Stanęło na tym, ponieważ był w promocji i zachęciła mnie ta nowa formuła dbająca o włosy. I cóż, chyba ten produkt zagości u mnie na dłużej...

Szamponu przeciwłupieżowego używam profilaktycznie raz w tygodniu. Szampon ma pomarańczową barwę i dobrze się pieni. Zapach jest klasyczny i nieprzeszkadzający. Dobrze oczyszcza włosy i spełnia swoją rolę, łupież podczas jego używania nie powrócił. Jak dla mnie szampony z head & shoulders są do siebie bardzo podobne, nie różnią się prawie niczym. Co do działania przeciw wypadaniu włosów nie zauważyłam, jednak używałam go tylko raz w tygodniu.

Szampon pozostawia skórę głowy naprawdę oczyszczoną i świeża, świetnie radzi sobie z łupieżem, fajnie się pieni, ale nie zauważyłam, żeby jakoś zahamował wypadanie włosów. Moje włosy jak wypadały, tak wypadają.