Aflofarm Farmacja Polska Maxigra, Femina, Nawilżający żel intymny 

Testowałem wiele żeli nawilżających, a Maxigra Femina to produkt, który zdecydowanie wyróżnia się składem – ale niestety niekoniecznie w praktyce. Choć zapowiadał się obiecująco (obecność kwasu hialuronowego, aloesu i gliceryny), u mnie się nie sprawdził. Największy minus? Smak. Jest wyraźnie chemiczny, sztuczny i drażniący – nie nadaje się do sytuacji intymnych, w których oczekuje się neutralności lub naturalnego smaku. W porównaniu do żeli takich jak Hello Love, Maxigra wypada bardzo słabo. Konsystencja – poprawna, ale bez zachwytu. Nie klei się aż tak bardzo jak Preventivo, ale nie daje też wrażenia naturalnego poślizgu. Dość szybko się wchłania i trzeba go często dokładać. Podrażnienia? Raczej nie – ale ulgi też nie daje. Nałożony na już delikatnie obtartą śluzówkę nie piecze, co jest plusem, ale też nie przynosi wyraźnego komfortu czy ukojenia. Plus za skład, ale... Zawiera m.in.: kwas hialuronowy (nawilża), aloes (łagodzi), glicerynę (tu dla niektórych może być minusem, jeśli są podatne na grzybice), brak mocnych konserwantów typu phenoxyethanol (duży plus), ale obecność sztucznych glikoli może być odczuwalna przy wrażliwej śluzówce.